Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Paszcza lwa
Autor Wiadomość
Mariusz 
Małomówny
Mariusz


Wiek: 46
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 17
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 09:22   Paszcza lwa

Witam, dawno się nie odzywałem. W sumie w życiu w trzeźwości osiągam same sukcesy i jest wszystko ok, rozwijam się, rzuciłem palenie, wróciłem do sportu, zawodowo idę cały czas do przodu, życie rodzinne się poprawiło, mało mam jednak kontaktów z ludźmi, ale nad tym właśnie pracuję, żeby było lepiej. Mam około 20 miesięcy abstynencji i czuję się z nią świetnie! :D
Wczoraj miałem problem, który przypomniał mi o tym, że jestem uzależniony. Otóż zadzwoniła do mnie w czwartek koleżanka i zaprosiła mnie na imprezę w sobotę(zakrapianą alkoholem), powiedziałem że zastanowię się ponieważ może to być dla mnie ciężkie i dam znać czy przyjdę. Zrozumiała to, gdyż wie, że jestem alkoholikiem.
W sobotę rano byłem bojowo nastawiony, podbudowałem się na siłowni i zadzwoniłem z twierdzącą odpowiedzią, że będę. Podekscytowany zacząłem się szykować - fryzjer, kąpiele, pranie, prasowanie koszuli itd... Niestety 1-2 godziny przed wyjściem coś we mnie drgnęło, zaczęły mi się włączać lęki i obawy czy dam radę, jak to będzie, gdy wszyscy będą pili, a ja nie? Czy się nie napiję? Czy nie będzie mnie ciągnęło, żeby sięgnąć po kieliszek? Moje samopoczucie znacznie się pogorszyło i już nie byłem tak ochoczo nastawiony do zabawy. Ubrałem się do wyjścia, stanąłem przed drzwiami, nie wiedziałem czy iść, czy nie. Zmieniłem kurtkę znowu stanąłem i stałem w miejscu, usiadłem, usiadłem przy drzwiach i zachciało mi się dosłownie płakać. Miałem mętlik w głowie, nie spodziewałem się takiego rozwoju sytuacji, jeszcze 3 godziny temu wszystko zapowiadało się świetnie. Teraz jednak miałem doła, czułem poczucie winy chyba dlatego, że jestem alkoholikiem. W końcu dałem sobie spokój, rozebrałem się i wróciłem do pokoju, gdzie zacząłem się coraz bardziej pogrążać. Po godzinie wziąłem telefon i zadzwoniłem do znajomej alkoholiczki, żeby porozmawiać. Rozmawialiśmy chyba z pół godziny i co najważniejsze to powiedziała mi, że dobrze zrobiłem i że nie poszedłem. W sumie to mnie podbudowało i dowartościowało. Po naszej rozmowie poczułem się znacznie lepiej. Wyobraziłem sobie osobę uzależnioną od heroiny, która nie bierze i idzie na zabawę gdzie wszyscy ćpają - czy taki ktoś byłby rozsądny łądując się prosto w paszcze lwa?
Chyba nie. Dlatego cieszy mnie to, że nie poszedłem. Idę teraz na AA :)
Ostatnio zmieniony przez Mariusz Nie 27 Lut, 2011 09:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 10:18   

Cześć, webmariusz.
Rzeczywiście dawno cię nie było. :)
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 10:38   

webmariusz napisał/a:
Mam około 20 miesięcy abstynencji i czuję się z nią świetnie! :D

No przecież nie może być inaczej... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 13:00   

webmariusz napisał/a:
czy taki ktoś byłby rozsądny łądując się prosto w paszcze lwa?
Chyba nie.


musisz być głęgoko przekonany, że zrobiłeś bardzo dobrze sv4v
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 13:04   

webmariusz napisał/a:
powiedziała mi, że dobrze zrobiłem i że nie poszedłem.

tak Mariusz,dobra decyzja
bo poco się wystawiać na próby,której z góry jest nie pewnikiem
Mariusz,jednak dam ci poradę z mojego doświadczenia
- nie dla mnie alkohol,do końca mych dni (wbiłem sobie to w łeb)
i z czasem tak się to zaprogramowało,że wiem że on mnie nie jest potrzebny
do czego kolwiek,a nawet nie musi istnieć
a na imprezach,ani mnie rusza to że inni piją
ani nie jestem dumny że ja nie muszę
za to mam dumę,że mogę iść z żoną na taką imprezę i że jej nie zawiodę
i że może na mnie liczyć
mniej więcej gdy miałem podobny staż w jakim ty obecnie się znajdujesz
byłem z żoną na osiemnastce syna jej siostry
wóda lała się strumieniami
ja się nie napiłem,i myślisz że dlatego że miałem wsparcie żony
nie :nie: ,gdyż ile razy w przeszłości potrafiłem przy niej się napić
i ile to jej naobiecywałem że już więcej nie będę pić - a piłem
a może myślisz że to był wstyd przed rodziną tam obecną
neu :nie: nigdy tego wstydu nie miałem
to był powód
(- nie dla mnie alkohol,do końca mych dni (wbiłem sobie to w łeb) )
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 27 Lut, 2011 14:18   

Jacek napisał/a:
(- nie dla mnie alkohol,do końca mych dni (wbiłem sobie to w łeb) )

Ziomal zrób wszystko, aby wbić sobie to do głowy tez... g45g21
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 16 Cze, 2011 17:10   

Ja się jeszcze nie nadaję na takie imprezy. Ostatnie moje zapicie to imieniny Marka w pracy. Teraz zbliżają się następne - 29.06. Chyba wezmę urlop na ten dzień.
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 13