|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
sorry że się wtrącam |
Autor |
Wiadomość |
jorgus777
(banita)
Wiek: 68 Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 294
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 09:23
|
|
|
Sory że się wtrącam, ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym jak ma na imię Bóg ? Zapewne nie, ale we wszelakiej mądrej literaturze można się doczytać że to imię brzmi "JA JESTEM', więc czy nie zastanawia was fakt że należałoby uważać na wypowiadane słowa.
Przecież wypowiadając słowa JA JESTEM, a nawet JESTEM wzywamy Boga w nas samych, utożsamiając Go a zarazem siebie ze słowami które dodamy do tego JESTEM i stajemy się tym o co prosimy. Pozdrawiam. |
_________________ "Rozwijaj się albo umieraj"
"Rejestruję tylko słoneczne godziny" |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 09:28
|
|
|
I czytam to któryś raz z kolei i nie mam pojęcia o co chodzi?
Zwłaszcza w kontekście to koleżanki i jej ewentualnego udania się do poradni...
Mógłbyś mi wyjaśnić co Tobą kierowało dokładnie gdy to pisałeś?
Co prawda kiedyś napisałem że się w Twoich wątkach już nie odezwę, ale to po pierwsze nie jest Twój wątek, a po drugie naprawdę zaintrygowały mnie nie tyle Twoje słowa co pobudki dla których je napisałeś. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 09:44
|
|
|
|
_________________ wampirzyca |
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 09:45
|
|
|
|
_________________ wampirzyca |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 12:06
|
|
|
Jonesy napisał/a: | ale to po pierwsze nie jest Twój wątek |
teraz juz jest |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 12:08
|
|
|
jorgus777 napisał/a: | Sory że się wtrącam, ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym jak ma na imię Bóg ? |
...Bóg ma wiele imion...
jorgus777 napisał/a: | Pozdrawiam. |
...ja również... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Truskawka
Towarzyski Życie to mój jedyny nałóg.
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Cze 2011 Posty: 241
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 12:13
|
|
|
Hm... Myślę, że nie tylko przez słowa ale i myśli i czyny wzywamy Boga. Nie tyle trzeba się zastanawiać nad wypowiadanymi słowami, lecz haniebnymi czynami. |
_________________ " ...Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu... "
Antoine de Saint- Exupery |
|
|
|
|
aazazello
Gaduła
Dołączył: 26 Lis 2009 Posty: 840
|
Wysłany: Pon 13 Cze, 2011 13:50
|
|
|
jorgus777 napisał/a: | czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym jak ma na imię Bóg ? Zapewne nie, ale we wszelakiej mądrej literaturze można się doczytać że to imię brzmi "JA JESTEM', więc czy nie zastanawia was fakt że należałoby uważać na wypowiadane słowa |
W końcu coś, co tygryski lubią bardzo, ale to bardzo bardzo. : teologia
Przeczytałem, gdzieś tam, że odchodzisz z forum, bo zostałeś niezrozumiany i źle przyjęty, cóż twój wybór, ale wiesz, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju, więc, moim zdaniem, powinieneś zdwoić swoje wysiłki, zamiast zrezygnować.
Piszę ten wstęp, bo jest mi żal, że nie podyskutuję z tobą na bardzo ciekawy temat. Nie wiem, w związku z tym , pisać , nie pisać? Jednak napiszę, może wrócisz, przeczytasz i odpowiesz.
Przyznam, ze wstydem, że nie czytam mądrej literatury, ale czytam biblię i książki traktujące o teologii. Wynika z nich, oczywiście z grubsza, że "Jestem, który Jestem" nie oznacza tylko i wyłącznie 'ja jestem", ale jest bardziej złożone i oznacza "jestem, byłem, będę", co ni mniej ni więcej oznacza, że on jest zawsze, więc uważam, że wypowiadając słowo jestem nie wypowiadam imienia Pana nadaremno.
jorgus777 napisał/a: | Przecież wypowiadając słowa JA JESTEM, a nawet JESTEM wzywamy Boga w nas samych |
Myślę, że w związku z tym mówiąc 'ja jestem' oznajmiam tylko, że mam świadomość swojego istnienia i swojej odrębności.
jorgus777 napisał/a: | utożsamiając Go a zarazem siebie ze słowami które dodamy do tego JESTEM i stajemy się tym o co prosimy |
Uważam, że gdyby prawdziwe było to co napisałeś, to nic nie stałoby na przeszkodzie, aby nieprzygotowany do lekcji uczeń po wypowiedzeniu magicznych słów 'jestem wszechwiedzący' odpowiadał śpiewająco.
Ja osobiście wypowiedziałbym słowa "jestem, który jestem przed jestem". Zapewniłoby mi to pozycję boga Pana, nieśmiertelność, wszechwiedzę i całą masę innych VIPowskich przywilejów. Niestety znam swoje ograniczenia, wierzę w siebie, nie w magię słów, więc myślenie życzeniowe nie przemieni się w rzeczywistość. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|