Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam serdecznie
Autor Wiadomość
Bodzio1984 
Obserwator


Wiek: 39
Dołączył: 29 Paź 2021
Posty: 0
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 17:07   Witam serdecznie

Dzień dobry. Jestem tutaj nowy i wypadałoby się więc przywitać. Jestem 7 miesięcy po terapii i ostatnio zaliczyłem potknięcie (wypiłem jedno mocne piwo). Namiary na forum dostałem od mojego przyjaciela, który mocno mi to miejsce polecił. Mam nadzieję, że wiele cennych rad stąd wyniosę i sporo się nauczę jak również będzie mi dane wymienić się doświadczeniami. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
 
     
Linka 
Moderator


Pomogła: 47 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2209
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 17:34   

Witaj na forum Bodzio.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 18:32   

Czołem Brachu...
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1842
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 20:00   

Cześć Bodzio... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 20:46   

Cześć Bodzio
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 22:31   

Cześć Bodzio .
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9683
Wysłany: Pią 29 Paź, 2021 22:46   

No cześć Bodzio :luzik:

Bodzio1984 napisał/a:
ostatnio zaliczyłem potknięcie (wypiłem jedno mocne piwo)

Potknięcie - powiadasz...
A co Cię do tego skłoniło?
Bo potknąć to się można o wystającą płytę chodnikową, ale nie o jedno mocne piwo :glupek:
Tu nie ma miejsca na przypadki.
Co Ci się ulęgło w głowie, że sięgnąłeś po kufel/puszkę/butelkę?(niepotrzebne skreślić)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 812
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Sob 30 Paź, 2021 08:06   

Bodzio witaj na forum... :)

Widzę że testujesz skuteczność swojej terapii... raczej nie idź tą drogą !
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
Bodzio1984 
Obserwator


Wiek: 39
Dołączył: 29 Paź 2021
Posty: 0
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 04 Lis, 2021 10:47   

Wiedźma napisał/a:
No cześć Bodzio :luzik:

Bodzio1984 napisał/a:
ostatnio zaliczyłem potknięcie (wypiłem jedno mocne piwo)

Potknięcie - powiadasz...
A co Cię do tego skłoniło?
Bo potknąć to się można o wystającą płytę chodnikową, ale nie o jedno mocne piwo :glupek:
Tu nie ma miejsca na przypadki.
Co Ci się ulęgło w głowie, że sięgnąłeś po kufel/puszkę/butelkę?(niepotrzebne skreślić)


Dziękuję za przyjęcie i na wstępie przepraszam za poślizg z odpowiedzią, ale jest to spowodowane brakiem czasu z uwagi na pracę, która zajmuje mi w zasadzie cały dzień. Ale do konkretów. Tak potknięcie, upadek, złamanie się... mniejsza o nazwę.. przegrałem walkę, ale nie poddaję się, wstałem, otrzepałem i walczę dalej, bo wiem, że najgorsze w tym wszystkim, to byłoby się poddać.
Powód był jak się okazało banalny i był wynikiem mojej błędnej interpretacji zachowania mojej dziewczyny. Byłem przekonany, że jest na mnie zła, bo była nie w humorze, a w przeszłości głównie z mojego powodu chodziła sfochowana i tym razem również uznałem, że musi to być moja wina. Chociaż nic takiego na to nie wskazywało, ale wgrało mi się tak do głowy co doprowadziło do tego, że następnego dnia znów starym nawykiem znalazłem "rozwiązanie" powodu wypiciem piwa. Byłem trzeźwy 7 miesięcy po terapii. Teraz widzę, że wróg jest znacznie silniejszy niż mi się wydawało, dlatego wybieram się do Petry by zapisać się na dalszą terapię indywidualną.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9683
Wysłany: Czw 04 Lis, 2021 13:24   

Bodzio1984 napisał/a:
Teraz widzę, że wróg jest znacznie silniejszy niż mi się wydawało, dlatego wybieram się do Petry by zapisać się na dalszą terapię indywidualną.

Tylko może zmień ośrodek, bo ten dotychczasowy najwyraźniej nie spełnił swojego zadania :bezradny:
Albo to może Ty niezbyt uważnie uczestniczyłeś w zajęciach :nunu:
Mając za sobą rzetelnie odbytą terapię powinieneś wiedzieć, że z alkoholem ani z uzależnieniem się nie walczy -
i to nie mniejsza o nazwę, bo tu nie o słowa chodzi, ale o konkretne zrozumienie zagadnienia.
Powinieneś także mieć wiedzę na temat mechanizmu nałogowego regulowania emocji,
wtedy byś się nie wyłożył na pierwszym emocjonalnym zawirowaniu, tym bardziej, że wynikającym z nieporozumienia.
Wracaj, chłopie, na porządną grupową terapię - i to nie jakąś prywatną, lekką miłą i przyjemną, czy indywidualną (dlaczego taką? :roll: )
Terapia ma boleć, ale nie finansowo tylko psychicznie.
Im więcej potu i łez na poligonie - tym mniej krwi w boju! - jak mawiali starożytni sierżanci.

...kto (co) to jest Petra? :drapie:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 812
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Czw 04 Lis, 2021 15:54   

Bodzio1984 napisał/a:

... Chociaż nic takiego na to nie wskazywało, ale wgrało mi się tak do głowy co doprowadziło do tego, że następnego dnia znów starym nawykiem znalazłem "rozwiązanie" powodu wypiciem piwa. Byłem trzeźwy 7 miesięcy po terapii. Teraz widzę, że wróg jest znacznie silniejszy niż mi się wydawało, dlatego wybieram się do Petry by zapisać się na dalszą terapię indywidualną.


Wygląda na to że 7 miesięcy byłeś tylko nie po spożyciu... bo trzeźwość to zupełnie inna sprawa.

Terapia indywidualna na dłuższą metę to czarowanie się wzajemne z terapeutą (tką) !
Polecam grupową z ludźmi których nie oszukasz - bo się nie dadzą.
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5440
Wysłany: Pią 05 Lis, 2021 01:03   

Bodzio1984 napisał/a:
błędnej interpretacji zachowania mojej dziewczyny. Byłem przekonany, że jest na mnie zła, bo była nie w humorze, a w przeszłości głównie z mojego powodu chodziła sfochowana i tym razem również uznałem, że musi to być moja wina.

Tia... jak to było? Za oknem przeleciał ptaszek, za oknem nie przeleciał ptaszek, okna nie było...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 8