Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
CZYM NIE JEST ALKOHOL
Autor Wiadomość
Tosia 
Trajkotka



Wiek: 53
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 09:51   CZYM NIE JEST ALKOHOL

CZYM NIE JEST ALKOHOL
WIELE OSÓB USIŁUJE USPRAWIEDLIWIĆ SWOJE PICIE DORABIAJĄC DO NIEGO ODPOWIEDNIĄ IDEOLOGIĘ. JAK JEST NAPRAWDĘ?

ALKOHOL NIE JEST ŚRODKIEM POPRAWIAJĄCYM SPRAWNOŚĆ PSYCHOFIZYCZNĄ
Wykonywane na niezmiernie czułej aparaturze badania psychometryczne wykazują, że nawet po niewielkich dawkach alkoholu (1g/kg ciężaru ciała) reakcje kierowców wydłużają się o 0,3-0,5 sek., podczas gdy czas prawidłowej reakcji u pełnosprawnego kierowcy mieści się na ogół w granicach 0,5 sek.
ALKOHOL NIE JEST LEKARSTWEM NA SERCE
Najnowsze badania wykazały, że subiektywna poprawa samopoczucia, jaka następuje po spożyciu "lampki koniaku" , nie jest wynikiem uspakającego i znieczulającego działania alkoholu. Naczynia wieńcowe (odżywiające i dotleniające serce) nie ulegają rozszerzeniu, a więc i dopływ krwi do mięśnia sercowego nadal nie jest wystarczający. Zamiast pomagać, alkohol powoduje niebezpieczne podwyższenie ciśnienia tętniczego krwi oraz oraz wystąpienie zmian zwyrodnieniowych w mięśniu sercowym (skutek bezpośredniego działania alkoholu, a szczególnie produktów jego rozkładu na miesień"
ALKOHOL NIE JEST LEKARSTWEM NA SEN
Zaśnięcie po spożyciu alkoholu jest wynikiem toksycznego działania alkoholu na mózg, Sen po alkoholu jest nie naturalny (niefiziologiczny), a człowiek podczas takiego snu nie wypoczywa w sposób właściwy.
ALKOHOL NIE JEST LEKARSTWEM NA ZDENERWOWANIE I KŁOPOTY
Chwilowe odprężenie, jakiego doznają niektóre osoby po spożyciu alkoholu, na bardzo krótko odrywa je od problemów życiowych. Problemy pozostają nadal nierozwiązane; nawarstwiają się , komplikują. Osoba wraca do nich po wytrzeźwieniu z jeszcze większym napięciem i niepokojem. Kolejne sięgnięcie po alkohol grozi wystąpieniem "błędnego koła", prowadzącego do uzależnienia.
ALKOHOL NIE POPRAWIA ODPORNOŚCI ORGANIZMU
U osób z podwyższoną ciepłotą ciała i stanami zapalnymi alkohol zmniejsza odporność obronną poprzez ograniczenie aktywności białych ciałek krwi, których zadaniem jest zwalczaniem wszelkich infekcji. Osłabienie systemu odpornościowego pod wpływem alkoholu zwiększa podatność nie tylko na wszelkie infekcje, ale także na choroby nowotworowe.
ALKOHOL NIE JEST ŚRODKIEM ROZGRZEWAJĄCYM ORGANIZM
Efekt "rozgrzania" jest tylko pozorny. Wypicie alkoholu powoduje, na krótki czas, poczucie ciepła spowodowane napłynięciem do rozszerzonych naczyń skórnych ciepłej krwi "ze środka" organizmu. Rozszerzone naczynia krwionośne przyspieszają wymianę ciepła z otoczeniem i tym samym jego utratę. Ochłodzona krew wraca "do środka", do narządów wewnętrznych, zaburzając ich funkcjonowanie.
ALKOHOL NIE JEST POKARMEM
Dostarcza on wprawdzie organizmowi pewnej ilości kalorii (z 1 grama ok. 7 kcal), ale są to tzw. "puste" kalorie. Alkohol nie może zastąpić niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu składników pokarmowych, takich jak białka, węglowodany i tłuszcze. Nie może więc stanowić źródła energetycznego, nie tylko ze względu na metabolizm, uniemożliwiający gromadzenie zapasów energetycznych.
ALKOHOL NIE JEST ŚRODKIEM POPRAWIAJĄCYM TRAWIENIE
Prawda jest wręcz odwrotna, utrudnia on bowiem wchłanianie pokarmów, drażni śluzówki, zaburza pracę jelit i powoduje nieprawidłowe funkcjonowanie narządów, niezbędnych do prawidłowego przebiegu procesu trawienia (wątroba, trzustka).

Opracował dr Bohdan Woronowicz

Niszczące działanie alkoholu na organizm

JAMA USTNA Wysusza błonę śluzową jamy ustnej i przełyku, prowadzi do zmian głosu.
ŻOŁĄDEK Wysusza i podrażnia błonę śluzową żołądka, powoduje powstanie wrzodów żołądka i dwunastnicy.
UKŁAD KRWIONOŚNY Wraz z krwią dociera do wszystkich komórek organizmu, zmniejsza odporność na infekcję i choroby zakażne.
MÓZG Szybko dociera do mózgu, niszcząc szare komórki, które nie regenerują się. Następuje osłabienie pamięci i intelektu.
UKŁAD NERWOWY Zwalnia procesy psychiczne, powoduje zawroty, bóle głowy i poważne problemy wzrokowe.
SERCE Przyspiesza akcję serca, może być bezpośrednim powodem zawału serca.
WĄTROBA Pod jego wpływem wątroba po dłuższym czasie obumiera i przestaje funkcjonować.
KOŚCI Zwiększa ryzyko złamania.
NERKI Osłabia funkcjonowanie nerek, powoduje choroby układu maczowego.
SEKS Utrudnia, a w końcu uniemożliwia współżycie seksualne.
CIAŁO Sprzyja uszkodzeniom w wyniku wypadków, pobić, samookaleczeń.

Fazy rozwoju uzelażnienia
FAZA 1 PICIE TOWARZYSKIE

picie sprawia przyjemność
wzrost tolerancji i ochoty na alkohol

FAZA 2 OSTRZEGAWCZA

szukanie okazji do picia
inicjowanie wypijania kolejek
po wypiciu lepsze samopoczucie
"dusza towarzystwa"
alkohol przynosi ulgę, uwalnia od napięć
rozpoczęte picie kończy się "urwaniem filmu"
próby picia ukrytego, w samotności, na kaca

FAZA 3 KRYTYCZNA

wyrzuty sumienia "kac moralny"
"klin" przynosi ulgę
zaniedbywanie rodziny
konflikty małżeńskie
nieobecności w pracy
usprawiedliwianie picia licznymi okazjami
wzrost agresywności, konflikty z prawem
nieregularne odżywianie się
zaniedbywanie wyglądu zewnętrznego
zaburzenia popędu seksualnego
picie ciągami na przemian z okresami całkowitej abstynencji dla poprawy zdrowia, udowodnienia "silnej woli"
składanie przysiąg abstynencji
poczucie pustki bezradności

FAZA 4 CHRONICZNA

okresy długotrwałego opilstwa
picie poranne- "kac gigant"
upijanie się w samotności
spadek tolerancji na alkohol
sięganie po alkohole niekonsumpcyjne - "wynalazki", "fikołki"
rozpad więzi rodzinnej
wynoszenie rzeczy, kradzieże - w celu zdobycia alkoholu
degradacja zawodowa i społeczna
otępienie alkoholowe - "wtórny analfabetyzm"
alkohol staje się jedynym celem w życiu
psychozy alkoholowe - "delirium"
padaczka alkoholowa
choroby somatyczne - polineuropatia, marskość wątroby
skrajne wyczerpanie organizmu

Etapy Terapii
LECZENIE ODWYKOWE

detoksykacja, przerwanie ciągu, odtruwanie organizmu
leczenie farmakologiczne zaburzeń psychicznych i somatycznych
budowanie świadomości problemu uzależnienia od alkoholu
otwarcie się na informacje o chorobie alkoholowej i sposobach wychodzenia z nałogu
wypracowanie motywacji do zachowania abstynencji
korzystanie z "podpórek farmakologicznych"-Anticol, Esperal
uznanie swojej bezsilności wobec alkoholu, "poddanie się" i dopuszczenie wizji życia trzeźwego
tworzenie planu zmiany swoich zachowań i próby konsekwentnego realizowania go krok po kroku

REHABILITACJA

korzystanie z indywidualnych i grupowych form pomocy psychologicznej w celu zrozumienia siebie rozwiązywania swoich problemów
nawiązywanie kontaktu z rodziną i zachęcenie najbliższych do psychoterapii małżeńskiej i rodzinnej
troska o swoje zdrowie i kondycję fizyczną
dbanie o higienę psychiczną - umiejętne, konstruktywne rozładowywanie napięć psychicznych w sytuacji stresowej
praca nad rozwojem osobistym w grupach samopomocowych, np."anonimowi alkoholicy", kluby abstynenta, kościelne ruchy trzeźwościowe itp.
umacnianie się w dążeniu do trzeźwości przez korzystanie z ambulatoryjnych form wsparcia, np. porady indywidualne, maratony i obozy psychoterapeutyczne

SAMOREALIZACJA

angażowanie się w pomaganie innym, potrzebującym pomocy
zmiana zainteresowań związanych z piciem na inne
rekonstrukcja więzi rodzinnych i troska o odbudowę uczuć i zaufania
dbanie o integrację rodziny i tworzenie ciepłego klimatu dla wychowania potomstwa
uczenie się bycia na trzeźwo w różnych sytuacjach towarzyskich
twórcze wykorzystanie czasu wolnego

TRZEŹWOŚĆ

zmiana stylu życia

pełna akceptacja trzeźwości jako stanu ciała, umysłu i ducha


Sygnały ostrzegawcze

FAZA 1 POWRÓT ZAPRZECZENIA

Zaniepokojenie samopoczuciem.
Nie przyznawanie się do niepokoju.

FAZA 2 ZACHOWANIA UCIECZKOWE I OBRONNE

Przekonanie "nigdy nie będę już pić".
Martwienie się o innych zamiast o siebie.
Zachowania obronne.
Zachowania kompulsywne czyli sztywne.
objadanie
odchudzanie
hazard
praca
seks
wydawanie pieniędzy
stymulowanie doznań
sport
ucieczka od monotonii
Zachowania impulsywne.
Zdolnść do izolowania się od ludzi.

FAZA 3 NARASTANIE KRYZYSU

Widzenie tunelowe.
Sub-depresja.
Zanik konstruktywnego planowania.
Plany zaczynają zawodzić.

FAZA 4 UTRATA ZDOLNOŚCI DO DZIAŁANIA

Marzycielstwo i myślenie życzeniowe.
Poczucie, że niczego nie da się rozwiązać.
Niedojrzałe pragnienie bycia szczęśliwym.

FAZA 5 DEZORIENTACJA I NADPOBUDLIWOŚĆ

Okresy dezorientacji.
Irytacja wobec bliskich.
Łatwe wpadanie w złość.

FAZA 6 DEPRESJA

Nieregularne odżywianie.
Brak chęci do działania.
Zaburzenia snu.
Zanik struktury dnia.
Okresy głębokiej depresji.

FAZA 7 UTRATA KONTROLI NAD ZACHOWANIEM

Nieregularne uczęszczanie na mityngi AA.
Postawa typu "niezależy mi"
Jawne odrzucanie pomocy.
Niezadowolenie z życia.
Uczucie bezsilności i bezradności.

FAZA 8 ŚWIADOMOŚĆ UTRATY KONTROLI

Użalanie się nad sobą.
Myślenie o towarzyskim piciu.
świadome kłamanie.
Całkowita utrata wiary w siebie.

FAZA 9 OGRANICZENIE LICZBY WYBORÓW

Nieuzasadnione pretensje do wszystkich i wszystkiego.
Przerwanie wszelkiego leczenia i kontaktów w AA.
Przytłaczająca samotność, gniew i napięcie.
Utata kontroli nad zachowaniem.

FAZA 10 EPIZOD NAWROTU CHOROBY

Pierwszy kieliszek.
Wstyd i wina.
Bezradność i brak nadzieji.
Całkowita utrata nadzieji kontroli.
Szkody fizyczne, psychiczne i społeczne.
Całkowite załamanie.

Stereotypy dotyczące nałogowego regulowania uczuć

Alkohol staje się podstawowym źródłem przyjemności, zmniejsza się atrakcyjność i dostępność innych źródeł.
Przyjemności coraz częściej pochodzą z uśmierzania przykrości, a podstawowym rodzajem przykrości stają się przeżycia związane z bio-psycho-spolecznymi skutkami picia.
Obniża się odporność psychiczna na stany przykre, a lęk towarzyszący cierpieniu staje się silniejszy od strachu przed negatywnymi skutkami picia.
Alkohol jest podstawowym środkiem na uśmierzanie stanów przykrych, staje się wiec niezbędny ponieważ pozwala mniej cierpieć i tworzy nadzieję na uzyskanie chwilowych stanów przyjemnych.
Perspektywa abstynencji nie znajduje poparcia w sferze uczuć, coraz silniejsze stają się subiektywne przekonania: picie jest konieczne, przerwa w piciu musi się skończyć.
Co raz więcej stanów emocjonalnych jest zamkniętych między biegunami: cierpienie - ulga lęk - uspokojenie przygnębienie - pobudzenie.

SYSTEM ILUZJI I ZAPRZECZENIA
a)proste zaprzeczenie - podtrzymywanie przekonania, że coś nie istnieje, mimo że w rzeczywistości to coś występuje. Typowym przykładem jest uporczywe twierdzenie, że nie ma problemu z uzależnieniem od alkoholu pomimo oczywistych dowodów, które to potwierdzają i spostrzegane są przez otoczenie.
b)minimalizowanie - przyznawanie się do problemów z alkoholem, ale w taki sposób, że problemy te wydają się znacznie mniejsze i nie tak poważne jak w rzeczywistości.
c)obwinianie - zaprzeczanie własnej odpowiedzialności za pewne zachowania i utrzymywanie, że ktoś inny lub coś innego jest za nie odpowiedzialne.
d)racjonalizowanie - budowanie alibi, usprawiedliwień i innych wyjaśnień własnego zachowania pomniejszających własną odpowiedzialność i przedstawiających w pozytywnym świetle motywy własnego postępowania. Służą one przede wszystkim do dostarczania innych niż fakt uzależnienia wyjaśnień zachowań związanych z piciem. Bardzo często nie występuje tu proste zaprzeczenie faktom dotyczącym zachowania, ale za to przedstawia się fikcyjne bądź złudne wyjaśnienia przyczyn.
e)intelektualizowanie - unikanie konkretnej i osobistej świadomości problemów alkoholowych, traktowanie ich w sposob abstrakcyjny, przy pomocy uogólnień, spekulacji intelektualnych i analizy teoretycznej.
f)odwracanie uwagi - zmienianie przedmiotu rozmowy lub refleksji w celu uniknięcia tematów zagrażających i dotyczących zachowań związanych z alkoholem.
g)fantazjowanie - budowanie wyobrażeń na temat nierealistycznych sytuacji, wydarzeń i własnych czynów.
h) koloryzowanie wspomnień - modelowanie obrazu minionych wydarzeń zgodnie z aktualnymi potrzebami, w służbie dalszego picia.
i)marzeniowe planowanie - tworzenie naiwnych wizji własnych działań i sytuacji, potrzebnych do rozwiązania konkretnych problemów życiowych i poprzestanie na przeżywaniu przyjemnych doznań towarzyszących tym marzeniom.
Dwanaście Kroków AA

Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem.
Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.
Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga (jakkolwiek Go pojmujemy).
Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny.
Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru.
Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki.
Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.
Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniło by to ich lub innych.
Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnionych błędów.
Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem (jakkolwiek Go pojmujemy), prosząc jedynie o poznanie jego woli wobec nas oraz siłę do jej spełnienia.
Przebudzeni duchowo w rezultacie tych kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich poczynaniach.

Program HALT
Program HALT stanowi osiową część filozofii zdrowienia. Hasło powstało od pierwszych liter angielskich słów:

HUNGRY - głodny
ANGRY - rozgniewany
LONELY - samotny
TIRED - zmęczony

Każdy z tych stanów może oddalić alkoholika z drogi zdrowienia tak, że straci z oczu główny cel - Trzeźwość.
HALT jest programem jak radzić sobie z zagrożeniem picia w okresie trzeźwienia.
A zatem:

NIE BĄDŹ GŁODNY - starajmy się nie wychodzić z domu bez zjedzenia czegoś. Trzeźwi alkoholicy z doświadczeniem twierdzą, że pokusa na kieliszek zwielokrotnia się gdy jesteśmy głodni, wtedy też często bywamy źli. Organizm człowieka jako laboratorium biochemiczne bardziej domaga się dla alkoholika alkoholu gdy żołądek jest pusty. A zatem jeżeli nie można już z różnych przyczyn zjeść przed wyjściem śniadania - wypij herbatę, szklankę wody mineralnej, soku czy mleka, specjaliści zalecają też coś słodkiego. Wówczas zapotrzebowanie na alkohol znacznie słabnie.

NIE BĄDŹ ROZGNIEWANY - gniew jest naturalnym uczuciem. Jednak zbyt duży poziom złości zaburza w nas funkcjonowanie. Ten stan psychiki jest w większości powodem sięgania po kieliszek - aby osiągnąć odprężenie. Przeciwieństwem gniewu jest wyciszenie, spokój. Czytamy to w pierwszym wersecie Desideraty - "Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy" Mówi też o tym program 24 godzin. Spróbuj przeżyć każdy dzień dobrze i nie próbuj załatwić za wiele spraw - bo stąd prosta droga do rozgniewania stresu i być może kieliszka. Doskonałym lekarstwem na gniew jest miłość. Prawdę tę Bill W. zaczerpnął z modlitwy św. Franciszka z Asyżu zaczynającej się od słów : "Pozwól abym, bardziej pożądał pocieszać innych niż sam być pocieszanym".

NIE BĄDŹ SAMOTNY - samotność nie jest najlepszym stanem dla alkoholika w jego drodze trzeźwienia - od samotności bliska droga do frustracji, złości napięcia, rozżalenia. Jako przeciwwagę dla samotności stawia się społeczność AA, oraz swojego sponsora alkoholika z dłuższym stażem trzeźwienia. Między innymi jednym z najważniejszych symptomów nawrotu choroby alkoholowej jest izolacja, samotne uciekanie w świat marzeń, unikanie mityngów, czucie nieuzasadnionych urazów do innych ludzi. Dlatego za wszelką cenę należy unikać bycia samotnym. Również Wiara pierwsza prawda Bila W. mówi o tym, że "Bóg jakkolwiek go pojmujemy jest zawsze z Tobą, nie jesteś sam".

NIE BĄDŹ ZMĘCZONY - trudno oczywiście nie być zmęczonym, ale chodzi o to aby stanu tego nie przedłużać. Istotne jest unikanie zmęczenia fizycznego, ale również psychicznego. Doświadczenie uczy, że alkohol na krótko usuwa zmęczenie. Daje pozorne uczucie lekkości, a wnioski o jego "uzdrowieńczym" i "krzepiącym" działaniu - prowadzą na manowce. Alkohol działa znieczulająco - stąd złudzenie, że usunął nasze zmęczenie. Tylko naturalny wypoczynek: spacer, relaks, umysłowy i fizyczny, sen - dają efekty. Dlatego HALT jest programem, który dobrze jest zapamiętać i wcielać w nasze trzeźwiejące życie.
Desiderata
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchając też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę, jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech to ci nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to co lata niosą, bez goryczy wyrzekaj się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki jaki być powinien. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia: w zgiełku ulicznym, zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Tekst znaleziony w starym kościele w BALTIMORE datowany w roku 1692.
Modlitwa
Boże
użycz mi
pogody ducha,
abym godził się z tym,
czego nie mogę zmienić,
odwagi,
abym zmieniał to,
co mogę zmienić,
mądrości,
abym odróżniał jedno
od drugiego.


Jeżeli
Jeżeli spokój zachowasz, choćby go stracili
Ubodzy duchem, ciebie oskarżając;
Jeżeli wierzysz w siebie, choć inni zwątpili
Na ich niepewność jednak pozwalając.
Jeżeli czekać zdołasz, nie czując zmęczenia,
Samemu nie kłamiesz, chociaż fałsz panuje,
Lub nienawiścią otoczon, nie dasz jej wstąpienia
Lecz mędrca świętego pozy nie przyjmujesz.

Jeżeli masz marzenia nie czyniąc ich panem,
Jeżeli myśląc, celem nie czynisz myślenia,
Jeżeli triumf i porażkę w życiu napotkane
Jednako przyjmujesz oba te złudzenia.
Jeżeli zniesiesz, aby z twoich słów
Dla głupców pułapkę łotrzy tworzyli,
Lub gmach swego życia, co runął w nów,
Bez słowa skargi wznieść będziesz miał siły.

Jeżeli zbierzesz, coś w życiu swym zdobył,
I na jedną kartę wszystko to postawisz,
I przegrasz, i zaczniesz wieść żywot nowy,
A żal po tej stracie nie będzie cię trawić.
Jeżeli zmusisz, choć ich już nie stanie,
Serce, hart ducha, aby ci służyły,
A gdy się wypalisz, Wola twa zostanie
I Wola ta powie ci: "Wstań! Zbierz siły!"

Jeżeli pokory twej zniszczyć nie zdoła tłumu obecność,
Pychy nie czujesz, z królem rozmawiając,
Jeżeli nie zrani cię wrogów ni przyjaciół niecność,
I ludzi cenisz, żadnego nie wyróżniając.
Jeżeli zdołasz każdą chwilę istnienia
Wypełnić życiem, jakby była wiekiem,
Twoja jest ziemia i wszystkie jej stworzenia
I - mój synu - będziesz prawdziwym człowiekiem!
Rudyard Kipling
_
| Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach | ul.1 Maja 50 | 40-287 Katowice | tel. +48 32 257 70 00 | kancelaria@ue.katowice.pl

źródło: http://www.ue.katowice.pl/betapl/kategoria/535/
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Pią 16 Wrz, 2011 10:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tosia 
Trajkotka



Wiek: 53
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 09:52   

:szok: nie wiem, czy dobrze to wkleiłam, ale też warte poczytania. :)
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 19:24   

Można jednym zdaniem...
Alkohol jest trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.
:luzik:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 19:26   

Gonzo.pl napisał/a:
Można jednym zdaniem...
Alkohol jest trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.
:luzik:

Nie przesadzaj. Kiedyś picie wody mogło się skończyć śmiercią szybciej niż picie wina...
(jabole też były, tylko siarki do nich nie dodawano)
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 19:28   

CZYM NIE JEST ALKOHOL
Gonzo.pl napisał/a:
trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.
:p
_________________
:ptero:
 
     
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 19:30   

Powiem więcej. Jest również trucizną dla organizmów wodnych, płazów i gadów. Nawet dla byków. Dam temu za chwilę dowód, ale sięgnę do źródła.
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 19:34   

Monti napisałem
Cytat:
dla kazdego organizmu
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
montreal 
[*][*][*]


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 798
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 19:39   

Pewien znany swojego czasu polski zapaśnik, podczas pobytu w Stanach dostał zaproszenie do walki z bykiem. Zgodził sie ze względu na pieniądze. Organizatorami byli również polacy tamże mieszkający. zajrzał ów zapaśnik do boksu, w którym przebywał buhaj, zajrzał w oczy bestii i... chciał zrezygnować. Przekonano go jednak, że byk jest średnio groźny i, że człowiek na pewno wygra ze zwierzęciem. Nie powiedzieli mu, ze byk jest groźny wyjątkowo mocno i serca im skruszały. nasączyli kilka bochenków chleba wódką i dali bykowi.
Ten wyskoczył na arenę, zaczął rozdzierać kopytami klepisko, prychał, muczał (jezu... jest takie słowo?) i nagle oczy mu się zakręciły. Skorzystał z tego nasz dzielny zapaśnik i chwycił go za rogi niczym Ursus.
No i było po walce, bo ten dzielny człowiek, zamiast siłować się z tą bestią, po prostu starał się trzymać tego byka na nogach. Ten bowiem był tak pijany, że nie w głowie mu była walka. Po odpowiednim czasie nasz dzielny zapaśnik puścił bycze rogi, a ta potworna bestia padła rozkaraczona i... zasnęła.
Ponoć to prawda. :)
_________________
"Ostatecznie mamy do opowiedzenia tylko jedną historię" Jonathan Carroll
 
     
Tosia 
Trajkotka



Wiek: 53
Dołączyła: 06 Lip 2011
Posty: 1559
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 20:03   

Tosia napisał/a:
CZYM NIE JEST ALKOHOL


..To jest własnie uświadomienie mi , czym nie jest alkohol, w wiekszości alkohol był własnie dla mnie..usypiaczem itd..
_________________
Milosc zaczyna sie od. .....usmiechu :-)
Ostatnio zmieniony przez Tosia Pią 16 Wrz, 2011 20:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 21:42   

pterodaktyll napisał/a:
CZYM NIE JEST ALKOHOL
Gonzo.pl napisał/a:
trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.
:p


cg45g
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 22:03   

pterodaktyll napisał/a:
CZYM NIE JEST ALKOHOL
Gonzo.pl napisał/a:
trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.
:p

I do tego przewrotny gad :szok:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 22:04   

Gonzo.pl napisał/a:
przewrotny gad
:rotfl: g45g21
_________________
:ptero:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 22:15   

szymon napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
CZYM NIE JEST ALKOHOL
Gonzo.pl napisał/a:
trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.
:p


cg45g

no co ???
Marek tylko sprawdzał waszą czujność
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 16 Wrz, 2011 22:42   

Jacuś i ty przeciw mnie? ja napisałem tak
Cytat:
Alkohol jest trucizną dla kazdego organizmu, tak uzaleznionego, jak i zdrowego.

A Ptero kombinuje, alkoholik jeden :mniam:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 17 Wrz, 2011 07:57   

Gonzo.pl napisał/a:
Ptero kombinuje, alkoholik jeden

Alkoholik..........to brzmi dumnie :p
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 13