Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czuję się jakbym umarł za życia
Autor Wiadomość
Sławek 
Milczek


Wiek: 57
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 7
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:03   

witam,słyszałem taką wypowiedz że ktoś sie czuje jak by umarł za życia ja właśnie tak się czuje nic mi się nie che nie mam sił do pracy ale tylko przy domu który jest juz na finiszu budowy w pracy nie ma problemu może tylko jestem bardziej rozkojarzony .Zero radości z życia,nic mnie nie cieszy,terapeutka mnie wkurza wiem że nie mogę wypić choć o tym myślałem przez ułamek sekundy , wszystko mnie wkurza może na razie tyle.... wszystko jest do d..y
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:11   

To jest pewnego rodzaju rozwiązanie dla Ciebie.........mityngi czwartkowe

16:30 Pieczewo Olsztyn Wilczyńskiego 7 Dom Parafialny

18:00 Pod Żaglami Olsztyn Mickiewicza 10 Mityngi odbywają się w Domu Parafialnym
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez pterodaktyll Czw 03 Maj, 2012 10:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:13   

O, to masz tak jak ja, choć nie piję dopiero 13 dni :szok: Witaj Dorota alkoholiczka :kwiatek:
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
Sławek 
Milczek


Wiek: 57
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 7
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:16   

chciałem iść wczoraj na miting ale i tak nic nie powiem bo jestem sierota i nie potrafie mówić mimo że wiem że to nie jest najważniejsze we wtorek się zbierałem i tylko mnie miting wkurzył.Wczoraj wybrałem colę i siedzenie przed kompem i granie w sloty i uprawianie farmy...żenada
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:24   

Sławek napisał/a:
chciałem iść wczoraj na miting ale i tak nic nie powiem bo jestem sierota i nie potrafie mówić

Gadanie nie jest obowiązkowe jak sam wiesz. Mówi się, zanieś swoją d.... a z czasem rozum też dołączy, czy jakoś tak podobnie. Ja łaziłem na początku na swoje mityngi właściwie nie wiedząc po co............
Sławek napisał/a:
.Wczoraj wybrałem colę i siedzenie przed kompem i granie w sloty i uprawianie farmy...żenada

Rzeczywiście......mam wrażenie, że długo tak nie pociągniesz
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez pterodaktyll Czw 03 Maj, 2012 10:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Sławek 
Milczek


Wiek: 57
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 7
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:36   

po kłótni z partnerką rzuciłem klucze na stół i pojechałem do rodziców jak jestem w olsztynie to myślę o pasymiu a jak jestem w pasymiu to jestem bez życia i chcę uciekać.jadąc do olsztyna myślałem o piwie a głównym powodem żeby nie pić to to że zawiodę rodziców a szczegulnie schorowanego tatę.Podobno każdy powód do nie picia jest dobry ale powinno mi zależeć żeby nie pić.Jak pisze to wiem że mimo wszystko nie chce pić za dużo straciłem i dużo krzywdy zrobiłem innym...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 10:45   

Mówiąc krótko masz klasyczny nawrót ale mam wrażenie, że po terapii powinieneś wiedzieć co z tym należy zrobić. Zdajesz sobie oczywiście sprawę z tego, że jest to wyłącznie Twoja suwerenna decyzja, która pociąga za sobą określone konsekwencje, które trzeba będzie ponieść jak się jakąś podejmie. w takim maraźmie nie możesz tkwić, bo sam sobie robisz "kuku" i wiadomo jak to się może skończyć
_________________
:ptero:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 11:04   

Sławek napisał/a:
wiem że nie mogę wypić choć o tym myślałem przez ułamek sekundy

Możesz, Sławku, wypić, każdy może.
Tylko co miałoby Ci to dać, co rozwiązać, w czym pomóc?
Myślę, że przy takim okresie abstynencji, terapii Ty dobrze wiesz, co się z Tobą dzieje. Widzę w Twoich postach, ze wiedziałbyś też jak sobie z tym zacząć radzić, ale wybierasz przeciwne rozwiązania.
To tak samo jak ja w podobnym okresie.
W trudniejszych chwilach zamykałem się w sobie, uciekałem od ludzi, życie zastępowałem komputerem, terapeutka była mi wrogiem. Prowadziło to do rozwoju stanów nawrotowych.
Rozżalenie, wyobcowanie, zniechęcenie.
Ważne by sobie uświadomić, że nie tylko ja tak mam, że to minie jeśli zacznę działać, że są to normalne etapy trzeźwienia. A w tym pomaga kontakt z innymi alkoholikami, mitingi. I właśnie słuchanie, słuchanie, słuchanie. I myślenie.
Aktywne życie, spotkania ze znajomymi, hobby, wysiłek fizyczny, rozrywka. To trzeba sobie budować cały czas.
Niewiele piszesz o tym, co robisz na codzień dla swojej trzeźwości, ale mam wrażenie, że mitingi traktujesz incydentalnie, jako coś, co ma Ci pomóc teraz i zaraz.
Dla mnie regularne mitingi są umacnianiem się w trzeźwości, w budowaniu swojej drogi, dają impuls do myślenia i dzialania.
Czasem mam takie chwile, nie chce mi się, po co mam tam iść.
I zawsze zdarzy się tak, że potem myślę sobie: Miało tak być, że własnie tu dzisiaj trafiłem.

Powodzenia w trzeźwym życiu. :okok:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 11:22   

Sławek napisał/a:
po kłótni z partnerką rzuciłem klucze na stół i pojechałem do rodziców


jak dziecko, ale do tego tez masz prawo.
każdy zachowuje się tak, jak na aktualną chwilę się czuje.
nie wszystko jest do d...., zerknij na siebie i popatrz ile już zrobiłeś fajnych rzeczy odkąd przestałeś pić.
to jest fajna sprawa i tutaj upatruj swojego dalszego rozwoju.
 
     
JAGODAAA 
Małomówny


Pomogła: 4 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 27 Mar 2012
Posty: 88
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 12:02   

Sławek napisał/a:
chciałem iść wczoraj na miting ale i tak nic nie powiem bo jestem sierota i nie potrafie mówić mimo że wiem że to nie jest najważniejsze


Właśnie, nie musisz nic mówić.
Ważne żeby tam być.
Ważne żeby słuchać i słyszeć.
Na początku zatykało mnie, plątał mi się język, jąkałam się.
Jak planowałam cos powiedzieć, to zanim nadeszła moja kolej
już miałam w głowie pustkę. Wstyd mi było jak diabli.
Jak miałam mówić publicznie .... zgroza.
Po 2 latach dostałam ciekawą pracę ......zostałam prelegentką
przed 50-100 osobowym forum.
Wiem, że to dzięki mitingom.

Samemu wyjść z ucieczek w samotność nie jest łatwo.
Na mitingu zawsze znajdzie się ktoś, kto podsunie dobrą myśl albo nas oderwie od dręczących myśli.
Poza mitingami warto robić coś pożytecznego, nawet na siłę.
Coś co później da satysfakcję. Zrobić dziś coś, co odkładało się na jutro jutra.

Sławek napisał/a:
głównym powodem żeby nie pić to to że zawiodę rodziców a szczegulnie schorowanego tatę


Myślę, że ojca bardziej uszczęśliwisz, kiedy będziesz trzeźwiał dla siebie przez co będziesz radosny a nie to, że jesteś apatyczny i nieszczęśliwy nie pijąc dla rodziny.

Życzę pogody ducha i

:sun: w sercu
:sun: w głowie
:sun: na niebie
_________________
"...Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie..." Desiderata
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 12:59   

Sławek napisał/a:
Zero radości z życia,nic mnie nie cieszy,terapeutka mnie wkurza

Ja przy braku energii puszczałem sobie do mp3 z audycji trzeźwościowych Krzysztofa alkoholika (Antyradio http://dzienpodniu.orangespace.pl/ ), albo Wielką Księgę... Zwłaszcza wieczorami. Czytanie.... literatury związanej oczywiście...
Jeszcze pod koniec terapii pogłębionej terapeutka mnie wkurzała... miałem straszne huśtawki nastroju pomimo tego, że byłem na prochach.... z czasem przeszło....rozumu trochę przyszło pod koniec dwuletniego d*** :)
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 13:41   

Sławek napisał/a:
Zero radości z życia,nic mnie nie cieszy,terapeutka mnie wkurza wiem że nie mogę wypić choć o tym myślałem przez ułamek sekundy , wszystko mnie wkurza może na razie tyle.... wszystko jest do d..y


:nono: :nono: :nono:

hej Sławku :)

wiesz że jesteś w nawrocie , więc staraj się znaleźć rozwiązanie widzę że dostałeś informacje o mitingach w Olsztynie , to idź jak coś to odezwij się jak ci mówiłem na pw masz numer tele

pozdrawiamy :)




:)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Sławek 
Milczek


Wiek: 57
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 7
Wysłany: Pią 04 Maj, 2012 15:22   

Witam, wczoraj nie poszedłem na miting,ale dziś idę na 18 spróbuje powiedzieć co się ze mną dzieje.Pozdrawiam wszystkich i dzięki za posty
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 04 Maj, 2012 15:32   

Sławek napisał/a:
dziś idę na 18

Na Barcza? :)
_________________
:ptero:
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Pią 04 Maj, 2012 19:27   

cześć Sławku jak tam dziś ,ja niestety nie mogłem dziś być na mitingu jestem poza Olsztynem trzymaj się :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12