czy można zmienić kolor szafek w kuchni? |
Autor |
Wiadomość |
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 14:24 czy można zmienić kolor szafek w kuchni?
|
|
|
Mam takie fronty w kuchni:
kolor żółtawy beż [obrzydliwy]
czy można jakoś tanio bez wymieniania frontów zmienić kolor tych szafek? Są jakieś farby albo lakiery, którymi można by samodzielnie zmienić ten kolor na jaśniejszy? |
|
|
|
|
esaneta
Moderator
Pomogła: 94 razy Wiek: 52 Dołączyła: 12 Lip 2011 Posty: 3397
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 14:41
|
|
|
Fla, ja swojego czasu się bawiłam w samodzielne odnawianie mebli.
Używałam do tego różnych oklein samoprzylepnych, farb w sprayu i ...... tapety
Powaznie, w sypialni z resztek tapety (tej samej, która jest na ścianie), zrobiłam sobie piekną skrzynię na pościel.
A z jej skrawków i farb w sprayu komodę na bieliznę |
_________________ I Love gołąbki Klarci.
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 15:05
|
|
|
esaneta napisał/a: | Używałam do tego różnych oklein samoprzylepnych, farb w sprayu i ...... tapety |
ja używam oklein samoprzylepnych jeśli chcę, żeby wszystkie meble w pomieszczeniu miały dokładnie ten sam kolor, a pochodzą od różnych producentów itd
ale akurat te fronty kuchenne są pozaokrąglane i nie da się ich okleić
jedyne co można by zrobić to użyć jakiejś farby/lakieru, który nadawałby się do szafek kuchennych, które przecież bardzo się brudzą ... |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 17:00
|
|
|
Fla, a wiesz z czego są te szafki? Bo w tym cały ambaras.
Jeśli czyste drewno to tylko ładnie zeszlifować, odtłuścić i na przykład potraktować akrylem, jeśli to laminat, to już gorzej.
Niedawno robiłam próbę malowania kredensu kuchennego z lat 70-tych, zdemontowałam jedne z drzwiczek, delikatnie zeszlifowałam, odtłuściłam i ładnie pokryło, ale ówczesne meble były robione porządniej i ta okleina była dość gruba. Osobiście preferuję farby akrylowe, bo nie trzeba rozpuszczalnika do mycia pędzli, wałków itp. Po wyschnięciu można pomalować dodatkowo lakierem - tylko też musi być odpowiednio dobrany do farby.
Współczesne meble bywają pokryte cienką warstwą okleiny i bywa problem. Chociaż ostatnio widziałam specjalną farbę do PCV (między innymi do malowania okien z PCV) - to może być ciekawy pomysł - tylko, że widziałam tylko białą, może są i inne kolory? chociaż jak widzę te zaokrąglone kształty to zastanawiam się, czy bym podeszła do tego z pędzlem. Najlepiej pewnie było by to potraktować natryskowo, ale trochę trzeba mieć do tego wprawy - osobiście nie próbowałam.
Masz możliwość wykonania na jakimś kawałku próby?
No i zawsze możesz kupić same nowe fronty - to tańsze rozwiązanie niż wymiana całej kuchni, tym bardziej, gdy szafki są w dobrym stanie. |
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Pon 23 Kwi, 2012 17:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 17:44
|
|
|
Ja też oklejałam stare meble, a mój sposób na zaokrąglone brzegi
to kontury pomalowane kontrastową farbą - wtedy okleina jest tylko na płaskiej powierzchni.
Wrzucam Wam parę fotek z mojej kuchni - te meble pamiętam od najwcześniejszego dzieciństwa
i innych nie chcę. Oczywiście wtedy wyglądały zupełnie inaczej...
KLIK... |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 21:57
|
|
|
pietruszka napisał/a: | Fla, a wiesz z czego są te szafki? Bo w tym cały ambaras. |
płyta mdf + folia PCV
popytam o te farby do PCV, dzięki
Wiedźmo, ale masz klimatyczną tą kuchnię! |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:06
|
|
|
Flandria napisał/a: | Wiedźmo, ale masz klimatyczną tą kuchnię! |
Wiem
A jakbyś zobaczyła pokój |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:09
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | A jakbyś zobaczyła pokój |
szafe masz *j**** |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:15
|
|
|
szymon napisał/a: | szafe masz *j**** |
Posiedziałbyś se? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:25
|
|
|
hmm, bardziej popatrzył na nią... *j**** jest.
a kuchnia podoba mi sie taka... se zrobię właśnie coś w tym stylu
takie kawałki drewna, zamiast drzwiczek, będzie widac co jest w środku... murowana i obłożona płytkami starymi
|
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:27
|
|
|
szymon napisał/a: | takie kawałki drewna, zamiast drzwiczek, będzie widac co jest w środku |
Widziałem takie..... w skansenie.... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:27
|
|
|
No fajna. Też lubię takie klimaty |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 22:49
|
|
|
znam fajny sposób na postarzanie nowego drewna.... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 23 Kwi, 2012 23:03
|
|
|
Mojej szafy nie trzeba postarzać |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
|