Mam talent ... |
Autor |
Wiadomość |
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 11:21 Mam talent ...
|
|
|
W związku z tym ,że rusza kolejna edycja tego programu mam do Was pytanie ...czy miał ktoś doczynienia z tym programem .?...chciałam zgłosić swojego 9-cio letniego syna który pięknie gra na klarnecie ale nie bardzo wiem jak będzie lepiej -czy powinnam jechać z nim na casting czy mogę wysłać zgłoszenie e-mailem ?ile się tam czeka i takie tam ?...jak ktoś ma jakies na ten temat informacje to była bym wdzięczna |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 11:30
|
|
|
Ja mam tylko pytanie, czy wiesz jak przeżyje niepowodzenie?
Jeżeli jest w stanie potraktować to jako zabawę, a nie spełnienie oczekiwań mamy, jestem za... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 11:35
|
|
|
staaw napisał/a: | Ja mam tylko pytanie, czy wiesz jak przeżyje niepowodzenie? | nie myślałam o tym ...
staaw napisał/a: | Jeżeli jest w stanie potraktować to jako zabawę, a nie spełnienie oczekiwań mamy, jestem za... | w sumie to namawia go do tego jego kapelmistrz ..już kilka razy o tym wspominał tylko ja nie miałam czasu się tym zająć ale dał mi ostatnio argument nad którym długo się zastanawiałam ...zasugerował bym zgłosiła go jak najszybciej ,póki jest jeszcze mały bo to naprawdę duży talent w tym wieku tak grać ,że jak będzie miał np.15lat i tak zagra to nie będzie to nic wtedy nadzwyczajnego ...zastanawiam się w sumie nad tym wszystkim i jeszcze takiej 100%decyzji nie podjęłam ...na razie tylko chcę się zorientować |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 11:39
|
|
|
milutka napisał/a: | w sumie to namawia go do tego jego kapelmistrz |
Napisałem o mamie, jako że to jest najważniejsze osoba w życiu 9latka...
Jeżeli kapelmistrz jest jakimś autorytetem dla malucha, też przyjrzał bym się motywacji synka.
Czy robi dla siebie czy dla kapelmistrza...
Na tym forum czytałem posty ludzi którzy w dzieciństwie grali jako "tresowane małpki" żadna z nich wirtuozem nie została... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez staaw Nie 27 Maj, 2012 11:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gaja
Towarzyski
Wiek: 49 Dołączyła: 23 Mar 2012 Posty: 415 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 12:23
|
|
|
Wszystko zależy od tego czego chce sam zainteresowany Mając 9 lat już potrafi wyrazić swoje uczucia. Z każdej sytuacji można wyciągnąć wnioski na przyszłość. Jeśli dziecko wyraża taką chęć, aby pokazać się przed większą publicznością to ok. Tylko tutaj pojawia się rola rodzica, aby nie brnąć w sytuację za wszelką cenę. Jeśli dziecko przestraszy się tłumu przygotowujących się do castingu, czekania godzinami na swoją kolej a w końcu samego występu to trzeba wiedzieć kiedy się wycofać. Ale zobaczenie jak wygląda ta cała otoczka programu, której nie widać w telewizji, tę atmosferę oczekiwania, wspólne jakieś wygłupy to wszystko może być bardzo inspirujące na przyszłość. Tylko syn musi wiedzieć, że mama stanie za nim murem cokolwiek postanowi. A może zaprocentuje to czymś fajnym w przyszłości?? Albo niefajnym jeśli przeżyje traumę. A samego jury nie ma się co bać, są bardzo łagodni dla dzieci. No i trzeba go uprzedzić, że w programie raczej nie wygra, bo szukają spektakularnych talentów i żeby cieszyć się samym występem przez znanym jury i sprawdzeniem się. Nie nastawiać się na zwycięstwo w programie. |
_________________ Śmiejcie się nie czekając, aż będziecie szczęśliwi, inaczej bowiem umrzecie, nie roześmiawszy się ani razu. /Pierre La Mure/
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 16:47
|
|
|
staaw napisał/a: | Czy robi dla siebie czy dla kapelmistrza... | raczej dla siebie ...kocha muzykę
Gaja napisał/a: | Tylko tutaj pojawia się rola rodzica, aby nie brnąć w sytuację za wszelką cenę. | no przyznam ,że ja osobiście się tego obawiam ale ja w sumie też mam taki charakter ...ale myślę ,że potrafię wyczuć kiedy syn będzie chciał się w razie czego wycofać ..
Klaro -dziękuję ...wchodziłam na tę stronę ale myślałam ,że dowiem się coś więcej ,że może ktoś już tam startował ewentualnie zna kogoś takiego ...no ale coś wymyślę ...póki co poprosiłam kolegę by się coś na te tematy dowiedział i być może zmontuje mi filmik byśmy mogli go przesłać ...a w najgorszym razie wybierzemy się do Warszawy na precasting 10czerwca |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 17:18
|
|
|
milutka napisał/a: | myślałam ,że dowiem się coś więcej |
Czy kapelmistrz chce go tak wysyłać samego? Jeśli mu zależy na utalentowanym uczniu, powinien pojechać tam z Wami.
Czuję przez skórę, że gdyby Młody chciał zrobić wrażenie, to musiałby mieć utwór (czy utwory) przygotowane z akompaniamentem. |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Gaja
Towarzyski
Wiek: 49 Dołączyła: 23 Mar 2012 Posty: 415 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 20:23
|
|
|
Jedź, to co zobaczy to jego. Kapelmistrz nie byłby kapelmistrzem gdyby nie chciał pokibicować, w końcu to też reklama dla niego A mały poczułby się raźniej. A może odkryje w sobie zwierzę estradowe |
_________________ Śmiejcie się nie czekając, aż będziecie szczęśliwi, inaczej bowiem umrzecie, nie roześmiawszy się ani razu. /Pierre La Mure/
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 21:26
|
|
|
milutka napisał/a: | dał mi ostatnio argument nad którym długo się zastanawiałam ...zasugerował bym zgłosiła go jak najszybciej ,póki jest jeszcze mały bo to naprawdę duży talent w tym wieku tak grać ,że jak będzie miał np.15lat i tak zagra to nie będzie to nic wtedy nadzwyczajnego |
To ja też dam Ci argument do zastanowienia. Talent to zaledwie kilkanaście procent sukcesu. Jeżeli będzie ćwiczył to w wieku 15 lat może już być całkiem dobrym instrumentalistą i zagra odpowiednio lepiej ale bez solidnej pracy efektów nie będzie. Co ten kapelmistrz chce osiągnąć wysyłając dziecko do tego programu o tresowanych małpkach? |
_________________ |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 21:56
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Co ten kapelmistrz chce osiągnąć wysyłając dziecko do tego programu o tresowanych małpkach? | nie wiem ...w sumie to on chyba do tego programu tak nie podchodzi ...uwaza raczej ,że warto brać udział w takich programach i tyle ...sugerujesz Wiktorze ,że to zły pomysł ? |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 22:01
|
|
|
milutka napisał/a: | .sugerujesz Wiktorze ,że to zły pomysł ? |
Mam wrażenie, że dla dziecka to nie najlepszy.
milutka napisał/a: | uwaza raczej ,że warto brać udział w takich programach |
To zadaj sobie pytanie po co i do czego to jest potrzebne Twojemu dziecku.....albo spytaj tego człowieka dlaczego tak uważa..........to jest dość brutalny show biznes i łatwo wrażliwe dziecko po prostu skrzywdzić |
_________________ |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2012 22:04
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | .to jest dość brutalny show biznes i łatwo wrażliwe dziecko po prostu skrzywdzić | nie myślałam o tym w ten sposób przyznam ...przemyśle to wszystko jeszcze raz na spokojnie |
|
|
|
|
kosmo
Gaduła uzależniona, ociekająca jadem...
Pomogła: 48 razy Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 746
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2012 04:50
|
|
|
milutka napisał/a: | przemyśle to wszystko jeszcze raz na spokojnie | Przemyśl, bo jeśli dzieciak jest wrażliwy, a artyści z reguły są w dwójnasób, to porażka, mimo bliskości mamy może go powalić. Jeśli oglądasz program, to wiesz, jak reagują dorosłe osoby, które odpadają, a to, co widzimy na wizji jest tylko preludium.
Tylko nieliczni wytrzymują presję, a najlepsze talenty, (zdaniem jurorów), fałszowały podczas występu.
Poza tym myślę, że są pewne założenia dla jury...
Owszem, są grzeczni dla małolatów, ale dzieciak i tak nie ma szansy na zwycięstwo, z prostej przyczyny... "ma czas..."
Mam wrażenie czasami, że nieźle bawią się kosztem występujących, narobią nadziei, a potem obuchem w łeb, coby nie myślał, że jest taki dobry.
Niech mały ćwiczy i gra, jeśli rzeczywiście ma talent, niech go rozwija, a laury przyjdą bez wystawianie się na ocenę ludzi, którzy o pewnych dziedzinach nie mają sinokoperkowego pojęcia i nie są żadnym autorytetem. |
_________________ miej serce i patrzaj w serce... |
Ostatnio zmieniony przez kosmo Pon 28 Maj, 2012 04:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2012 07:46
|
|
|
Ja bym swojego dziecka nie narażała na taki stres i na ryzyko bolesnego rozczarowania.
Poza tym takie programy budzą we mnie niesmak i zażenowanie |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
|