Forum Wolnych od Alkoholu

[Marc-elus]

Jestem na wakacjach.
Pomyślałem żeby korzystać z netu przez sieć komórkową, ściśle w Play.
Przekładam kartę z telefonu do modemu i już.
Od początku pobytu zdziwiło mnie iż na wyświetlaczu telefonu mam literkę R.
Dzwonie do biura obsługi klienta, o co chodzi, moje przypuszczenia się potwierdziły: telefon z siecią łączy się przez nadajnik innej sieci(bo w zasięgu stacji bazowej Playa nie ma), a więc tzw roaming krajowy.
Ostrożny, pytam czy to się wiąże z dodatkowymi opłatami przy korzystaniu z netu, Pani z BOK odpowiada: "To zależy jaki Pan ma plan taryfowy".
Okazało się że z moim abonamentem(Formula czy tak jakoś) - nie.

Pierwszy niepokojący wniosek: cholera, jakbym miał inny plan taryfowy, kasowaliby mnie dodatkowo. A przecież mam niby 500MB transferu w abonamencie....

Limit 500MB/mieś w abonamencie jest niedaleki wyczerpania, dalej bym dodatkowo płacił, a lubię mieć kontrole nad wydatkami, więc postanowiłem kupić starter Play Internet na kartę(prepaid, czyli ile doładujesz tyle masz limitu transferu), co też uczyniłem.
Ni cholery nie mogę się połączyć za pomocą tej karty, objawy takie jakbym nie miał zasięgu.
Dzwonię do BOK, a tu jeszcze lepiej: niestety, ale Play Internet na kartę działa tylko przez nadajniki Playa, a więc w znakomitej części naszego kraju nie działa(Play ma stosunkowo mało swoich stacji, dużo połączeń jest realizowana przez ten roaming krajowy).
Oczywiście, ta informacja jest małym maczkiem na str x regulaminu y.... blebleble.

Niby wszystko zgodnie z prawem, ale czy jako klient czuje się cokolwiek niesmacznie.

Play w mapach zasięgu odwzorowuje pokrycie Polski całkiem duże, a na części terenów gdzie obiecuje zasięg, jakieś jaja: albo każe dodatkowo płacić(gdybym miał inny plan taryfowy to bym dodatkowo płacił za internet, mimo 500MB transferu w cenie abonamentu) albo nie ma części usług(Play Internet na kartę).

Przeniosłem 4 telefony do Playa dwa miesiące temu, ciekawe ile jeszcze takich kwiatków odkryje....

[endriu]

[Marc-elus]

[szymon]

[Marc-elus]

[olga]

Marcel, Ty na Dekadencji siedzisz na tych wakacjach?
Podobno uzależniona jestem, ale dałabym sobie spokój

[Marc-elus]

[pietruszka]

Z tego co czytałam, Play Online działa głównie w miastach - a tam gdzie powinien, czyli gdzieś na uboczu jest du** blada...
Sama korzystam teraz z Internetu prepaid - akurat blueconnecta od dwóch lat, jak mieszkamy latem tutaj na wsi, tylko że tutaj to miałam szansę wcześniej sprawdzić - pożyczając modemy z kartami od znajomych, jaka sieć tutaj działa najlepiej. Fakt blueconnect nie ma najniższych cen, ale cały czas jak się uważa, żeby na czas doładować przed zużyciem transferu i korzystać z promocji (trzeba przed doładowaniem wysłać SMSa na określony numer) i tak płacąc 50 zł mam dodatkowo 2048 MB + to co za 50 zł - w sumie starcza nam to na półtora miesiąca (dwie osoby) dość intensywnego korzystania z netu (co prawda bez Youtuba, ściągania filmów, itd.).

Niestety bywa, ze net bywa tutaj niestabilny (szczególnie w okresie przedburzowym), ale bywa, że śmiga aż miło. No nie jest to kabel. Ale na Dekadencję i inne fora, poszukać jakiś potrzebnych informacji, itd, starczy. No i nie muszę płacić abonamentu przez cały rok.

Raz tez mi się włączył roaming - ale od razu poinformowało mnie, czy łączyć - i że koszty mogą być wyższe - więc się nie łączyłam, tylko odwróciłam lapka w inną stronę i złapało T-mobile online