Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Odpowiedzialność w kontaktach damsko-męskich
Autor Wiadomość
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 06:56   

Odpowiedzialność w kontaktach damsko- męskich .
Mam pytanie, jak to rozumiecie?
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 07:09   

Na przykład. :roll:
Facet który z racji zawodu, zainteresowań itd. ma wiele koleżanek, lubi ich towarzystwo -jednak unika kobiet - szczególnie młodszych. Ponieważ zdarzało się, że słyszał po pewnym czasie znajomości, żale ze strony jakiejś koleżanki, że ona zaangażowała się uczuciowo, spodziewała się nie wiadomo czego, a w ogóle to jest zakochana i cierpi :(
Czy słusznie robi, odbierając sobie szanse na wartościowe relacje przyjacielskie z obawy że kogoś zrani? :mysli:
Na czym polega w takiej sytuacji odpowiedzialne zachowanie? :bezradny:
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 07:37   

zimna napisał/a:
Czy słusznie robi, odbierając sobie szanse na wartościowe relacje przyjacielskie z obawy że kogoś zrani?

Warto się zastanowić, czy moje zachowanie nie dało komuś powodu do potraktowania znajomości, jako czegoś więcej.
Jeśli jednak nie miałabym sobie nic do zarzucenia, to nie rezygnowałabym.
Wiem, jak jednak jest cienka linia w przyjaźni damsko - męskiej :( jak łatwo ją przekroczyć.
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 07:55   

zimna napisał/a:
Czy słusznie robi, odbierając sobie szanse na wartościowe relacje przyjacielskie z obawy że kogoś zrani?

Rozumiem jego motywacje, świadczy to też o jego wrażliwości i dojrzałości.
zimna napisał/a:
Na czym polega w takiej sytuacji odpowiedzialne zachowanie?
Zachowanie asertywne i otwarta komunikacja w tej sytuacji sa najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście nie zabezpieczają one przed "zakochaniem się" drugiej strony, ale pozwalają być uczciwym i stawiać bezpieczne dla siebie granice.
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 08:05   

Jeśli dał jej powody do zaangażowania to niestety jego wina, a może koleżanka "zakochuje" się w każdym facecie, który zwróci na nią uwagę.
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 08:13   

zimna napisał/a:
Czy słusznie robi, odbierając sobie szanse na wartościowe relacje przyjacielskie z obawy że kogoś zrani?

Rozumiem jego motywacje, świadczy to też o jego wrażliwości i dojrzałości.
zimna napisał/a:
Na czym polega w takiej sytuacji odpowiedzialne zachowanie?

Zachowanie asertywne i otwarta komunikacja w tej sytuacji sa najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście nie zabezpieczają one przed "zakochaniem się" drugiej strony, ale pozwalają być uczciwym i stawiać bezpieczne dla siebie granice.
Ostatnio zmieniony przez Żeglarz Wto 16 Paź, 2012 08:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
aazazello 
Gaduła



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 09:28   

zimna napisał/a:
Facet który z racji zawodu, zainteresowań itd. ma wiele koleżanek, lubi ich towarzystwo -jednak unika kobiet - szczególnie młodszych

Rozumiem, że jeśli ma wiele koleżanek, to unika sytuacji sam na sam, dwuznacznych kolacji, jednoznacznych zaproszeń na drinka. Tak? Nie rozumiem złożoności tej sytuacji, zbyt niejasno to napisałaś.

zimna napisał/a:
słyszał po pewnym czasie znajomości, żale ze strony jakiejś koleżanki, że ona zaangażowała się uczuciowo, spodziewała się nie wiadomo czego, a w ogóle to jest zakochana i cierpi

Myślę, że nie dochodzi do takich sytuacji bez flirtu, niedopowiedzeń, komplementów z jego strony a pewnie wzajemnych. Jeśli facet chce trzymać kobietę na dystans, zawsze to zrobi.

zimna napisał/a:
Czy słusznie robi, odbierając sobie szanse na wartościowe relacje przyjacielskie z obawy że kogoś zrani?


Trudno określić jaki facet ma cel, czy kobieta podoba mu się, czy lubi flirt, czy zadawala się zdobywaniem kobiecych serc i nie wchodzi w bliższe relacje, sprawa jest bardziej skomplikowana niż sądzą z reguły kobiety. Powiedz więcej, usłyszysz więcej.

zimna napisał/a:
Na czym polega w takiej sytuacji odpowiedzialne zachowanie?


Zależy, od tego, czy obie strony są wolne, czy oczekują tylko seksu, czy również emocji, jak i od wielu innych czynników. Brak danych. :mgreen:
 
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 09:37   

aazazello napisał/a:

Myślę, że nie dochodzi do takich sytuacji bez flirtu, niedopowiedzeń, komplementów z jego strony a pewnie wzajemnych. Jeśli facet chce trzymać kobietę na dystans, zawsze to zrobi.

O!
I tu jest pies pogrzebany.
Jeżeli nie ma zachęty, mowy ciała, nie ma dwuznaczności, to raczej
małe szanse żeby jakaś strona robiła sobie nadzieje.
Z moich obserwacji w AA wygląda to tak: są kobiety które swoim zachowaniem
same prowokują mężczyzn do taniego podrywu.
Są też takie z którymi się tylko po prostu rozmawia.
To, że jakaś kobieta sobie projektuje w związku ( bez związku)
w stosunku do jakiegoś mężczyzny, i odwrotnie oczywiście też...
jest tylko sprawą "projektanta".
Odrzucanie WSZYSTKICH znajomości jest mało poważne, i świadczy o
nie dojrzałości tego mężczyzny o którym zimna napisała.
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
piotr7 
Gaduła


Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 09:39   

Czasami utrzymywanie koleżanki z pracy na dystans powoduje że Ona jeszcze bardziej się nakręca .
 
     
aazazello 
Gaduła



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 09:46   

piotr7 napisał/a:
Czasami utrzymywanie koleżanki z pracy na dystans powoduje że Ona jeszcze bardziej się nakręca


Nie ma takiej możliwości, jeśli facet wie, czego chce lub raczej, w takiej sytuacji, kogo, przepraszam poprawiam się, czego nie chce.
 
 
     
piotr7 
Gaduła


Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 09:53   

Odległość od zauroczenia do nienawiści jest niewielka .
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 10:06   

Tajga napisał/a:
eżeli nie ma zachęty, mowy ciała, nie ma dwuznaczności, to raczej
małe szanse żeby jakaś strona robiła sobie nadzieje.
Z moich obserwacji w AA wygląda to tak: są kobiety które swoim zachowaniem
same prowokują mężczyzn do taniego podrywu.

Uściślę, nie chodzi o tanie podrywy ,
aazazello napisał/a:
sytuacji sam na sam, dwuznacznych kolacji, jednoznacznych zaproszeń na drinka.

Tylko, o sytuacje w których przychodzi człowiek do człowieka i mówi kocham, tęsknię, cierpię. Nie widziałeś( łaś) jak na ciebie patrzę.

ps. muszę wyjść , dokończę wieczorkiem
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
aazazello 
Gaduła



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 12:10   

zimna napisał/a:
Tylko, o sytuacje w których przychodzi człowiek do człowieka i mówi kocham, tęsknię, cierpię. Nie widziałeś( łaś) jak na ciebie patrzę.

Rozumiem. Facet jest tak przystojny i czarujący, że kobiety bez jakiejkolwiek zachęty z jego strony szepczą mu do uszka namiętne wyznania uczuć, opowiadają o swojej miłosnej udręce, o swoim apetycie na jego ciało i męskość. Zdarza się facetom, nie przeczę :mgreen: , ale tylko i wyłącznie wówczas, kiedy chcą, aby tak się wydarzyło lub kobieta jest wyjątkowo zdesperowana, jeśli takie wyznania czyni.
Jeśli facet nie jest zainteresowany seksualnie lub też jest odpowiedzialny za jej emocje (a powinien być?) lub raczej chce z nią zachować poprawne relacje, to przerwie odpowiednio szybko jej oczekiwania pod tym względem, aby nie dopuść do takiej sytuacji, w której ona poczuje się upokorzona. Przecież kobieta nie musi wyznawać takich spraw. To się widzi i czuje.
 
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Śro 17 Paź, 2012 07:12   

zimna napisał/a:
Facet który z racji zawodu, zainteresowań itd. ma wiele koleżanek, lubi ich towarzystwo -jednak unika kobiet - szczególnie młodszych. Ponieważ zdarzało się, że słyszał po pewnym czasie znajomości, żale ze strony jakiejś koleżanki, że ona zaangażowała się uczuciowo, spodziewała się nie wiadomo czego, a w ogóle to jest zakochana i cierpi

Jakoś tak mi się nasunęło po odpowiedzi aazazello, że ten przyjaciel właśnie w ten sposób się tłumacząc, chce utrzymać dystans
zimna napisał/a:
Czy słusznie robi, odbierając sobie szanse na wartościowe relacje przyjacielskie z obawy że kogoś zrani?

a nie postrzega tego jako odebranie sobie szansy, a właśnie jako
aazazello napisał/a:
nie jest zainteresowany seksualnie lub też jest odpowiedzialny za jej emocje (a powinien być?) lub raczej chce z nią zachować poprawne relacje, to przerwie odpowiednio szybko jej oczekiwania pod tym względem, aby nie dopuść do takiej sytuacji, w której ona poczuje się upokorzona.

Tak mi tylko przyszło do głowy :)
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
ysae 
Małomówny



Dołączyła: 12 Paź 2012
Posty: 41
Wysłany: Śro 24 Paź, 2012 21:51   

zimna napisał/a:
Odpowiedzialność w kontaktach damsko- męskich .
Mam pytanie, jak to rozumiecie?


Pierwsze skojarzenie? Prezerwtywa.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,75 sekundy. Zapytań do SQL: 12