wolna wola czy fatum? |
Autor |
Wiadomość |
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:16 wolna wola czy fatum?
|
|
|
20:00
Zdałem sobie sprawę że moje życie jest do niczego...
Siadam przed komputerem ze świeżo nabytą butelką żołądkowej, nie wiem że dwa bloki dalej zaczyna pić mój kolega...
22:00
Butelka pusta, staję na parapecie. List pożegnalny napisałem... choć nie wiem czy kogoś obchodzi co czuję.
W tym samym czasie pijany kolega wszczyna burdę w domu, jego żona wkłada dziecko do wózka i ucieka do rodziców...
22:10
Lecę w dół... na wysokości siódmego piętra dostrzegam wózek z dzieckiem na kursie kolizyjnym...
22:11
Na chodniku leżą dwa skrwawione ciała, nad nimi klęczy zrozpaczona matka...
Kto jest winien śmierci niewinnego dziecka? |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:29
|
|
|
Hmmm.....myślę że wolna wola dwóch osób: matki i samobójcy.
Oboje robią coś czego robić nie powinni i w konsekwencji efekt jest tragiczny. Takie decyzje obojga. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:30
|
|
|
Małgoś... a co z przyczyną dla której matka znalazła się pod oknem?
Samobójca dostrzega dziecko zbyt późno, nie może już zmienić decyzji... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
Ostatnio zmieniony przez staaw Nie 18 Lis, 2012 12:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:31
|
|
|
Alkoholizm |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:33
|
|
|
smokooka napisał/a: | Alkoholizm |
Smoczku, czyli do więzienia powinien pójść alkoholizm? |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:34
|
|
|
staaw napisał/a: | a co z przyczyną dla której matka znalazła się pod oknem? |
tu też czyjaś decyzja... picia czyli wyboru.
Bo ludzie nie zdają sobie sprawy, że pewne powiązania są bardzo wiążące, dlatego staramy się być odpowiedzialni, przewidywać etc. Jakiś wewnętrzny głos mówi nam gdy postępujemy źle ale my go często nie słuchamy i dalej swoje robimy. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
pchor
Towarzyski
Wiek: 46 Dołączył: 29 Lip 2011 Posty: 165
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:35
|
|
|
Alkoholizm nie ma rączek ani nóżek. Ciężko żeby był winny czemu - komukolwiek i/lub cokolwiek Moim zdaniem zwykły pech. Dziecka oczywiście bo niczemu niewinne. |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:38
|
|
|
pchor napisał/a: | Moim zdaniem zwykły pech. Dziecka oczywiście bo niczemu niewinne. |
Ano właśnie... tu się nie zgodzę.
My to oceniamy z pozycji tu i teraz biorąc pod uwagę teraźniejsze życie, ale ja wierzę w karmę i jedynie podzielony na etapy, wcielenia byt. To pozwala zrozumieć mi takie sytuacje i akceptować więcej. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
pchor
Towarzyski
Wiek: 46 Dołączył: 29 Lip 2011 Posty: 165
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:41
|
|
|
Tyle że ja nie wierzę w karmę. Dla mnie zwykły pech. Było w złym miejscu o złej porze. |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:44
|
|
|
Małgoś napisał/a: | My to oceniamy z pozycji tu i teraz biorąc pod uwagę teraźniejsze życie |
Małgoniu, i jeżeli można, wolał bym żeby tak zostało...
Interesuje mnie na ile nasz byt jest zdeterminowany przeszłymi wydarzeniami (np samobójca przed skokiem nie widział dziecka, kiedy zauważył nie mógł nic zmienić) a na ile możemy powiedzieć że kierujemy swoim życiem... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:45
|
|
|
pchor napisał/a: | Tyle że ja nie wierzę w karmę. Dla mnie zwykły pech. Było w złym miejscu o złej porze. |
Domyślam się...
Ale to moim zdaniem trudniejsze.
Ja kiedyś w nic nie wierzyłam i wszystko wokół wydawało mi się takie bez sensu...
dopiero prawo karmy, (np to że to my sami wybieramy sobie rodziców) pomogło mi poukładać sobie więcej w głowie. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:50
|
|
|
staaw napisał/a: | na ile nasz byt jest zdeterminowany przeszłymi wydarzeniam |
nie o wszystkim wiemy bo nie pamiętamy sprzed tego wcielenia, może to dziecko tak potrzebowało by w kolejnym życiu móc coś przerobić.
Ja to nazywam siłą wyższą, a ludzie "niezbadanymi wyrokami Boskimi" |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:52
|
|
|
staaw napisał/a: | a na ile możemy powiedzieć że kierujemy swoim życiem... |
Samobójca nie kierował własnym życiem.
Kierował nim alkohol. |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:55
|
|
|
Stasiu. Piszesz jakąś powieść? |
_________________ |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Nie 18 Lis, 2012 12:56
|
|
|
Małgoś napisał/a: | Ja to nazywam siłą wyższą, a ludzie "niezbadanymi wyrokami Boskimi" |
Czyli jednak determinizm?
Co z wolną wolą? |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
|