Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Witam
Autor Wiadomość
Nowy 
Milczek


Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 3
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 22:51   Witam

Siema witam wszystkich mam 27 lat i problem z alkoholem tak mi sie wydaje nie mam z kim pogadac wszyscy mowia ze przesadzam i to zaden problem wypic pare piwek a ja juz nie moge spedzic wieczoru bez 4 lub 5 piwek o imprezie bez alkoholu juz nie wspomne jest coraz bardziej nerwowy najbardziej w pracy moja kobieta nie rozumie mnie wogle mam mala corke nieche tego stracic a czuje sie coraz slabszy w walce z alkoholem od jakis 8 lat pije regularnie moze dlatego ze w rodzinie prawie wszyscy pija ojciec pijl cale zycie jakies 5 lat temu odlozyl alkohol i nie pije wogle a ja sobie nie wyobrazam spotkania ze znajomymi czy rodzina bez alkoholu jak byc szczesliwym bez alkoholu jak go odstawic szukam pomocy czy mozna kontrolowac sie i pic mniej ze mna to chyba nie mozliwe zawsze pije do spodu bardzo czesto urywa mi sie film mam problem z zaspaniem jezeli na wypije paru piwek czesto jezeli nie wypije mniewam koszmary jakies pol roku temu odlozylem picie na 2 tygodnie bylem strasznie nerwowy wieczorami nie mial co z soba zrobic myslem o tym zeby sie napic.Prosze o wasza pomoc w jakim jestem stadium alkoholizmu mam prace dobrze zarabiam stac mnie na picie mieszkam i pracuje zagranica gdzie wszyscy polacy prawie pija jak mnie oceniacie jakie mam szanse na odstawienie alkoholu prosze o pomoc bo nikt mnie nie rozumie. Przepraszam za bledy nie mam polskiej klawiatury
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 22:57   

Czesc Nowy :>
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 23:00   

http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?p=2175#2175
Zrob sobie test na alkoholika...,dowiesz sie,gdzie jestes i czy jastes uzalezniony...
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
Czarny 
Towarzyski



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 389
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 23:11   

Cześć Nowy :D Jestem Krzysiek alkoholik.
_________________
Pozdrawiam serdecznie.Krzysiek. :)
 
     
Nowy 
Milczek


Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 3
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 23:11   

Mam problem z alkoholem tego jestem pewien jestem alkoholikiem ale narazie nie zaniedbuje przez to np.pracy czy rodziny corki podkreslam narazie jak z tym walczyc mozna wygrac bez pomocy bliskich ? Dzieki za odpowiedzi
 
     
Czarny 
Towarzyski



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 389
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 23:17   

Wiesz ja mieszkam w kraju, to działanie proste....no nie od razu, kilka lat dojrzewanie do decyzji, realizacja...to trwało. Rozmowa z terapeutą uzależnień, potwierdzenie mojej wląsnej i raczej nie budzącej wątpliwości diagnozy...uzależniony od alkoholu. Dalej terapia, mityngi. Wiele lat próbowałem samemu sobie poradzić...niestety bezskutecznie. Powodzenia :okok: :okok: :okok:
_________________
Pozdrawiam serdecznie.Krzysiek. :)
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Nie 23 Cze, 2013 23:24   

Nie wiem w jakim kraju mieszkasz,ja mieszkam w UK,wiec dostep do fachowej pomocy inny jak w PL...,Ale dotarlem do specjalisty od alkoholizmu przez GP,po czym korzystalem ze spotkan z terapeltka od alkoholizmu.
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
Ostatnio zmieniony przez leon Nie 23 Cze, 2013 23:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 05:52   

Cześć Nowy :)
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:15   

witam :)
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:15   

Witaj Nowy :)
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 67 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3866
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:16   

Cześć :)
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:16   

Nowy napisał/a:
jestem alkoholikiem ale narazie nie zaniedbuje przez to np.pracy czy rodziny corki podkreslam narazie

hmm... to choroba postępująca. Na terapii przeanalizowałem postępy jakie zrobiła w zabieraniu mojego życia. Piłem 19 lat i nie widziałem w tym nic niewłaściwego. Gdyby nie rodzina postępował bym tak dalej.... Jak długo??
"Co sie musi stać, żebyś przestał pić"- to pytanie mojego terapeuty na pierwszym odwyku....
Mam na imię Andrzej i jestem alkoholikiem
Witaj Nowy
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:29   

Cześć Nowy, Tomek z tej strony. :)
Zazwyczaj jest tak, że to alkoholik nie widzi problemu, a reszta widzi.
U Ciebie otoczenie teoretycznie nie widzi, a czy aby na pewno?
Cytat:
czy mozna kontrolowac sie i pic mniej ze mna to chyba nie mozliwe zawsze pije do spodu

U mnie przez pięć lat chlania Tata mówił: "Nie chodzi o to żebyś w ogóle nie pił, ale żebyś potrafił pić normalnie".
Mylił się, ja nie potrafię pić normalnie, i nie będę potrafił, choćby nie wiem jak się starał.
Próbowałem, przez lata, nic z tego.
Nowy napisał/a:
bardzo czesto urywa mi sie film mam problem z zaspaniem jezeli na wypije paru piwek czesto jezeli nie wypije mniewam koszmary jakies pol roku temu odlozylem picie na 2 tygodnie bylem strasznie nerwowy wieczorami nie mial co z soba zrobic myslem o tym zeby sie napic.

Witaj w klubie. :)
To się nazywa: alkoholizm.
Nowy napisał/a:
jakie mam szanse na odstawienie alkoholu prosze o pomoc bo nikt mnie nie rozumie

Tutaj ludzie Ciebie rozumieją.
Szanse masz takie, jakie sobie dasz. Ani większe, ani mniejsze.
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:29   

cześć 8)
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Pon 24 Cze, 2013 06:37   

Cześć Nowy... :)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13