alkoholik który przegrał zycie5 |
Autor |
Wiadomość |
marcin85
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2014 Posty: 10
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:35 alkoholik który przegrał zycie5
|
|
|
Witam. Na wstępie chciałbym się przedstawić, gdyż jestem tu nowy. Otóż nazywam się Marcin, mam 29 lat i jestem alkoholikiem.
Po co pisze post? Chce się wyzalic bo nie mam komu.
Pije 10 lat, a "ostro" od 5. Przez picie straciłem miłość mego życia, prace która kochałem i motywacje/ambicje do dalszego działania. Ostatnio zacząłem się leczyć psychiatrycznie ze względu na lęki, które najpierw pojawiały się dzień po piciu (na kacu), a następnie zostały na stałe. W ubiegłym roku miałem 6 - cio miesięczną przerwę w piciu, ale znów wpadłem. ze zdwojoną siłą. Wszystko straciłem w zasadzie od sierpnia ubiegłego roku do teraz. Ilość trzeźwych dni można policzyć na palcach (i to pracownika tartaku).
Zrozumiałem, że gorsze od tego może być już tylko doszczetne zmenelizowanie się i śmierć.
Tym samym postanowiłem rozpocząć walkę z moim wrogiem nr.1
przed chwila wrzuciłem z domu cały alkohol, który został, wszystko co ma kształt butelki. Papierosy zostały pocięte i wyrzucone (rzucam również palenie ).
OŚWIADCZAM WSZYSTKIM, ŻE OD DNIA DZISIEJSZEGO DO ŚMIERCI NIE WYPIJE ALKOHOLU.
Jeśli obietnicy nie dotrzymam obiecuje Was poinformować.
Umówiłem się na terapię, ale niestety wizyta dopiero za 2 tygodnie.
Czy znajdę tu kogoś kto pomoże mi wytrwać? jest to dla mnie bardzo ważne. |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:38
|
|
|
Jasne, ze znajdziesz. Fajnie, ze jestes Ja mam na imie Bartek i tez jestem alkoholikiem. Mam 28 lat |
_________________ Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A
Dulcius Ex Asperis |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:38
|
|
|
Czesc |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
Halloween
(banita)
Pomógł: 11 razy Wiek: 91 Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 364
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:42
|
|
|
cześć
Sporo wrzuciłeś sobie na kark.
Ale... jeżeli dasz rade to zaczynasz życie jakby od nowa.
Jesteś niewiele starszy od moje syna, tym bardziej myślę że warto walczyć.
Jeszcze wszystko przed Tobą
Trzymam kciuki. |
_________________ Fröhlich leben trotzig kämpfen und mit dem Lächeln sterben. J.P.
Żyj się wesoło, walcz zawzięcie i z uśmiechem umieraj. J.P. |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:44
|
|
|
marcin85 napisał/a: | OŚWIADCZAM WSZYSTKIM, ŻE OD DNIA DZISIEJSZEGO DO ŚMIERCI NIE WYPIJE ALKOHOLU. |
Ja takie deklaracje skladam od ponad 30-tu lat i zawsze wracalem do butelki...,na dzis skromniejszy jestem "DZIS NIE PIJE"...,to bardziej przyziemny realny cel... |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
Ostatnio zmieniony przez leon Śro 22 Sty, 2014 19:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:47
|
|
|
marcin85 napisał/a: | OŚWIADCZAM WSZYSTKIM, ŻE OD DNIA DZISIEJSZEGO DO ŚMIERCI NIE WYPIJE ALKOHOLU. |
Cześć Marcin
Mała moja dygresja na początek...Alkoholicy nigdy nie mówią nigdy( to uzależnienie ,choroba i rządzi sie własnymi prawami )
marcin85 napisał/a: | (rzucam również palenie ). |
Nie wiem czy to dobry czas na rzucanie fajek ( i tak czeka Cię niezła jazda)
Czas w naszym wypadku to najlepszy sprzymierzeniec. |
|
|
|
|
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:49
|
|
|
Cytat: | Czy znajdę tu kogoś kto pomoże mi wytrwać? jest to dla mnie bardzo ważne. |
Już znalazłeś znalazłeś to forum które daje wielką siłę
marcin85 napisał/a: | przed chwila wrzuciłem z domu cały alkohol, który został, wszystko co ma kształt butelki. Papierosy zostały pocięte i wyrzucone (rzucam również palenie ). |
Bardzo dobry krok w słusznym kierunku zmierzasz.
Witaj Marcinie. |
_________________ Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą. |
|
|
|
|
NANA
Towarzyski NANA
Pomogła: 2 razy Wiek: 65 Dołączyła: 04 Kwi 2012 Posty: 280 Skąd: Z POLSKIEJ ZIEMI
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:51
|
|
|
Cześc Marcin ...
to prawda - nigdy nie mów nigdy ... |
_________________ Jakie myśli , taki człowiek ... |
|
|
|
|
haroldek007
Małomówny
Dołączył: 16 Sty 2014 Posty: 10
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 19:53 Re: alkoholik który przegrał zycie5
|
|
|
marcin85 napisał/a: | Witam. Na wstępie chciałbym się przedstawić, gdyż jestem tu nowy. Otóż nazywam się Marcin, mam 29 lat i jestem alkoholikiem.
Po co pisze post? Chce się wyzalic bo nie mam komu.
Pije 10 lat, a "ostro" od 5. Przez picie straciłem miłość mego życia, prace która kochałem i motywacje/ambicje do dalszego działania. Ostatnio zacząłem się leczyć psychiatrycznie ze względu na lęki, które najpierw pojawiały się dzień po piciu (na kacu), a następnie zostały na stałe. W ubiegłym roku miałem 6 - cio miesięczną przerwę w piciu, ale znów wpadłem. ze zdwojoną siłą. Wszystko straciłem w zasadzie od sierpnia ubiegłego roku do teraz. Ilość trzeźwych dni można policzyć na palcach (i to pracownika tartaku).
Zrozumiałem, że gorsze od tego może być już tylko doszczetne zmenelizowanie się i śmierć.
Tym samym postanowiłem rozpocząć walkę z moim wrogiem nr.1
przed chwila wrzuciłem z domu cały alkohol, który został, wszystko co ma kształt butelki. Papierosy zostały pocięte i wyrzucone (rzucam również palenie ).
OŚWIADCZAM WSZYSTKIM, ŻE OD DNIA DZISIEJSZEGO DO ŚMIERCI NIE WYPIJE ALKOHOLU.
Jeśli obietnicy nie dotrzymam obiecuje Was poinformować.
Umówiłem się na terapię, ale niestety wizyta dopiero za 2 tygodnie.
Czy znajdę tu kogoś kto pomoże mi wytrwać? jest to dla mnie bardzo ważne. | każdy alkoholik tak gada że nie wypije żadnego alkoholu a potem się wraca do tego co było |
|
|
|
|
pannaJot
Trajkotka alkoholiczka,bulimiczka, DDA
Pomogła: 14 razy Wiek: 43 Dołączyła: 08 Mar 2012 Posty: 1153
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 20:03
|
|
|
Witaj |
|
|
|
|
micho
Małomówny micho
Wiek: 52 Dołączył: 13 Sty 2014 Posty: 21 Skąd: lublin
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 20:04
|
|
|
witaj mam na imie artur i też jestem alkoholikiem trzymam kciuki i wierze ze dasz rade-serio a to niepicie zacznij od dzis a jutro znowu itd -radzi. nie zakładaj ze nigdy bo to gubi...wiem przezyłem |
_________________ nie pije od 20.01.2012 |
|
|
|
|
marcin85
Małomówny
Dołączył: 22 Sty 2014 Posty: 10
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 20:07
|
|
|
Dzięki za dobre słowa. Postaram się tu pisać codziennie lub założę bloga gdzie codziennie będę pisał o mojej walce.
Cytat: | Nie wiem czy to dobry czas na rzucanie fajek ( i tak czeka Cię niezła jazda)
Czas w naszym wypadku to najlepszy sprzymierzeniec. |
niestety już postanowiłem i tego nie zmienię. Zbyt wiele straciłem w życiu przez nałogi, a plany miałem naprawdę ambitne. Wierzcie lub nie, ale dziś dostałem olśnienia, zawsze o tym wiedziałem ale dziś się pojawił taki błysk, że czas wziąć byka za rogi i wyjść z tego letargu w który popadłem.
Czasu w życiu z dnia na dzień mamy coraz mniej, a ja nie chce umrzeć na kacu (także tym moralnym). |
|
|
|
|
zołza
Upierdliwiec Zołza
Pomogła: 62 razy Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 2219 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 20:15
|
|
|
marcin85 napisał/a: | Czasu w życiu z dnia na dzień mamy coraz mniej, a ja nie chce umrzeć na kacu (także tym moralnym). |
Dzisiaj może podjąłes najważniejszą decyzje w swoim życiu
Trzymam kciuki i wytrwałośc Ci życzę |
|
|
|
|
adamm
Małomówny
Wiek: 40 Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 12 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 20:37
|
|
|
Cześć jestem Adam i jestem alkoholikiem i mam tyle samo lat co ty. Ja swoją walkę rozpocząłem ponad rok temu i dzisiaj jestem trzeźwy tak da radę tylko, że ja przestałem walczyć poddałem się, uznałem swoją bezsilność wobec alkoholu. Dzisiaj nie mówię sobie, że już nigdy w życiu się nie napiję tylko, jak wstaję że dzisiaj się nie napiję jest to moje takie 24H. Jeśli jest mi trudno to te 24H rozkładam na mniejsze części. Trzymam kciuki. Poszukaj jakiejś grupy AA i idz na miting. Kontakt w realu z trzeżwiejącym alkoholikiem - polecam naprawdę warto. |
Ostatnio zmieniony przez adamm Śro 22 Sty, 2014 20:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Śro 22 Sty, 2014 21:19
|
|
|
Witaj |
|
|
|
|
|