Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Terapia uzależnień.
Autor Wiadomość
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:00   Terapia uzależnień.

Po długim wahaniu zdobyłam się na założenie tematu w tym dziale mimo iż wielu znamienitych członków społeczności tu skupionej uważa, że garnkotłuki - jak się kiedyś wyraził kolega od czasu do czasu wpadający tu jak burza i w podobnym stylu znikający - nie powinny mieć tu wstępu.
Wyartykułowane to zostało jakiś czas temu, gdy zwróciłam uwagę jednej osóbce, żeby nie słuchała rad że ma sobie radzić sama w sytuacji, gdy ciągle i ciągle wraca do alkoholu, lecz poszła na terapię.
Do dziś jestem poobijana po awanturze, która się wówczas rozpętała.
Jeden z uczestników dyskusji nieustannie domagał się naukowych dowodów na skuteczność terapii uzależnień wraz z podaniem źródeł.
Znalazłam odpowiednią pozycję i zamówiłam. Trochę trwało zanim ją otrzymałam z powodu zawirowań z wysyłką z winy dostawcy, ale dziś nadeszła.
Przypominam, że jest to praca pod redakcją naukową Petera M. Millera "Terapia uzależnień. Metody oparte na dowodach naukowych" z dodatkiem o terapii uzależnień w Polsce.
Gwałtowna dyskusja wywiązała się między osobami uważającymi się za wyleczone z uzależnienia dla których użyłam zapożyczonego określenia "ozdrowieńcy", a zwolennikami terapii.
Wracając do książki.
Oczywiście nie zdążyłam jej poczytać z racji moich garnkotłukowych obowiązków, ale ją pobieżnie przejrzałam i wpadły mi w oko dwa fragmenty:
Streszczenie do rozdziału pt. „Czy terapia jest koniecznością? Samowyleczenia a system lecznictwa”.
Oto cytat fragmentu: Wyniki badań nad samowyleczeniami uzależnienia wskazują, że osoby doświadczające poważnych problemów alkoholowych mają duże szanse na samodzielne ich przezwyciężenie. wyniki amerykańskich badań ilościowych realizowanych na próbie osób uzależnionych wskazują, że około 25% osób spełniających kryteria diagnostyczne DSM-IV wychodzi z uzależnienia bez udziału pomocy terapeutycznej, decydując się na abstynencję lub picie umiarkowane W procesie podejmowania decyzji o zmianie zachowania nałogowego istotną rolę na poziomie indywidualnym odgrywa ocena poznawcza własnej sytuacji oraz bilans plusów i minusów zaprzestania lub ograniczenia picia. Każda indywidualna zmiana zachowania nałogowego odbywa się w specyficznym kontekście społecznym; odniesienie sukcesu jest znacznie bardziej prawdopodobne, jeśli towarzyszy mu zmiana stylu życia na taki, w którym zachowania ryzykowne tracą atrakcyjność i gdy jednostka może liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół.”
(…)
„Ciągle brakuje też prospektywnych badań lingitudinalnych z grupami kontrolnymi oraz badań łączących metody ilościowe z jakościowymi”.
Fragment z rozdziału pt. „Leczenie osób uzależnionych od alkoholu w Polsce”.
„W 1994 r. Instytut Psychologii Zdrowia rozpoczął na zlecenie PARPA program badawczy monitorowania i oceny efektów terapii prowadzonej w ponad trzydziestu polskich placówkach odwykowych realizujących strategiczno – strukturalny (integracyjny) model psychoterapii uzależnień. Badaniami objęto wszystkich pacjentów uzależnionych od alkoholu rozpoczynających udział w programie terapeutycznym. Pomiary robione były przy przyjęciu, przy wypisie, a następnie w 6, 12 i 24 miesiącu po wypisie, niezależnie od tego, czy pacjenci ukończyli podstawowy program terapii, czy przerwali leczenie (…)
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:18   

Klara napisał/a:
Do dziś jestem poobijana po awanturze


Klara czasem nie przesadzasz?
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:22   

A to ciekawe... :mysli:
Byłam przekonana, że terapia zamknięta ma wyższą skuteczność niż dochodząca...
A tu niespodzianka. Ciekawe od czego to zależy?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:22   

Klara napisał/a:
odniesienie sukcesu jest znacznie bardziej prawdopodobne, jeśli towarzyszy mu zmiana stylu życia na taki, w którym zachowania ryzykowne tracą atrakcyjność i gdy jednostka może liczyć na wsparcie rodziny i przyjaciół.”


z tym się zgodzę, ale reszta to same ogólniki :) na dodatek mało wiarygodne
"brak informacji o pacjencie traktowany jest jako równoznaczny z powrotem do picia" :)
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:23   

Cytat:
Klara czasem nie przesadzasz?

Myślę, że jeżeli Klara czuje się poobijana, to nie przesadza,
bo to jest jej subiektywne odczucie i jej poobijana głowa (czy po czym tam oberwała) :pocieszacz:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1340
Skąd: White Undercane
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:29   

kas25 napisał/a:
ale reszta to same ogólniki na dodatek mało wiarygodne
"brak informacji o pacjencie traktowany jest jako równoznaczny z powrotem do picia"


Kasiu, a jakie to ma dla CIEBIE znaczenie? :mysli:
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
kas25 
Gaduła



Pomogła: 1 raz
Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sie 2011
Posty: 859
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:41   

Whiplash napisał/a:
Kasiu, a jakie to ma dla CIEBIE znaczenie?


dla mnie? żadne. nie lubię takiego pitolenia. mają wyniki ale nie mają.
_________________
"Doceniaj to, co masz - praktykuj wdzięczność. Ciesz się małymi rzeczami. Żyj w teraźniejszości. Uznaj, że nie można wszystkich zadowolić i że nie da się wszystkiego kontrolować."
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:46   

Wiedźma napisał/a:
Byłam przekonana, że terapia zamknięta ma wyższą skuteczność niż dochodząca...

Wg mnie terapia dochodząca jest trudniejsza bo równocześnie żyję w normalnym świecie i zmagam się ze wszystkimi trudnościami i radościami. Ukończyć taką może tylko ten kto naprawdę chce przestać pić
Natomiast, terapia zamknięta to takie sanatorium moim zdaniem, odizolowanie na kilka tygodni od świata, nie pić jakiś czas w super wizolowanych warunkach, podleczyć się a potem zderzając się nagle z rzeczywistością, zapić. Ale nie byłem na zamkniętej to może się mylę...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
NANA 
Towarzyski
NANA



Pomogła: 2 razy
Wiek: 65
Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 280
Skąd: Z POLSKIEJ ZIEMI
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 19:58   

endriu napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Byłam przekonana, że terapia zamknięta ma wyższą skuteczność niż dochodząca...

Wg mnie terapia dochodząca jest trudniejsza bo równocześnie żyję w normalnym świecie i zmagam się ze wszystkimi trudnościami i radościami. Ukończyć taką może tylko ten kto naprawdę chce przestać pić
Natomiast, terapia zamknięta to takie sanatorium moim zdaniem, odizolowanie na kilka tygodni od świata, nie pić jakiś czas w super wizolowanych warunkach, podleczyć się a potem zderzając się nagle z rzeczywistością, zapić. Ale nie byłem na zamkniętej to może się mylę...


I tu się z Tobą Endriu zgadzam .... :)
_________________
Jakie myśli , taki człowiek ...
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 20:02   

Muszę przyznać,że też mnie te wyniki zaskoczyły. Zawsze myślałam,że skuteczniejsza jest terapia zamknięta, a tu taki myk... :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
snajper 
Małomówny



Wiek: 64
Dołączył: 05 Gru 2013
Posty: 62
Skąd: Z nieprzystosowania
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 20:15   

Ja się lingitudinalnie obserwuję oczywiście i świat tyż, ale interesuje mnie co innego, żałuję właściwie, że nie mogłem uczestniczyć w dyskusji na tema wyleczenia z alkoholizmu, bo chętnie bym posłuchał bełkotu wyleczonych.
_________________
Nie zgadzam się z matematyką, suma zer daje groźną liczbę.
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 20:17   

Klara napisał/a:
Do dziś jestem poobijana po awanturze, która się wówczas rozpętała.
:zemdlal:
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 20:18   

szukaj w śmietniku albo trollowni, niejaki Pastel, Wolny i ktoś tam jeszcze, nie pamiętam (chyba Dziubas :p )
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 20:29   

longitudinalny = długookresowy

http://sjp.pl/longitudinalny

Nie zamieściłam słownika. Przepraszam.

Edit:
[quote="snajper:]chętnie bym posłuchał bełkotu wyleczonych.[/quote]
Nie zawsze jest to bełkot, ale jeśli chcesz, to szukaj postów: Pastela, wolnego, Staawa, Dziubasa...
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
Ostatnio zmieniony przez Klara Pią 13 Gru, 2013 20:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Pią 13 Gru, 2013 20:30   

Wiedźma napisał/a:
Byłam przekonana, że terapia zamknięta ma wyższą skuteczność niż dochodząca...

Weźcie na rozum. Kto najczęściej trafia na zamkniętą? Ludziska z nakazu. Więc wcale nie chcący przestać, to i statystyki o kant du** roztrzaskać :p
Do szanownego userstwa nim się znowu "wojna" rozpęta.
Cała ta gadanina o wyleczonych bez terapii i innej pomocy opiera się ( w moim przypadku) na znajomości takich osób. Nie były nigdy na terapii, nawet nie postawili nogi w ośrodku leczenia uzależnień. Nie uczęszczali na żadne mityngi AA, ani do klubów abstynenta, grup samopomocowych i innych tego typu przybytków.
Do całej tej tabelki, jaki innych badań podchodzę bardzo sceptycznie,chociażby dlatego, ze jestem w takich badaniach traktowany jako pijący :mgreen: , więc... :bezradny:
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 13