Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
a co zrobić...
Autor Wiadomość
Nik@ 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 316
Wysłany: Wto 02 Gru, 2008 21:32   a co zrobić...

...siedzę i płaczę...nie chce mi się żyć....pewnie mi to jakoś "naukowo" wytłumaczycie....

pewnie mi jakoś przejdzie...tylko to "jakoś" mnie trochę przeraża...

nic nie wypiję...nie chcę, humoru bym sobie nie poprawiła a tylko mega doła bym złapała jutro rano...i piła dalej, a niczego by to nie zmienilo...straciłabym resztki szacunku do siebie i wiary w siebie...której nie mam, ale...

jest mi cholernie źle, przepraszam że Wam takimi *p**** głowy zawracam...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 02 Gru, 2008 21:55   

A masz ku temu jakiś powód, że tak siedzisz i płaczesz, czy tylko tak Ci się samo płacze?
No bo jeśli jest problem, to należy przede wszystkim zastanowić sie nad rozwiązaniem.
Chociaż wypłakać się też nie zaszkodzi...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Nik@ 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 316
Wysłany: Wto 02 Gru, 2008 22:03   

ale jak ja już zacznę płakać to skończyć nie potrafię...
nic się takiego nie stało...po prostu....kurcze, ale jestem do du** mazgaj....błeeee
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 02 Gru, 2008 22:33   

Łeeee, to ty masz po prostu oczy na mokrym miejscu :pocieszacz:
W sumie to nie jest źle, bo wyrzucasz z siebie emocje na pniu
nie dając im szansy skumulować się i zrobić krzywdę.
Nie każdy ma taką umiejętność, ja przez długi czas wcale nie płakałam
i często w trudniejszych chwilach wyrastała mi w gardle dusząca kluska,
albo nagle kołnierzyk robił mi sie za ciasny :|
Płacz, Stara, nie żałuj sobie!
Tylko nie popadnij w użalanie się nad sobą,
bo taki stan bardzo sprytnie potrafi wykorzystać nasza koleżanka podświadomość,
żeby doprowadzić nas do kieliszeczka na pocieszenie :?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:22   

stara@ napisał/a:
jak ja już zacznę płakać to skończyć nie potrafię...

Mam nadzieję, że dziś już jest lepiej 2fd2f :pocieszacz:

Nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę tej "umiejętności". Bardzo bym sobie chciała tak solidnie poryczeć, a tu nic.....
Pozdrawiam
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:33   

stara@ napisał/a:
...siedzę i płaczę...nie chce mi się żyć....pewnie mi to jakoś "naukowo" wytłumaczycie....
ceewd
Naukowo?,jeśli w takich przypadkach masz pod ręką pudełko czekoladek i dobrą kawunie,to może i to naukowo
i nie mówię o obżeraniu się
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
wolf 
(konto nieaktywne)

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1208
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:38   

wszystko ładnie , pięknie. :D
trcohę zachwytów, trochę pocieszeń i nawet zazdrość, że też by się tak samemu chciało popłakać na zawołanie :wysmiewacz:
przyznam jednak..............że ja bym nie chciał .
kilka łez by mi krzywdy nie zrobiło
ale płakać tak dla samego płakania?.................no nie wiem czy to jest powód do głaskania i zazdrości zdrowych odruchów itp
na mój leśny rozum.......gdy ktoś płacze jakiś powód ma i to jest git niekiedy.
ale gdy płacze bez powodu..............to ja bym się zaczął zastanawiać, gdzie się powód schował.
i niekoniecznie flaszke bym widział tuż za rogiem..............jako pandemonium.

ale to moje dywagacje..........może i kobitki tak maja ,że płaczą, bo lubią
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:41   

Wiedźma napisał/a:
bo taki stan bardzo sprytnie potrafi wykorzystać nasza koleżanka podświadomość,

Juz kiedyś mówiłam, że to nie jest kolezanka tylko podstępna zdzira :roll: sama juz kiedys sie o tym przekonałam.....
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
wolf 
(konto nieaktywne)

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1208
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:45   

Bebetka napisał/a:
że to nie jest kolezanka tylko podstępna zdzira

przesadzasz...........wielokrotnie Ci pewnie zycie ratowała, tylko nigdy jej nie dziekowałas do tej pory.
a że innym razem kopła Cię w tyłek to zupełnie inna sprawa
nasza podświadomość/ o ile takie coś w ogóle jest -a to co jest to niekoenicznie jest "pod"/ nie jest inna niż my sami
i nie rozwija się odmiennie od nas
chyba ,ze do kogoś jego podświdomość przyszła w gości---------i se została

ale to sie leczy nie na terapii dla alko- tylko na innym oddziale

tam gdzie bywają Napoleonowie, Mojżesze i inne wcielenia bohaterów z komiksów.
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:47   

wolf napisał/a:
nasza podświadomość/ o ile takie coś w ogóle jest -a to co jest to niekoenicznie jest "pod"

Dlatego wolę określenie nieświadomość.... :roll:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:50   

wolf napisał/a:
ale to sie leczy nie na terapii dla alko- tylko na innym oddziale

Dla mnie terapia to, to samo co "inny" oddział.....czyli miejsce dla wybitnie uzdolniono-pokręconych :roll:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:53   

wszyscy jesteśmy pokręceni,tylko niektórzy zakręceni
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
wolf 
(konto nieaktywne)

Pomógł: 10 razy
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 1208
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 08:57   

Bebetka napisał/a:
Dla mnie terapia to, to samo co "inny" oddział.....czyli miejsce dla wybitnie uzdolniono-pokręconych

bywają takie przypadki, ze z terapii dla alko- trafia się na terapię dla "innych".
a w ramach ratunkowych działań "niepodnadswiadomości"............moge przytoczyć, że kilkakrotnie udało się wrócić do domu-pod same drzwi na wycieraczke-i tam kończyła się moja droga.
ani bliżej , ani dalej...........co w przypadku zimowych peregrynacji po terenie-pewnie uratowało mi życie
ale nic z tego nie pamietam, o niczym nie wiem..........a film mi się urwał duzo wczesniej , niż świadomość było to w stanie zanotować. fsdf43t
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 09:37   

Bebetka napisał/a:
to nie jest kolezanka tylko podstępna zdzira :roll:

E tam. Idzie się z nią dogadać 8)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Nik@ 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 316
Wysłany: Śro 03 Gru, 2008 20:23   

Dzisiaj już lepiej...jednak sen czasem pomaga...dzisiaj kilka miłych sytuacji, trochę się zmusiłam do uśmiechu i w sumie zaskoczyłam...

Jest ok. Dziękuję :-)))))))))
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 11