Forum Wolnych od Alkoholu :: Zobacz temat - Jest gdzieś "wzorzec alko"...?

Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Statystyki

Rejestracja Zaloguj Album Chat Download

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » ALKOHOLIZM i inne uzależnienia » Jest gdzieś "wzorzec alko"...?

Idź do strony: « 1 2

Poprzedni temat «» Następny temat

Jest gdzieś "wzorzec alko"...?

Autor

Wiadomość

Hania

Towarzyski
kosmiczna

Wiek: 49
Dołączyła: 27 Gru 2009
Posty: 256
Skąd: śląskie

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 11:36

no właśnie jeden sąsiad już nie żyje następny się do niego wybiera, straszne to
_________________ HaNiA 365 razy zaczynać od nowa... kolejne dni całej reszty mojego życia...

ZbOlo

[*][*][*]
Ojciec Chrzestny

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 11:58

Hania napisał/a:

straszne to

...autodestrukcja "chwastów"...

_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus

Ostatnio zmieniony przez ZbOlo Czw 28 Sty, 2010 11:59, w całości zmieniany 1 raz

Hania

Towarzyski
kosmiczna

Wiek: 49
Dołączyła: 27 Gru 2009
Posty: 256
Skąd: śląskie

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 11:59

ZbOlo napisał/a:

...autodestrukcja chwastów...

czy ja wiem... może nie każdy ma siłę by się poddać...

_________________
HaNiA
365 razy zaczynać od nowa...
kolejne dni całej reszty mojego życia...

ZbOlo

[*][*][*]
Ojciec Chrzestny

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 12:11

Hania napisał/a:

poddać...

...męska duma, testosteron - sam to czułem... nie chciałem zgiąć kolan i prosić o pomoc...

_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus

Hania

Towarzyski
kosmiczna

Wiek: 49
Dołączyła: 27 Gru 2009
Posty: 256
Skąd: śląskie

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 13:43

ZbOlo napisał/a:

męska duma, testosteron

chodziło mi bardziej o to, że poddać piciu, alkoholowi, przecież to podstawa trzeźwienia, kiedy nie wiedziałam o tym walczyłam ale każda walka z góry była przegrana...

_________________
HaNiA
365 razy zaczynać od nowa...
kolejne dni całej reszty mojego życia...

ZbOlo

[*][*][*]
Ojciec Chrzestny

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 13:47

Hania napisał/a:

nie każdy ma siłę by się poddać

Hania napisał/a:

poddać piciu

...myślę, że poddać się piciu - to każdy alkoholik ma siłę...

Chyba, że my różnie interpretujemy słowo "poddać".

_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus

Hania

Towarzyski
kosmiczna

Wiek: 49
Dołączyła: 27 Gru 2009
Posty: 256
Skąd: śląskie

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 13:53

ZbOlo napisał/a:

poddać się piciu - to każdy alkoholik ma siłę

nie uważam, są tacy co walczą z nim aż do śmierci i twierdzą, że są zdrowi i silni

_________________
HaNiA
365 razy zaczynać od nowa...
kolejne dni całej reszty mojego życia...

ZbOlo

[*][*][*]
Ojciec Chrzestny

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 14:31

Hania napisał/a:

nie uważam

Dla mnie poddawać się to ulegać. A więc alkoholikowi łatwo jest ulegać, poddawać się piciu. Trudniej jest nie poddawać się, nie ulegać alkoholowi. Każdy czynny alkoholik powie, że jest zdrowy, silny i w każdej chwili może przestać pić... tacy już jesteśmy

_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus

Hania

Towarzyski
kosmiczna

Wiek: 49
Dołączyła: 27 Gru 2009
Posty: 256
Skąd: śląskie

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 14:58

dla mnie walczyć z alkoholem to ulegać, uznać bezsilność i poddać się to moja wygrana
_________________ HaNiA 365 razy zaczynać od nowa... kolejne dni całej reszty mojego życia...

pterodaktyll

Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....

Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 22:03

Hania napisał/a:

dla mnie walczyć z alkoholem to ulegać, uznać bezsilność i poddać się to moja wygrana

_________________
:ptero:

Pawełek123

Małomówny

Wiek: 49
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 14
Skąd: wielkopolska

Wysłany: Czw 28 Sty, 2010 22:27

ZbOlo napisał/a:

Hania napisał/a:

nie każdy ma siłę by się poddać

Hania napisał/a:

poddać piciu

...myślę, że poddać się piciu - to każdy alkoholik ma siłę...

Chyba, że my różnie interpretujemy słowo "poddać".

Jak można mieć siłę , aby poddać się piciu . Coś tu jest nie tak .Ja prosiłem Boga , abym przestał pić , żeby dał mi siłę bo niewiem co mam robić , bo nie daje rady .

ZbOlo

[*][*][*]
Ojciec Chrzestny

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź

Wysłany: Pią 29 Sty, 2010 00:14

Pawełek123 napisał/a:

Chyba, że my różnie interpretujemy słowo "poddać".

...tu tkwi nieporozumienie..., Hania nie była w wojsku po prostu...

_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus

Masakra

Trajkotka
O jedna impreze za duzo

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435

Wysłany: Nie 07 Lut, 2010 19:32

Hania napisał/a:

nie wiem jak mój sąsiad to robi ale kupuje jakiś "lewy" alkohol po 6 zł za 1/2 litra, to dopiero są jaja

Standard. Ruski spirol z plastikowej butli rozcienczany z kranowa. Czesto do pol h przed spozyciem. Po ruskiej sie zawsze cos nawywijalo. Po piwie byl humor po polskiej tez dawalo rade ale po ruskiej to juz kazdy mial loty jak nacpany. Picie takiego scierwa to igranie z zyciem bo tak naprawde nigdy nie wiesz czy sie obudzisz albo czy po otwarciu oczu nie bedzie dalej ciemno.

Forum Wolnych od Alkoholu Strona Główna » Sprawy trudne i poważne » ALKOHOLIZM i inne uzależnienia » Jest gdzieś "wzorzec alko"...?	Idź do strony: « 1 2

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia

Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11