Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
co robić
Autor Wiadomość
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
  Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:24   co robić

mój były jest alkoholikiem. Dowiedziałam się o tym jakiś rok po nawiązaniu znajomości. Nie jesteśmy już razem, ale utrzymujemy znajomośc. Widujemy się systematycznie poza okresami jego picia.
Nie potrafię mu w żaden sposób pomóc ale nie umiem się też od niego odwrócić.
A chyba powinnam, bo źle na mnie wpływa jwgo problem.
Jestem DDA, ale nie chodzę na terapię, i problem alkoholizmu w domu nie jest mi obcy ale lepiej dla mnie byłoby chyba definitywnie zakończyć tą znajomość......tyle że boję się, że to popchnie go do jeszcze większego picia......co robić
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:26   

kasia607 napisał/a:
...co robić

Zadbać o siebie przede wszystkim ;)
_________________
:ptero:
 
     
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:29   

znaczy odwrocic się od niego i zająć się sobą>??
a jak on coś........sama nie wiem, przesadzi
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:32   

kasia607 napisał/a:
ale lepiej dla mnie byłoby chyba definitywnie zakończyć tą znajomość..
Podzielam Twoje zdanie Kasiu ;)
kasia607 napisał/a:
..tyle że boję się, że to popchnie go do jeszcze większego picia..
Alkoholik zawsze znajdzie powód do picia :roll: Jeśli się z nim rozstaniesz...będzie pił z żalu,jak bedziesz przy nim będzie pił...bo...nawet nie chcę wymieniać,ponieważ powodów znajdzie milion.
kasia607 napisał/a:
.co robić
Poszukać pomocy,ponieważ zachowujesz się jak typowa osoba współuzależniona.
I witam Cię serdecznie wśród nas Kasiu :)
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:35   

Cytat:
znaczy odwrocic się od niego i zająć się sobą>??

Dokładnie tak
kasia607 napisał/a:
a jak on coś........sama nie wiem, przesadzi

To jego problem. Ty i tak nie masz wpływu na to co on zrobi. Człowiek uzależniony nie kieruje się logiką normalnego człowieka tylko własną "chorą" i dopóki sam nie będzie chciał sobie pomóc Ty nie masz żadnej możliwości żeby to zrobić. Piłem ponad 25 lat i znam te wszystkie mechanizmy z własnego doświadczenia
_________________
:ptero:
 
     
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:35   

masz na myśli terapię tak??
wiem, wiem. Raz nawet byłam na jednym spotkaniu, ale to był błąd, sama powiedzialam terapeutce, że nie mogę do niej chodzić. Dała mi namiary na inny ośrodek, ale jakoś nie skorzystałam
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:36   

kasia607 napisał/a:
Nie potrafię mu w żaden sposób pomóc ale nie umiem się też od niego odwrócić.

cześć Kaśka :)
w chorobie alkoholowej ,odwrócenie się od alkoholika
może okazać się najlepszym sposobem na ratunek
szczególnie gdy to jest osoba na której jemu zależy
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:36   

Witaj Kasiu :) i bierz nogi za pas i wiej jak najdalej od tego problemu !
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:42   

od zawsze w tym problemie siedzę, t5o nie takie łatwe uciec. chyba za malutka jestem, boje sie ze on sobie cos zrobi
 
     
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:45   

Sama nie wiem, terapia dla mnie to bardzo dobry pomysł, co w Wawie polecacie?
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:47   

kasia607 napisał/a:
co w Wawie polecacie?

Do wyboru, do koloru: http://www.psychologia.ed...&op=spis&id=167 :D
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:49   

dzieki
 
     
kasia607 
Małomówny


Wiek: 40
Dołączyła: 01 Lut 2010
Posty: 12
Wysłany: Pon 01 Lut, 2010 20:50   

;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 12