Halibut |
Autor |
Wiadomość |
Halibut
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Wto 16 Lut, 2010 22:51
|
|
|
Kulfi:
Często myślę jak to jest żyć na emigracji, żyć z dala od miejsca w którym się urodziło, w którym zapuściło się swoje korzenie, spędziło młodość i dzieciństwo. Wiesz choć mieszkam w miejscu urodzenia, czuję się czasami jak bym był nie z stąd, gdzieś z innej planety z innego wymiaru kosmosu. Mimo wszystko czuje tchnienie, minionych lat, minionych pokoleń, historii której zawdzięczam kształt siebie, bogactwo możliwości które się wydarzyły, uporządkowały bieg nieprzewidzianych wydarzeń, które przeciwstawiły się chaosowi. Stworzyły moją rzeczywistość. Mój dom, moją prawdę. I niech tak pozostanie. Na razie... |
Ostatnio zmieniony przez Halibut Wto 16 Lut, 2010 23:04, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 07:32
|
|
|
Halibut napisał/a: | jak mnie głowa przestanie nap****lać otworze nowy watek i podziele sie z wami moim małem szczęściem |
Obawiam się, że moglibyśmy się tego nie doczekać, więc Ci pomogłam, Hali.
Masz swój wątek, dziel się szczęściem, albo i nieszczęściem - co tam akurat masz w zanadrzu... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 08:51
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Masz swój wątek, dziel się szczęściem, albo i nieszczęściem - |
Sie robi Wiedźmo, - jak tylko przestanie nap****lać mnie głowa. |
|
|
|
|
dlugixp
Towarzyski
Wiek: 50 Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 252
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 10:25
|
|
|
Halibut napisał/a: | Sie robi Wiedźmo, - jak tylko przestanie nap****lać mnie głowa |
...a u Goździkowej był ??? ... |
_________________
|
|
|
|
|
emigrantka
Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Wiek: 56 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 706
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 10:31
|
|
|
emigracja to najtwardsza szkola zycia ,to obcy ludzie to bariera jezykowa ,szczegolnie poczatki sa niezmiernie trudne ,trudno zaistniec w obcym kraju o innej mentalnosci wiele wiele trzeba sie nauczyc od nowa ...
i nigdy nie bedziemy u siebie .. |
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 10:32
|
|
|
dlugixp napisał/a: | Sie robi Wiedźmo, - jak tylko przestanie nap****lać mnie głowa |
dlugixp napisał/a: | ...a u Goździkowej był ??? ... |
...mnie jak ząb na....lał - to go se wyrwałem... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 11:03
|
|
|
Sugerujesz ZbOlo, żebym sobie urwać głowę. |
Ostatnio zmieniony przez Halibut Śro 17 Lut, 2010 11:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 11:16
|
|
|
Cytat: | Sugerujesz ZbOlo, żebym sobie urwać głowę |
Może wystarczy włożyć ją pod zimną wodę? |
_________________ |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 11:59
|
|
|
emigrantka napisał/a: | emigracja to najtwardsza szkola zycia ,to obcy ludzie to bariera jezykowa ,szczegolnie poczatki sa niezmiernie trudne ,trudno zaistniec w obcym kraju o innej mentalnosci wiele wiele trzeba sie nauczyc od nowa . |
Patrzaj narodzie. Toż to zupełnie tak jak z alkoholizmem |
_________________ |
|
|
|
|
emigrantka
Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Wiek: 56 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 706
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 18:43
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | emigrantka napisał/a: | emigracja to najtwardsza szkola zycia ,to obcy ludzie to bariera jezykowa ,szczegolnie poczatki sa niezmiernie trudne ,trudno zaistniec w obcym kraju o innej mentalnosci wiele wiele trzeba sie nauczyc od nowa . |
Patrzaj narodzie. Toż to zupełnie tak jak z alkoholizmem |
ano widzisz co ja przechodzic musze zalowac mnie tu prosze |
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D. |
|
|
|
|
Kulfon
Trajkotka pacjent nie z tej ziemi
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 1271
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 19:04
|
|
|
Halibut napisał/a: | Kulfi:
Często myślę jak to jest żyć na emigracji, żyć z dala od miejsca w którym się urodziło, w którym zapuściło się swoje korzenie, spędziło młodość i dzieciństwo. Wiesz choć mieszkam w miejscu urodzenia, czuję się czasami jak bym był nie z stąd, gdzieś z innej planety z innego wymiaru kosmosu. Mimo wszystko czuje tchnienie, minionych lat, minionych pokoleń, historii której zawdzięczam kształt siebie, bogactwo możliwości które się wydarzyły, uporządkowały bieg nieprzewidzianych wydarzeń, które przeciwstawiły się chaosowi. Stworzyły moją rzeczywistość. Mój dom, moją prawdę. I niech tak pozostanie. Na razie... |
na emigracji jest sie zawsze obcym i samotnym,
ma sie wrazenie albo i jest sie stale dyskryminowanym w zyciu spolecznym.
dobrym przykladem jest moj syn, pomimo tego ze wysmienicie opanowal dwa jezyki, z nauka nie ma wiekszych problemow, stale ktos w nim doszukuje sie niedoskonalosci, u innych dzieci mam tu na mysli te ktorych rodzice sa rodowitami niemcami, pomimo wiekszej ich "aspolecznosci" nikt ich nie neguje.
przyczepila sie wychowawczyni do jego wymowy, a wierz mi jest wyrazna,
poszlismy na terapie wymowy, terapeutka byla w szoku po co przyszlismy, a zasob slow okreslila na ponad przecietny nadmienie ze w obu jezykach i w tlumaczeniu tez jest niezly a ma dopiero 7 lat, w domu mowimy tylko po polsku i mamy tylko polskich znajomych ta terapie odbebnilismy dla swietego spokoju,
teraz robimy ergoterapie, (bo znow cos tam) tylko po to by nie byl jeszcze bardziej dyskryminowany w szkole jakbysmy my, rodzice postawili na swoim, tzn ze mu to nie potrzebne.
zreszta synalek b.dobrze sie bawi na ergo, terapeutka tez sie z nim nie musi uzerac, zaszkodzic taka terapia nie moze, a jak juz to pomoze
nadmienie ze tylko ze mieszkam na wsi i a synalek uczeszcza do "wiejskiej" szkoly.
ogolnie Hali nie jest zle wystarczy troche samozaparcia i nie dawac sobie za duzo w kasze pluc.
a co sie mojej malej ojczyzny tyczy - to nie wiele z niej zostalo
wiekszosc znajomych wyemigrowala. w PL ostala sie jedynie matka a no i siostra z mezem.
kazda wolna chwile spedzam z rodzina w PL, dzieci bardzo lubia Polske
chcialo sie miec materialnie lepiej, to teraz dusza musi odpokutowac |
_________________
"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał" |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 19:45
|
|
|
Kulfon napisał/a: | chcialo sie miec materialnie lepiej, to teraz dusza musi odpokutowac |
Ja nie zamierzam nigdzie emigrować, a swój pobyt za granica
traktuje jako zło konieczne... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 21:24
|
|
|
Hali..a czy ty się przypadkiem nie zakochałeś..?Bo jak taki szczęśliwy.. |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 21:40
|
|
|
Ja się nie muszę zakochiwać.
Zawsze zakochany jestem.
Życie jest piękne, trzeba tylko to dostrzec. |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 17 Lut, 2010 21:56
|
|
|
kurcze..muszę się od ciebie radości życia uczyc.. |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
|