Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Klara
Pon 07 Gru, 2009 20:46
Czy trzezwiejacy alkoholicy moga pomagac wspoluzaleznionym?
Autor Wiadomość
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 12:16   Czy trzezwiejacy alkoholicy moga pomagac wspoluzaleznionym?

Oststnio zetknelam sie z opinia ze" Jeśli masz na myśli ludzi z AA to Cię rozczaruję, bo to żadni specjaliści. To w większości niepijący alkoholicy, czasem też DDA, raczej nie pomogą współuzależnionym żonom.
W większości placówek pt. "poradnia zdrowia psychicznego" siedzą psycholodzy kliniczni, którzy pojęcia bladego nie mają o czym mówią.
Grupy dla współuzależnionych może prowadzić każdy, nawet fryzjerka ze stażem 5 lat na kasie w tesco. Pod tym względem wiele osób na forach dysponuje większą wiedzą niż ci ludzie tam.

Ciężko znaleźć dobry ośrodek, bardzo ciężko"


I co wy na To.
 
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 12:21   

ja znalazłam grupę dla współuzależnionych. tylko że tak partnerzy pacjentek byli pijącymi a nie tak jak mój tyfus.
ja szukam raczej coś w stylu grupy ratowania małżeństw
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 12:43   

Kseniu jestem napawrde jestem bardzo zadowolona ze swojej grupy, pisalam juz o tym wiele razy, nie ma zadnego spinania sie, przymusu, ciezkiej atmosfery, jest autentycznie przyjazna, pelna akceptacji atmosfera. Prowadzi ja alkoholik, z bardzo dlugim stazem abstynencji.
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 12:58   

Ksenia34 napisał/a:
raczej nie pomogą współuzależnionym żonom.

To prawda! Często trzeźwiejący alkoholicy są jednoczesnie współuzaleznionymi. W takim przypadku musi minąć co najmniej dwa lata trzeźwienia aby samemu móc leczyć sie ze współuzaleznienia a co dopiero pomagać innym!
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 13:07   

Bebetka napisał/a:
W takim przypadku musi minąć co najmniej dwa lata trzeźwienia aby samemu móc leczyć sie ze współuzaleznienia

Jezu... :zalamka: :glupek:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 13:12   

stiff napisał/a:

Jezu...

A co tu Jezus zawinił 8)
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 13:36   

Moim zdaniem alkoholicy moga pomoc i to bardzo,chociazby uzmyslowic jaka ta choroba jest podstepna.
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 19:53   

Trochę tu posprzątałam.
Offtopic przeniosłam tam: Końskie zaloty
Proszę starać sie nie zaśmiecać wątku Kseni.
Dziekuję :)
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 20:06   

Wiedźma napisał/a:
Trochę tu posprzątałam.
Offtopic przeniosłam tam: Końskie zaloty
Proszę starać sie nie zaśmiecać wątku Kseni.
Dziekuję :)

To już jest granda... :nerwus: :p
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 20:10   

No właśnie - proszę nie grandzić! :nono:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 20:11   

Wiedźma napisał/a:
No właśnie - proszę nie grandzić!

A kto tu grandzi? :foch:
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 20:30   

Zaraz ja zrobię grandę, jeśli nie zostawicie tego wątku w spokoju! :nerwus:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
gocharl 
Małomówny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 62
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 21:47   

Ksenia34 napisał/a:
Jeśli masz na myśli ludzi z AA to Cię rozczaruję, bo to żadni specjaliści. To w większości niepijący alkoholicy, czasem też DDA, raczej nie pomogą współuzależnionym żonom.


Uwielbiam takie opinie ,wrrrrrrrrrr.......rozumiem,że wypowiedział je specjalista fsdf43t ...od siebie dodam,że ludzie z AA dużo mnie pomogli...nie z AA również..../mówię o niepijących alkoholikach /
Ksenia34 napisał/a:
Grupy dla współuzależnionych może prowadzić każdy, nawet fryzjerka ze stażem 5 lat na kasie w tesco


No,może prowadzić kasjerka z Tesco...i co z tego wynikać ma ?....dyrektorka Narodowego Banku również....Al-Anon to grupa samopomocowa....przede wszystkim pokazuje osobom współuzależnionym zrozumieć nieskuteczność działań
zmierzających do powstrzymania alkoholika od picia....pokazuje jak potrzebna jest praca nad sobą... aby zmienić swoje życie...SWOJE.... W Al-Anon nicego nikt nic nie musi...każdy bierze dla siebie tyle ile chce...ile mu odpowiada....

Hejka Gocha
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 21:50   

Gocha , ja nie na temt, mam cos dla Ciebie, weglem rysowane, jak chcesz to zaraz umieszcze:) jak przeczytasz to to wyrzuc ten post.
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
gocharl 
Małomówny



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 62
Wysłany: Wto 16 Gru, 2008 21:57   

Atuś...dawaj tym węglem ....to moje ulubione rysunki :lol: ...czekam...

Hejka Gocha

Ps.nie wyrzucam nic tu...nie mam uprawnień....a w ogóle to zmieniłam zdanie z tym wyrzucaniem....ale to inna bajka :lol:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,61 sekundy. Zapytań do SQL: 12