Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
odpowiedni wiek na abstynencję??
Autor Wiadomość
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 22:52   

verdo napisał/a:
NIE UCIEKAJ PRZED TYM KIM SIE STALES ZAAKCEPTUJ TO I CZERP Z TEGO SILE WTEDY NIE STRACISZ PRAWDZIWYCH WARTOSCI...

Ty czasami myślisz nad tym, jakie słowa powtarzasz i w jakim kontekście... :roll:
W naszym przypadku takie myślenie nigdy by nie doprowadziło nas do trzeźwości...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 23:15   

W konte
stiff napisał/a:
Ty czasami myślisz nad tym, jakie słowa powtarzasz i w jakim kontekście...


W kontekscie alkoholik czynny to rzeczywiscie zamkniete kolo,dobra rada g45g21

W kontekscie-abstynent:
nie uciekaj przed tym kim sie stales---> alkoholik trzezwy - ...zaakceptuj to i czerp z tego sile.. nie stracisz prawdziwych wartosci... :p
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 23:16   

verdo napisał/a:
W kontekscie alkoholik czynny to rzeczywiscie zamkniete kolo

Dokładnie to miałem na myśli... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 23:22   

stiff napisał/a:
W naszym przypadku takie myślenie nigdy by nie doprowadziło nas do trzeźwości...

...alkoholik czynny myśli tylko o jednej sprawie... a więc nie posądzam go o to by "rodziły" mu się myśli inne...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 23:36   

ZbOlo napisał/a:
.alkoholik czynny myśli tylko o jednej sprawie...

Ale poparcie swojego działania takim cytatem, mogłoby go jeszcze bardziej umocnić w przekonaniu, ze ma racje pijać... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią 12 Mar, 2010 23:39   

stiff napisał/a:
Ale poparcie swojego działania takim cytatem, mogłoby go jeszcze bardziej umocnić w przekonaniu, ze ma racje pijać...

...szczerze mówią "cytat" zamieszczony przez Verdo, przypisałem do alkoholika, który trzeźwieje i znajduje siłę w sobie aby nie stracić tego co już osiągnął. Fakt, że dla pijącego alkoholika to "zaproszenie" do korkociągu...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
ewa-47 
Małomówny
holiczka



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Lut 2009
Posty: 10
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 15:32   

Wg mnie każdy wiek jest dobry, żeby przestać pić. Ja cieszę się, że zdążyłam poznać SMAK trzeźwienia jeszcze za życia.
_________________
Holiczka
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 15:40   

ewa-47 napisał/a:
Wg mnie każdy wiek jest dobry, żeby przestać pić. Ja cieszę się, że zdążyłam poznać SMAK trzeźwienia jeszcze za życia.

...jasne, że każdy wiek jest dobry na to by zacząć trzeźwieć - to jest najprawdziwsza prawda. Ale moje pytanie, które zadałem na początku tego tematu brzmiało: Kiedy jest łatwiej "wyjść z picia"? Człowiek pije 20 lat... czy łatwiej mu będzie zacząć trzeźwieć jak będzie miał 40 lat, czy jak będzie miał 60 lat (czyli, odpowiednio, zaczął pić jak miał 20 lub zaczął pić jak miał 40 lat). Temat jest czysto "akademicki", bo wiadomo, że to zależy od indywidualnego podejścia do sprawy... Ale zgodnie z teorią przesadzania starych drzew - gorzej mają 60-latki... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 17:19   

Ewo szczecinianko
apeluję z tego miejsca o poważne traktowanie forum.
jeden post na kilka miesięcy?? co to ma być ?? :szok: :szok:
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 17:21   

ewa-47 napisał/a:
Ja cieszę się, że zdążyłam poznać SMAK trzeźwienia jeszcze za życia.

To ciekawe stwierdzenie... :roll:
Masz jakieś wyobrażenie jak można trzeźwieć po śmierci... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 17:25   

ZbOlo napisał/a:
gorzej mają 60-latki... ;)

Jak kto dożył 60 lat pijąc, to zaprzestanie picia w tym wieku,
raczej się nie zdarza, chyba tylko choroba może do tego skłonić...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 17:27   

yuraa napisał/a:
apeluję z tego miejsca o poważne traktowanie forum.

Gdyby traktowała je niepoważnie, to po kilkadziesiąt by pisała o niczym... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 18:02   

stiff napisał/a:
ewa-47 napisał/a:
Ja cieszę się, że zdążyłam poznać SMAK trzeźwienia jeszcze za życia.

To ciekawe stwierdzenie... :roll:
Masz jakieś wyobrażenie jak można trzeźwieć po śmierci... :D


Definitywnie! :lol2:
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 18:11   

stiff napisał/a:
jak można trzeźwieć po śmierci...
...absolutnie skutecznie, prawdopodobieństwo zapicia zerowe... ;)
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 16 Mar, 2010 18:11   

Borus napisał/a:
prawdopodobieństwo zapicia zerowe... ;)

A od czego ma sie kumpli... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12