O rany |
Autor |
Wiadomość |
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 15:12
|
|
|
Jacek napisał/a: | moje wnioski opierają się na tym co przeczytałem |
I sadzisz,ze on tak z wlasnej nieprzymuszonej woli...Kiedy zona stala przy nim i jeszcze raz dzwoni ,aby sie upewnic,czy wprzez telefon mowil to samo ,kiedy ona przy nim stala ,gdy dzwonil...
Zawile to ale da sie zrozumiec... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 15:13
|
|
|
rufio napisał/a: | kilka razy czytała Was |
NO TO JAK MNIE TO POŻAL SIĘ BOŻE |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 15:16
|
|
|
stiff napisał/a: | kiedy ona przy nim stala ,gdy dzwonil... |
a skąd pewność że cała historia nie jest z palca wyssana ??? |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 15:20
|
|
|
Jacek napisał/a: | stiff napisał/a: | kiedy ona przy nim stala ,gdy dzwonil... |
a skąd pewność że cała historia nie jest z palca wyssana ??? |
Rufio to powazny gosc jest i w bambuko by nas nie robil... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 15:21
|
|
|
Jacek napisał/a: | NO TO JAK MNIE TO POŻAL SIĘ BOŻE |
Ty juz nie badź taki skromny Jacuś |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 15:24
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Ty juz nie badź taki skromny Jacuś |
Jacek wie co robi,na swoim cwancyku daleko zajedzie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 16:13
|
|
|
stiff napisał/a: | Bebetka napisał/a:
Ty juz nie badź taki skromny Jacuś
Jacek wie co robi,na swoim cwancyku daleko zajedzie... |
też was kocham |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 23:08
|
|
|
Jezeli chodzi o rozmowy to jego zona dzwonila z pracy - on z domu
No i psinco nie przyjechal tłumaczyl sie zatorem na drodze i tramwaj nie zdazyl na czas - powiedzmy - zadzwonil i umowil sie na jutro . Zobaczymy .
Jacek napisał/a: | a skąd pewność że cała historia nie jest z palca wyssana ??? |
A historia nie jest z palca wyssana - nie mam ochoty zartowac na ten temat .Moze sie przestraszyl a moze rzeczywiście byl problem - nie wiem jutro sie okaze jak bylo - Wiem jedno na pewno dzisiaj nie pil - jego żona dzwonila ze jest strasznie przestraszony .Meldunki z pola bitwy będe przesylał regularnie . |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 23:12
|
|
|
rufio napisał/a: | jego żona dzwonila ze jest strasznie przestraszony |
Co Ty doradziles jego zonie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 23:12
|
|
|
rufio napisał/a: | Meldunki z pola bitwy będe przesylał regularnie . |
Spocznij!
Wolno palić! |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 23:18
|
|
|
stiff napisał/a: | Co Ty doradziles jego zonie... |
Nie ma zmieniac postepowania - dalej tak samo zachowywac jak dotychczas - zadnej zmiany i nic nie popuszczac - nie wolno - reszta okaze sie jutro i tak dalej - to na razie wszystko -
I cos z Dromaxa .
dobranoc |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Śro 17 Gru, 2008 23:58
|
|
|
rufio napisał/a: |
A historia nie jest z palca wyssana |
ależ rufi nie mam powodu aby Tobie nie wierzyć
to tylko był przykład w rozmowie ze stiffem |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Czw 18 Gru, 2008 08:00
|
|
|
rufio napisał/a: | Nie ma zmieniac postepowania - dalej tak samo zachowywac jak dotychczas - zadnej zmiany i nic nie popuszczac - nie wolno - |
Rufio o czym ty bredzisz...Ty to brales cos po tym mityngu...
Pewnie cale zycie kobita postepowala tak samo,a efekt jaki jest juz pisales.Z tym popuszczaniem ,to tez niejasne jest...Ma nie popuscic czyli gdzie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Jagna
Gaduła
Pomogła: 16 razy Wiek: 53 Dołączyła: 09 Paź 2008 Posty: 932
|
Wysłany: Czw 18 Gru, 2008 10:00
|
|
|
Hej Rufio przeczytałam historię z Twoim znajomym. Jak sam zauwazyłeś, teraz tylko czekać.Moim zdaniem zasiałeś ziarno, a co on z tym zrobi to juz jego. Gdy przeczytałam, postanowiłam sie podzielić historią , którą ja przeżyłam.
Mam paczkę znajomych, taką jeszcze z lat szkolnych z jednego podwórka. Spotykamy się około raz w roku, by powspominać i usłyszeć jak żyjemy. Ostatnio widzielismy się wszyscy w sierpniu, i ja oficjalnie powiedziałam , że nie piję, bez tłumaczeń większych, zrozumieli, chyba nawet bardzo...Jeden z kolegów zaczął ostatnio częściej kontaktować się ze mną. Właściwie to domyślałam się, że ma problem z alkoholem. Kilka lat temu posypała mu sie rodzina, niedawno sprzedał auto ( chyba stracil prawo jazdy) i w ogóle nastrój jego depresyjny. Wyczuwalam, że chce o tym porozmawiać. Więc pomalutku, pomalutku, ale drążyłam temat ukierunkowując go na to, że bez pomocy z zewnątrz ani rusz. Nie wierzył, "radził sobie sam", aż w listopadzie mam telefon od niego "błagam pomórz mi, bo juz mam dosyc tego życia". Zrobiłam kilka telefonów, umówiłam go w Poradni LU z terapeutą, zgodził się. Ale to nie koniec...
Kilka dni temu zostałam zbombardowana telefonami w stylu " niech Pani sie odczepi od mojego faceta, to prawie mój mąż, niech mu Pani da spokój", i kilka mniej miłych słów dla mnie
Hm, nieco zdziwiona tym atakiem, próbowałam z nią spokojnie porozmawiać, ale ona szalała z zazdrości i gniewu. Okazało się, że to partnerka tego kolegi, była zona alkoholika, teraz związała się ....znowu z alkoholikiem. Sprawa się wyjasniła, znajomy zgłosił się u terapeuty i podpisał kontrakt, rozpoczął leczenie. Historia toczy sie dalej, cieszę się, że znajomy zdecydował sie leczyć. Ale smutek mnie ogarnął wspominając tę kobietę. Była żona alkoholika, związana ponownie z alkoholikiem, chorobliwie zazdrosna, nieszczęśliwa, chyba wciąż nie wierzy , że jej partner ma problem. Oberwało mi się za chęć pomocy, ale nie żałuję. Pozostało mi trzymać mocno kciuki. |
_________________ Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Czw 18 Gru, 2008 16:04
|
|
|
Zona alkoholika to jak ten stary aborygen
zrobił sobie nowy bumerang i co próbował stary wyrzucić
to wciąż w łeb dostawal
|
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
|