Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Moje przemyslenia.
Autor Wiadomość
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:40   

Masakra napisał/a:
Swoja droga skad wiesz ze mamy inne zdania?

Nie może być inaczej, bo w Twoim wieku trudno sie przyznać,
ze sie podziela cudze zdanie, faza buntu, ale z tego sie wyrasta... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:40   

a po co marnowac czas na jakies spacery?:) i tak mamy go malo :)
a o co? bo ja sie kompletnie nie domyslam :]

W moim wieku... w moim wieku.... itp itd.
Znasz moj wiek?
Faze buntu dojrzewania mam juz dawno za soba i mam czasem takie zdanie jak wiekszosc.
Jednak w swoich pogladach trwam pewnie i w duzej mierze roznia sie one od powszechnie przyjetych totez czesto jestem uczestnikiem dyskusji
Ostatnio zmieniony przez Masakra Wto 23 Mar, 2010 23:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:45   

Masakra napisał/a:
Faze buntu dojrzewania mam juz dawno za soba i mam czasem takie zdanie jak wiekszosc.

Sam tu głosisz wszem i wobec, ze jesteś buntownik bez powodu... :p
Glosisz herezje jak na dzisiejsze czasy, jak choćby ta o forsie... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:51   

Masakra napisał/a:
ale Cie zaniose na raczkach ;)

No to czekam bo juz idę spać :)
 
 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:52   

stiff napisał/a:
Sam tu głosisz wszem i wobec, ze jesteś buntownik bez powodu...

To Ty powierzchownie czytujesz moje posty badz wybiorczo.
Nie podoba mi sie to ze ktos ma mi mowic o ktorej mam wstawac, ile godzin i jak pracowac. Ze mam zyc monotonnie jak robocik- praca (do tego za grosze), dom, dzieci-dom,dzieci, praca i tak do usranej smierci. Umrzec tez mam szybko zeby nie naciagac Panstwa na ktore mam przeciez wiekszosc zycia za***rdalac. Na szczescie aparat poradzi sobie i z tym bo jak juz bede na emeryturze to albo sam umre z braku funduszy na leki albo zabije mnie stres zwiazany z korzystaniem ze wszystkiego od uslug zdrowotnych (te jakie sa chyba nie musze Ci pisac) po sprawy urzedowe.
Mojej smierci ma nikt specjalnie nie zauwazyc bo na moje miejsce pojawia sie nowe robociki ktore beda powielac ten schemat.
Dlugo moglbym tu wymieniac ale skoro uwazasz ze to jest nic to nie zamierzam Cie przekonywac

stiff napisał/a:
Glosisz herezje jak na dzisiejsze czasy, jak choćby ta o forsie...

To co mowie o forsie to sa moje idee co nie znaczy ze tak jest. Na dzien dzisiejszy jest to bardziej utopia ale nie chce poddawac sie temu co opisalem powyzej tylko dlatego ze wszyscy tak robia.
Pieniedzy mam tyle zeby mi wystarczalo na zycie- mam dochodowe zajecie w internecie i moglbym miec duzowiecej jednak nie korzystam z niego czesto- po prostu biore tyle ile mi potrzeba. Najchetniej calkiem bym z nich zrezygnowal
Ostatnio zmieniony przez Masakra Wto 23 Mar, 2010 23:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 23 Mar, 2010 23:55   

Masakra napisał/a:
poddawac sie temu co opisalem powyzej tylko dlatego ze wszyscy tak robia

Nie godzisz sie na to, to łatwe i proste, ale co robisz w tym kierunku,
aby bylo inaczej... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 00:05   

Widzisz dlatego wlasnie byc moze ciagle szukam swojego szczescia bo jestem zmuszany przez system do zycia wedlug pewnych regul. Dla mnie jest to zniewolenie i staram sie od tego uciekac (byc moze byl to 1 z powodow dla ktorych pilem)
A co robie? Jestem mlody ale widzialem juz kilka rzeczy ktore mnie ujely. Widzialem jak odchodza ludzie i to nawet Ci ktorzy byli uosobieniem systemowego czlowieka sukcesu- mlodzi, wyksztalceni, bogaci. Zastanawiam sie wtedy po co im to wszystko. Ten swiat gna do przodu tak cholernie szybko ze wielu ludzi za tym nie nadaza i wypada po drodze z tej zwariowanej karuzeli. Co temu gosciowi z tego ze byl doktorem, szanowali go inni (pewnie gdyby nie tytul przed nazwiskiem polowa by go znac nie chciala) skoro w wieku niecalych 40 lat poszedl w piach.
Czyja chce tak zyc? NIE CHCE- nie chce walczyc o jak najlepszy status spoleczny bo to dla mnie chore. Nie chce zarabiac wiecej pieniedzy niz moj rowiesnik z ktorym mnie porownuja bo to mi do niczego niepotrzebne. Gdzie w tym wszystkimjest czlowiek?
Nie wiem jeszcze co jest moim szczesciem bo ciagle go poszukuje ale wiem co nim nie jest. Nie jest nim ta machina zniewoleniaktora nami kieruje i zrobie wszystko zeby sie z niej wyrwac, chocbym mial uciec do tej wspomnianej dzunglii- Swoja droga tam nie byloby tych wszystkich afer, kursow walut, politykow itp itd

Narazie wiec zyje po swojemu- spie do poludnia bo tak lubie- kiedy chce to zarabiam. Zyje tak zeby bylo mi przyjemnie bo co mi z tego krotkiego zycia ;)
Calkowite oderwanie sie od tego jest jednak trudne bo jestesmy przez to zniewoleni pod kazdym wzgledem wiec nie moge np przestac zarabiac calkowicie bo umarlbym z glodu.
Podoba mi sie tez filozofia mnichow buddyjskich ktorzy nie maja niczego a cale dnie leza sobie na sloncu i medytuja a jak sa glodni to sobie zerwa jablko z drzewa. To oczywiscie duze uproszczenie ale prezentuje ze nie trzeba wcale zyc tak jak nam to ktos wyznacza- mozna zyc po swojemu i samemu wyznaczac sobie definicje szczescia. Po cholere zyc w tym syfie i umrzec w mlodym wieku na zawal spowodowany chronicznym stresem. Ten system nas zabija! Taki jego cel- wydrzec z nas jak najwiecej a potym zabic. Wszystko do tego dazy
Ostatnio zmieniony przez Masakra Śro 24 Mar, 2010 00:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 03:18   

Masakra napisał/a:
Dla mnie jest to zniewolenie i staram sie od tego uciekac (byc moze byl to 1 z powodow dla ktorych pilem)

Wiec masz powód, aby się dostosować do systemu, bo nie wygrasz z jednym ani drugim... :roll:
Masakra napisał/a:
Widzialem jak odchodza ludzie i to nawet Ci ktorzy byli uosobieniem systemowego czlowieka sukcesu- mlodzi, wyksztalceni, bogaci. Zastanawiam sie wtedy po co im to wszystko.

Ja widziałem młodych alko odchodzących i tez sobie zadawałem pytanie dlaczego... :roll:
Masakra napisał/a:
medytuja a jak sa glodni to sobie zerwa jablko z drzewa.

To idą i żebrzą, Ty tez możesz żyć jak kloszard, maja podobna filozofie... :D
Masakra napisał/a:
Taki jego cel- wydrzec z nas jak najwiecej a potym zabic.


Cholera muszę pomyśleć, gdzie przed nim spirdolic... :p

Utopijny system juz mieliśmy zwanym socjalizmem, a Ty masz zadatki na rewolucjonistę,
tyle, ze nie kiwniesz palcem aby coś zmienić, bo Ci sie nie chce...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 08:36   

"Każdemu według potrzeb, od każdego według możliwości "- takie było hasło "założycielskie" systemu komunistycznego.
W ramach szukania swego miejsca w życiu polecam Ci poczytanie - jak się to zaczęło, bo o efektach eksperymentu chyba coś wiesz?

Co do dżungli amazońskiej to uświadom sobie, że dość regularnie musiałbyś zapewniać sobie "małe conieco" żeby młodo nie umrzeć z głodu i uważać na jadowite stworzenia wokół, aby nie zginąć ukąszony przez jadowitego węża, czy ukłuty przez owada niosącego zarazki malarii czy jakiegoś innego choróbska.
Wątpię, czy dałbyś sobie radę sam, a wtedy musiałbyś poszukać jakiejś społeczności żyjącej w tej dżungli i niechybnie trzeba by było dostosować się do nakazów i zakazów rządzących tą społecznością :mgreen:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
Ostatnio zmieniony przez Klara Śro 24 Mar, 2010 08:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 08:45   

stiff napisał/a:
zostaniesz politykiem czy dyplomata...

...gdy dyplomata mówi tak, myśli "być może". Jeśli mówi być może, myśli "nie"... jeśli mówi nie... to nie jest dobrym dyplomatą. Gdy kobieta mówi NIE, myśli "być może". Jeśli mówi BYĆ MOŻE, myśli "tak". Jeśli mówi TAK... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 08:50   

Masakra napisał/a:
cale dnie leza sobie na sloncu i medytuja

...fajnie by było... tylko kto by leczył, "robił prąd", etc... no chyba, że z powrotem "hulniemy" na drzewa... ;) ...i walka o ogień...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 09:05   

ZbOlo napisał/a:
no chyba, że z powrotem "hulniemy" na drzewa... ;) ...i


pragne tylko napomknac ze Wy jeszcze z drzew nie zeszliscie :mgreen:
ZbOlo napisał/a:
Gdy kobieta mówi NIE, myśli "być może". Jeśli mówi BYĆ MOŻE, myśli "tak". Jeśli mówi TAK... ;)



jesli mowi TAK to chce ,jesli mowi BYC MOZE to zastanawia sie jaki facet jest w lozku,jesli mowi NIE to mysli ODWAL SIE -
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 09:29   

emigrantka napisał/a:
pragne tylko napomknac ze Wy jeszcze z drzew nie zeszliscie

...Emi! Wracaj do nas... do polskich facetów... "idź na wschód tam musi być cywilizacja"... ;)
emigrantka napisał/a:
jesli mowi TAK to chce ,jesli mowi BYC MOZE to zastanawia sie jaki facet jest w lozku,jesli mowi NIE to mysli ODWAL SIE -

...coś bojowo jesteś Emi nastawiona dzisiaj... moje hasełko to żart był... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 15:18   

ZbOlo napisał/a:
coś bojowo jesteś Emi nastawiona dzisiaj.
ZbOlo napisał/a:
do polskich facetów.

i jak ja mam do Was wrocic ?? :mgreen:
szowinsci :evil2"
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
Ostatnio zmieniony przez emigrantka Śro 24 Mar, 2010 15:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 24 Mar, 2010 15:19   

emigrantka napisał/a:
i jak ja mam dpo Was wrocic ??

"...w te pędy..."
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 11