Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
No po co mi terapia?
Autor Wiadomość
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 09:14   

Beti a co mogłoby sprawić, żebyś poczuła się szczęśliwsza ? tak szczerze !
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 09:16   

evita napisał/a:
Beti a co mogłoby sprawić, żebyś poczuła się szczęśliwsza ?
Właściwie chyba tylko jedno.Chciałabym czuć,że jestem kochana.Tylko tyle i aż tyle.
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 09:19   

beata napisał/a:
Właściwie chyba tylko jedno.Chciałabym czuć,że jestem kochana.Tylko tyle i aż tyle.

kiedyś też myślałam tymi kategoriami ale życie naprostowało moje myślenie więc albo będziesz dalej łudzić się nadzieją, że może jednak ta odrobina romantyzmu, miłości i czułości w końcu i ciebie dosięgnie albo zaczniesz twardo stąpać po ziemi i zaczniesz zauważać, że wokół ciebie jest całe mnóstwo osób, które cię kocha wbrew pozorom :)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:07   

pterodaktyll napisał/a:
Evito!! Jestem pełen uznania dla Ciebie. Mogę rzec nawet, że Cię podziwiam.

no nie ta sama Eva ,co ją kiedyś spotkałem
użaloną z łzami w oczach
dziś brnie do przodu z czołem wysoko uniesionym
i nie straszna jej wichura
aż miło na sercu się robi :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:11   

beata napisał/a:
Właściwie chyba tylko jedno.Chciałabym czuć,że jestem kochana.

droga Beatko ,im więcej takich myśli,tym więcej u ciebie udręki
już nie pierwszy raz powołam się do treści książki "jak przestać się martwić,i zacząć żyć"
pewna matka robiła dla swych dzieci różne sprawy i oczekiwała wdzięczności
inna tak samo robiła lecz nie oczekiwała wdzięczności
jak myślisz która z nich była szczęśliwsza ???
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:18   

Jacuś to nie jest wszystko takie proste i piękne jakby się wydawało :) Ja również podobnie jak Beti jeszcze całkiem nie tak dawno żyłam jakimiś marzeniami, pewnie gdzieś tam w jakimś zakątku mnie nadal one się czają i w chwilach słabości dadzą znać o sobie ... ale kolejny, całkiem świeży kop w du*ę coraz bardziej skutecznie wypycha je w najczarniejszy kąt :/ więc cóż robić ? płakać ? i na to przyjdzie jeszcze czas, teraz trzeba myśleć o tym jak dalej przebrnąć przez życie nie uprzykrzając go jeszcze bardziej niźli już jest ...
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:23   

evita napisał/a:
to nie jest wszystko takie proste i piękne jakby się wydawało

tak Evcia wiem
evita napisał/a:
teraz trzeba myśleć o tym jak dalej przebrnąć przez życie nie uprzykrzając go jeszcze bardziej niźli już jest

i o to chodzi,bo nie rozkładasz rączek narzekając
tylko tymi rączkami wspomagając rozumkiem idziesz do przodu
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:37   

nie bardzo zrozumiałam aluzje :/
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:45   

obserwuję Twoją Evito wzmożoną ostatnio aktywność na forum, pieknie piszesz.
myśli które gdzies tam mi po głowie chodzą w Twoich tekstach znajduję.
ale zeby nie słodzić za bardzo
taka mnie tylko mysl naszła
czy nie jest to sposób na ucieczkę przed swoimi problemami??
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:48   

yuraa napisał/a:
obserwuję

a zauważyłem
czekałem tylko kiedy się odezwiesz :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:55   

yuraa napisał/a:
czy nie jest to sposób na ucieczkę przed swoimi problemami??

to nie jest ucieczka przed problemami yuraa tylko swego rodzaju ucieczka przed zgłupieniem w czasie gdy nie pracuję :)
a poważniej ... problemy - kto ich nie ma ? chciałabym taką/takiego poznać i spytać o sposób na życie żeby ustrzec się kolejnych błędów . Moim problemem jest teraz tylko i wyłącznie kwestia finansowa. Jestem ja i moja rodzina zdrowa - to najważniejsze, men póki co nie pije i daj mu Boże jak najdłużej tą trzeźwość bo będzie to pożytkiem nie tylko dla moich finansów ale i dla jego zdrowia, żyjemy wprawdzie nie tyle ze sobą co obok siebie (przynajmniej w moim odczuciu) ale żyjemy w symbiozie a to już jakiś maleńki sukcesik, wiosna na dworze, ptaszki śpiewają - czegóż więcej chcieć ? tylko pracy i dobrych zarobków żeby i inne inności nie zaprzątały mojej mózgownicy. Ja nadal łąpię doły z jakichś tam błachych przyczyn, które w danym momencie wydają się czymś przeogromnym ale to chyba naturalna kolej rzeczy bo człowiek jest tylko człowiekiem składajaćym się nie tylko z kości i mięśni ale również i uczuć.
Dzisiaj z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że tylko strach przed tym, że komornik już nie tylko będzie do mnie pisał ale również zapuka do moich drzwi pozbawiając mnie dorobku mojego życia jest moim głównym problemem ... całą resztę można w sobie wypracować jeśli tylko się chce choć miłości niestety nie da się wywołać na własne żądanie ani też kupić , pozostaje liczyć więc na to, że kiedyś stanie na naszej drodze i nas nie odrzuci :/
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 10:58   

i jeszcze co najważniejsze ! mój problem taki całkiem nieodległy, z moim pijącym menem nie odszedł w zapomnienie ! ja nadal zdaję sobie sprawę i pamiętam co przeszłam wraz z moją rodziną i choć teraz nieco pogodniej się wypowiadam to ja nadal czuwam bo wiem, że zło może uderzyć w najmniej odpowiedniej chwili ale za to wiem od kogo i z której strony mogę spodziewać się ataku i jak mu przeciwdziałać ... a to już jest tym co czyni moją wyższość nad atakującym :)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 11:07   

evita napisał/a:
i jeszcze co najważniejsze ! mój problem taki całkiem nieodległy, z moim pijącym menem nie odszedł w zapomnienie ! ja nadal zdaję sobie sprawę i pamiętam co przeszłam wraz z moją rodziną i choć teraz nieco pogodniej się wypowiadam to ja nadal czuwam bo wiem, że zło może uderzyć w najmniej odpowiedniej chwili ale za to wiem od kogo i z której strony mogę spodziewać się ataku i jak mu przeciwdziałać ... a to już jest tym co czyni moją wyższość nad atakującym :)

dokładnie o to chodzi
ja tak samo traktuję swą chorobę alkoholową
evita napisał/a:
nie odszedł w zapomnienie

a żyję dniem dzisiejszym
evita napisał/a:
teraz nieco pogodniej
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 11:22   

Jacek napisał/a:
inna tak samo robiła lecz nie oczekiwała wdzięczności
Ta była szczęśliwa. :)
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto 30 Mar, 2010 11:28   

Ja powiem tak:

Rozsądni ludzie, którzy raz w życiu przeżyli powódź, budują wały przeciwpowodziowe i zbiorniki retencyjne - i robią to przy ładnej pogodzie, nie czekając beztrosko na kolejną powódź.
Bo wiedzą z doświadczenia, że kiedy przyjdzie ulewa i fala powodziowa, to siła żywiołu ich zupełnie zaskoczy i wtedy na budowę zabezpieczeń będzie już za późno.

Ale ja oczywiście nie jestem rozsądnym człowiekiem i dlatego do działania skłania mnie dopiero ostry kryzys.

W czasie ładnej pogody o powodzi myślę sobie tak:
1. Mnie to nie dotyczy.
2. Mnie to nie spotka.
3. Jakoś to będzie.
4. Inni też sobie jakoś radzą.
Ostatnio zmieniony przez Tomoe Wto 30 Mar, 2010 11:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,25 sekundy. Zapytań do SQL: 12