Chaos myśli |
Autor |
Wiadomość |
Neferetiti
Małomówny
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 08:42 Chaos myśli
|
|
|
Bardzo mnie poruszył tekst od "dziewczyny alkoholika" aż chce mi się krzyczeć " On się nie zmieni tylko dlatego że weźmiecie ślub może być wtedy jeszcze gorzej bo przestanie jemu zależeć na tym co teraz deklaruje czyli na tobie i na rodzinie Może będzie sobie myśleć że skoro dopiął ślubu to i do reszty się przyzwyczaisz bo jemu chodzi tylko żeby mieć spokój do picia. A ty przez resztę wspólnego życia będziesz kombinowała żeby w domu był spokój żeby inni jak najmniej wiedzieli to od razu najlepiej poobkładaj go poduszkami bo gdy będzie upadać to będzie mu przyjemnie miękko |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 11:59
|
|
|
my ludziska potrafimy postępować różnie - kwadratowo i podłużnie
jednak gdy nam ktoś doradza że w złym kierunku toczymy swe czyny
to różnie na te słowa są reakcje - jeden przemyśli i się dostosuje
drugi bez sensu i zastanowienie będzie brną w ciemną stronę
zawierzając że to co czyni jest dobre dla niego - za-paczony w siebie
a u alkoholika jest ten hamulec włączony przez cały czas
i przenigdy nie dopuszcza myśli że robi coś źle
jeśli ty gotujesz obiad - to tak ma być
jeśli ty mówisz ,to potem masz wysłuchać jego i tak ma być jak on powie
więc ślub go nie zmieni - a raczej zapewni w jego czynach
jeśli siądzie za kółko i nie spowoduje wypadku - to go zapewni że jest dobry w te klocki
ale to wszystko do czasu
i nie ten czas żeby ktoś jemu o tym mówił - tylko go ignorował
ignorowanie to czyn dla niego że coś się dzieje nie tak |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Neferetiti
Małomówny
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:18
|
|
|
całkowicie podzielam twoje stanowisko jak nie robię nic dla niego to jestem ta zła a nawet gdybym coś zrobiła tak dla siebie niech to będzie nawet ugotowanie czy pościelenie łóżka to tylko zawsze oznacza że tak ma być bo on tego rząda. Ja w ostatnich czasach stawiam mu się jak to sam określa dzisiaj np. groził że jak nie zrobię mu jedzenia to opróżni lodówkę przez okno i zapewniam że nie zdziwiłabym gdyby to zrobił jest do tego w tym stanie zdolny ale potem stwierdził że lepszą karą dla mnie jest wyłączenie prądu i to przez wykręcenie bezpieczników tylko chciało mu się zerwać ze skrzynki kable dlatego to przez ostatnią godzinę nie było mnie tutaj jednak to przemyślał albo nie wiem co innego go natchnęło i włączył nie wiem co mu za chwilę przyjdzie do głowy |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:24
|
|
|
Neferetiti, czy masz dzieci?
Czy lokal w którym mieszkasz należy do Ciebie?
Przecież Ty przeżywasz jakiś horror! |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:47
|
|
|
Neferetiti napisał/a: | jednak to przemyślał albo nie wiem co innego go natchnęło i włączył |
he he hee ,po prostu miał przebłysk myśli że źle uczynił
i tu go masz,bo za każdym razem gdy cię będzie straszył takimi czynami
to jemu zadaj takimi słowami do przemyślenia że
to nie twoja sprawa,a zajmą się fachowcy typu policja i że nie będzie to na jego korzyść
chodz jednak gdy tak uczynisz to nie bądź przy tym agresywna,bo to go rozjuszy
i mów tylko tyle ile potrzeba,nie wdawaj się w dyskusję |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
dlugixp
Towarzyski
Pomógł: 17 razy Wiek: 50 Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 252
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:47
|
|
|
Klara napisał/a: | Przecież Ty przeżywasz jakiś horror! |
dokładnie...
...i mam obawy, że może w końcu dojść do tragedii... |
_________________
|
|
|
|
|
Neferetiti
Małomówny
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:51
|
|
|
Próbuję po raz drugi napisać przed chwilą pisałam ale znów mi przerwał nie wiem co do was dotarło i jak to sprawdzić że było wysłane albo nie napisałam w odpowiedzi do klary która pytała czy mam dzieci poczekam na odpowiedź |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:55
|
|
|
Neferetiti napisał/a: | poczekam na odpowiedź |
No to odpowiadam - nic nie dotarło!
Jeszcze zapytam. Czy wiesz, że jeśli Twój partner (mąż) jest pijany i awanturuje się, to możesz wezwać policję? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 13:58
|
|
|
Neferetiti napisał/a: | nie wiem co do was dotarło i jak to sprawdzić |
na dole swego posta,masz coś takiego jak "profil"
wciskasz go
a dalej wciskasz" wszystkie posty Neferetiiti"
no i widzisz co jest |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Neferetiti
Małomówny
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 16:06 Chaos myśli
|
|
|
wiem że mogę wezwać policje tylko co to da wczoraj opisywałam wam jak pewnego razu udał że go potrąciłam samochodem i odjechałam z miejsca "wypadku" koledzy zadzwonili na pogotowie i na policję . Po jakiejś godzinie odbieram telefon i słyszę że to z drogówki Pan który ze mną rozmawiał nalegał abym przyjechała do szpitala tam gdzie pogotowie zawiozło mojego supermena w celu wyjaśnienia czemu mu nie udzieliłam pomocy pojechałam bo co innego mogłam zrobić. Mój był w takim stanie że nie potrafił w sposób jasny podać ani nazwiska ani adresu lekarka dopiero wpisała gdy się dowiedziała ode mnie potem zapakowali mu nogę do gipsu aż do kolana i nic mi nie pomogło że się tłumaczyłam że to teatr z jego strony potem łaskawie podpisał że nie wnosi na mnie oskarżenia a policjanci zobowiązali mnie do odwiezienia go do domu i poszli a on jak już ich nie było oświadczył mi że nigdzie ze mną nie pojedzie bo pójdzie /wyobraź sobie ten gips/ wobec tego wróciłam po lekarkę która go przyjmowała zeby mieć świadka i spowodowałam że powtórzył ten tekst przy niej on poszedł do domu sam a ja pojechałam załatwiać sprawy które mi przerwali a na drugi dzień sam ściągnął sobie gips bo przecież nie miał nawet zadrapania i powiedz mi na co policja komu pomoże prędzej uwierzą takiemu idiocie przepraszam za ten wulgaryzm ale mnie aż trzęsie gdy sobie to przypomnę |
|
|
|
|
Neferetiti
Małomówny
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 16:10 Chaos myśli
|
|
|
napisałam dzisiaj wiele a do was dotarła tylko znikoma część jestem chyba nienormalna niby chcę pogadać a tak naprawdę to nie wiem jak i aż dziwne że wszyscy moi znajomi mają mnie za gadułę i osobę otwartą |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 16:12
|
|
|
Neferetiti napisał/a: | wiem że mogę wezwać policje |
a wzywałaś ???
bo inaczej jeśli nie wzywałaś,to nie było krzywd jakich by ci robił z jego strony |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Neferetiti
Małomówny
Dołączyła: 04 Kwi 2010 Posty: 32
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 16:17 chaos myśli
|
|
|
czy to znaczy że jak nie wzywam tylko ktoś to może mówić nieprawdę grać komedię być tak pijanym i policja jemu uwierzy a nie mi to po co ją wzywać żeby zajmowali się opieką nad tymi bezbronnymi pijanymi |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 16:20
|
|
|
Neferetiti napisał/a: | czy to znaczy że jak nie wzywam tylko ktoś to może mówić nieprawdę grać komedię |
na to musi mieć dowody
miałem na myśli raczej jeśli nie wzywasz to się nic nie dzieje |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 16:24
|
|
|
witaj
policja ma psi obowiążek przyjeżdzać na wezwanie.
a kwestia komu uwierzą no coż. o tym mówi np alkomat, bałągan w domu, sinaki zadrapania i sąsiedzi między innymi.
można też z dzielnicowym na rozmowe się umówić i objaśnić całą sytuację |
_________________ Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k |
|
|
|
|
|