Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
O Bodku gotowym do dalszej drogi
Autor Wiadomość
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 07:59   

Musimy nauczyć sie kochać ludzi, aby świat stal sie dla nas piękniejszy... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 08:05   

Bez miłości w ogóle życie nie byłoby życiem ... :)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 08:07   

Zielono mi - czyli kącik poetycki
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 08:09   

evita napisał/a:
Bez miłości w ogóle życie nie byłoby życiem ... :)

To zupełnie inne pojecie w tym przypadku ... :roll:
Miłość opiera sie zazwyczaj na wzajemności,
A nastawienie i otwarcie na innych ludzi, to coś innego...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
bodek 
Małomówny
troszkę filozof?



Wiek: 58
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 22
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 10:37   

stiff napisał/a:
evita napisał/a:
Bez miłości w ogóle życie nie byłoby życiem ... :)

To zupełnie inne pojecie w tym przypadku ... :roll:
Miłość opiera sie zazwyczaj na wzajemności,
A nastawienie i otwarcie na innych ludzi, to coś innego...


...sama miłość jako miłość, uczucie które czasami nas dotyczy ma wiele twarzy. Od jakiegoś czasu jestem coraz bardziej pewien że najważniejszym w miłości (dla mnie) jest potrzeba kochania innych i nie koniecznie z wzajemnością.Przecież przez nasze życie przewija się ogromna masa ludzi i nic nie stoi na przeszkodzie żebym odczuwał do nich pozytywne uczucia a przynajmniej akceptował, to jest zdrowe i dobre dla mnie bo jeśli jest inaczej i odbieram innych według swoich oczekiwań czy uprzedzeń ... to tak jakbym połknął truciznę ... zatrucie postępuje i często konsekwencje są przykre ... a "leczenie" trwa długo i jest bolesne.
_________________
Życie nie zrobi z nas kogoś, jeśli my nie zrobimy czegoś z naszym życiem
[Joe Fraizer]
 
     
Jagna 
Gaduła


Pomogła: 16 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 09 Paź 2008
Posty: 932
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 11:01   

Witam świątecznie Bodku :-)
Bardzo trafnie ująłeś:-) Podoba mi się z tą połkniętą trucizną :tak:
_________________
Rozwój zaczyna się w momencie wyjścia ze strefy wygody.
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 20:24   

stiff napisał/a:
Musimy nauczyć sie kochać ludzi, aby świat stal sie dla nas piękniejszy... :)


Szczerze mówiąc,generalnie wolę kochać zwierzęta. To naprawde umiem.
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 20:58   

Siemasz Jolka co tu robisz ...
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 22:54   

bodek napisał/a:
najważniejszym w miłości (dla mnie) jest potrzeba kochania innych i nie koniecznie z wzajemnością

chyba, że na zasadzie "kocham cały świat bo jest cudowny" ! wykraczając poza te ramy wpadasz jak nic we współuzależnienie :| a przynajmniej tak się tłumaczy tą przypadłość czyli nadmierna kochliwość wszystkich poza sobą ;)
bodek napisał/a:
nic nie stoi na przeszkodzie żebym odczuwał do nich pozytywne uczucia

i to będzie prawidłowa relacja :tak:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pon 05 Kwi, 2010 22:55   

Jras4 napisał/a:
Jolka co tu robisz ...

chyba to co my wszyscy :szok: szuka swego miejsca w tym chorym świecie :/
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 06 Kwi, 2010 08:26   

Jras4 napisał/a:
Siemasz Jolka co tu robisz ...


A jak myślisz?
Czy to,że nie kocham wszystkich jak leci,dyskwalifikuje mnie jako uczestniczkę forum AA?
Bo nie kumam?
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Wto 06 Kwi, 2010 08:56   

jolkajolka napisał/a:
Bo nie kumam?

ja chyba też ale to szczegół ;)
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
bodek 
Małomówny
troszkę filozof?



Wiek: 58
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 22
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: Wto 06 Kwi, 2010 21:15   

evita napisał/a:
bodek napisał/a:
najważniejszym w miłości (dla mnie) jest potrzeba kochania innych i nie koniecznie z wzajemnością

chyba, że na zasadzie "kocham cały świat bo jest cudowny" ! wykraczając poza te ramy wpadasz jak nic we współuzależnienie :| a przynajmniej tak się tłumaczy tą przypadłość czyli nadmierna kochliwość wszystkich poza sobą ;)
bodek napisał/a:
nic nie stoi na przeszkodzie żebym odczuwał do nich pozytywne uczucia

i to będzie prawidłowa relacja :tak:


Ja osobiście nie kocham całego świata, ale jestem do niego pozytywnie nastawiony. Nie stawiam zbyt dużych wymagań wobec świata, staram się tylko zbyt pochopnie nie reagować na to co mnie dotyka, daję sobie trochę czasu na oswojenie się z myślą że nie wszystko musi mi się podobać i nie wszyscy muszą być moimi przyjaciółmi.
_________________
Życie nie zrobi z nas kogoś, jeśli my nie zrobimy czegoś z naszym życiem
[Joe Fraizer]
 
     
bodek 
Małomówny
troszkę filozof?



Wiek: 58
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 22
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: Wto 06 Kwi, 2010 21:20   

evita napisał/a:
jolkajolka napisał/a:
Bo nie kumam?

ja chyba też ale to szczegół ;)


a kto powiedział że trzeba wszystko kumać :szok:

przecież miejsca w głowie by brakło :bezradny:
_________________
Życie nie zrobi z nas kogoś, jeśli my nie zrobimy czegoś z naszym życiem
[Joe Fraizer]
 
     
bodek 
Małomówny
troszkę filozof?



Wiek: 58
Dołączył: 31 Mar 2010
Posty: 22
Skąd: ok. Wrocławia
Wysłany: Śro 07 Kwi, 2010 10:34   

Wczoraj byłem na mityngu i dzisiaj mam troszkę mętlik w głowie. Mówiliśmy o czwartym kroku, czytaliśmy jego pełną wersję . Przyznam że kilka razy słyszałem ten krok i dopiero wczoraj pewne fragmenty do mnie dotarły ... normalnie żuchwa mi opadła.
Wyobraźcie sobie że Ja, który myślałem o sobie że wiem sporo i rozumiem sporo dowiaduję się że gów...o wiem. Tak mi się tylko zdawało że jestem gotowy do przerobienia tego kroku... bo co tam przyznać się przed samym sobą do swoich wad ... ale niestety, nie jest to takie proste, powierzchownie to tak, ale tak dogłębnie... rozłożyć swe ego na czynniki pierwsze?... brrrr, strach mnie obleciał. :boisie:
_________________
Życie nie zrobi z nas kogoś, jeśli my nie zrobimy czegoś z naszym życiem
[Joe Fraizer]
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,66 sekundy. Zapytań do SQL: 11