Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie pilem, a kaca mialem...
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 15:55   

verdo napisał/a:
Nieraz ktos wstaje oko czerwone,pic sie chce ale odrazu nazywac to "suchym kacem" paranoja jakas

Czy tylko takie miałeś objawy kaca? Zatem pogratulować łagodnego przebiegu choroby.
A gdzie telepanie serca, drżenie rąk i inne dygoty, splątanie, bóle mięśni i głowy, mdłości, lęki i inne "delirki"?
U mnie suchy kac wyglądał właśnie tak i do złudzenia przypominał mokrego (a raczej zespół odstawienny).
Stany takie wchodzą w skład przewlekłego zespołu abstynencyjnego,
no ale to dla Ciebie też pewnie tylko wymysł tych cwaniaków terapeutów,
więc nie zaprzątaj sobie tym głowy, podobnie jak terapią :beba:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 16:31   

mój men po sobotniej imprezie wstał z fatalnym bólem głowy i mówił, że czuł się tak jakby całą noc przepił :szok: choć w większości towarzyszył mi w kuchni to jednak rozwoził gości do domu a ci pewnie nieźle mu w samochodzie nadmuchali oparami :/ to pewnie też taki suchy kac ?
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Pomogła: 12 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 16:31   

Wiedźma, dosc drastycznie to u Ciebie przebiegalo

ja mialam i mam lagodniejsze "objawy "
jest suchy kac -potwierdzam
a wszystkim niedowiarkom nie zycze podobnych stanow
lepiej jednak dmuchac na zimne niz dyskutowac jest czy nie ma ??
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
Ostatnio zmieniony przez emigrantka Śro 14 Kwi, 2010 16:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 16:38   

rufio napisał/a:
Może starczy tego somookaleczania ?

Ale to nie tak abym przeżywał jakoś specjalnie ta sytuacje,
a jedynie podle sie czułem tego ranka, a to rzadko mi się zdarza... :roll:
Juz jest wszystko pod kontrola, a jutro idę już do pracy,
to i oderwę sie od tych balangowiczów, tym bardziej,
ze czekają na dostawę 5 litrów spirytusu... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 17:11   

Wiedźma napisał/a:
Czy tylko takie miałeś objawy kaca?


Wszystkie mozliwe oprócz,drzenia rak.Moj sasiad pil 30 lat zaliczyl 2 terapie i tez zawsze powtarzal,ze nigdy w zyciu mu sie rece nie trzesly..alkohol na kazdego dziala inczej..

Wiedźma napisał/a:
A gdzie telepanie serca, drżenie rąk i inne dygoty, splątanie, bóle mięśni i głowy, mdłości, lęki i inne "delirki"?


Nieraz słyszlem.."wstalam jakas taka wystraszona".TE WSZYSTKIE OBJAWY WYSTEPUJA U NORMALNYCH LUDZI!!!
Podobnie jest z nawrotami..

Wiedźma napisał/a:
U mnie suchy kac wyglądał właśnie tak i do złudzenia przypominał mokrego (a raczej zespół odstawienny).


:shock: To przez pierwsze 2 tygodnie jest mozliwe...TO ZESPÓŁ ODSTAWIENNY a nie "suchy kac" bez picia.Bez przesadyzmu :szok:

Wiedźma napisał/a:
to dla Ciebie też pewnie tylko wymysł tych cwaniaków terapeutów,


No skuteczne maja metody...normalnie az za bardzo.. :mgreen:

Wiedźma napisał/a:
więc nie zaprzątaj sobie tym głowy


Tak własnie zrobie... i tak to sobie po swojemu widzicie.Pisze 80% zapija po tej terapii.....a Wy to calkiem dobry wynik.. :mgreen:

Wiedźma napisał/a:
pogratulować łagodnego przebiegu choroby.


To udaje sie tylko bardzo silnym i odpornym ludziom.Thank..
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 17:12   

verdo napisał/a:
musisz umiec sobie z tym radzic...

...myślę, że umiem...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 17:18   

emigrantka napisał/a:
Wiedźma, dosc drastycznie to u Ciebie przebiegalo


...przesadza... ;)

emigrantka napisał/a:
jest suchy kac -potwierdzam


...ale medycyna nie potwierdza...

emigrantka napisał/a:
a wszystkim niedowiarkom nie zycze podobnych stanow


...ja tez nie,tylko dlaczego wszystkie gorsze samopoczucia podciaga sie pod chorobe alkoholowa... :uoee:
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 17:31   

Teraz ktos z zewnatrz przeczyta ten temat i zle zrozumie,to wyjasniam:

TERAPIA JEST POTRZEBNA,SKUTECZNIE LECZY CHOROBE ALKOHOLOWA.

U niektorych to jedyna metoda na zachowanie stalej abstynecji...

W srodku tygodnia w srode pozdrawiam i powodzenia zycze. ;)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 17:38   

Verdo, Twoja buta jest powalająca! :zemdlal:

Nie zamierzam Cię przekonywać do swoich racji, bo widocznie należysz do ludzi
wolących uczyć się na własnych błędach zamiast korzystać z doświadczeń innych.


PS
Tylko jedno małe wyjaśnienie:
verdo napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
U mnie suchy kac wyglądał właśnie tak i do złudzenia przypominał mokrego (a raczej zespół odstawienny).
:shock: To przez pierwsze 2 tygodnie jest mozliwe...TO ZESPÓŁ ODSTAWIENNY a nie "suchy kac" bez picia.Bez przesadyzmu :szok:
Ja to miałam po ok. roku abstynencji, więc nie zarzucaj mi mylenia pojęć, bo dokładnie wiem co mówię.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Pomogła: 12 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 17:49   

verdo napisał/a:
W srodku tygodnia w srode pozdrawiam i powodzenia zycze. ;)

pozdrawiam malkontenta
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 18:29   

stiff napisał/a:
oderwę sie od tych balangowiczów, tym bardziej,
ze czekają na dostawę 5 litrów spirytusu.

Nie wygłupiaj się. Naprawdę chcesz uciec?? :szok:
_________________
:ptero:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 18:46   

pterodaktyll napisał/a:
Naprawdę chcesz uciec?? :szok:

Jeszcze parę lat temu, to zmuszony bym był do ewakuacji, aby się nie testować,
a na dziś to średnia przyjemność oglądać nawalonych gości... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 19:01   

stiff napisał/a:
na dziś to średnia przyjemność oglądać nawalonych gości..

Co racja to racja
_________________
:ptero:
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 19:27   

stiff napisał/a:
średnia przyjemność oglądać nawalonych gości... :roll:

Żadna przyjemnośc - napatrzyłem sie ostatnio przez trzy dni - cholera mnie brała - a siedziec tam musiałem - bez konsekwencji u mnie oprócz złości a potem to miałem ubaw .
Dlatego moge pisac że nie zawsze musi to cos wystepowac - i nie zawsze to cos nazywa się tak -.
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
verdo 
Gaduła


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 656
Skąd: EU
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 19:37   

Wiedźma napisał/a:
Verdo, Twoja buta jest powalająca!


:p :p :p no co ponioslo mnie :oops:

Wiedźma napisał/a:
Ja to miałam po ok. roku abstynencji, więc nie zarzucaj mi mylenia pojęć, bo dokładnie wiem co mówię.


Nie zarzucam...mi chodzilo o cos takiego "wstalam rano taka polamana wszystko mnie boli" interpretuj to jak chcesz...Wiesz mi w to ciezko uwierzyc.

emigrantka napisał/a:
pozdrawiam malkontenta


....a co tak oschle... haha :szok:

Ja wlasnie na odwrót do tego podchodze.Nie mozna wszystkiego w zyciu tlumaczyc chorba alkoholowa.A po to jest forum,zeby wyrazac swoje odmienne zdanie i dyskutowac o tym,bo w innym wypadku nie mialoby to sensu i wiałoby nuda...inni sie zgadzaja to ja tez musze. :shock: .JA to JA wyrazam swoje zdanie...i tak pozostanie...

Abstynecia to wystarczajaco duzo uniedogodnien,teraz nie pijac mam jeszcze sobie tlumaczyc,ze bedzie mnie niekiedy meczył kac...Wole nie wnikac. :szok:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 11