Otwarty przez: strażnik Wto 23 Lut, 2010 13:49 |
Seksoholicy. Żony seskoholików. |
Autor |
Wiadomość |
befadka
Małomówny
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lis 2009 Posty: 51
|
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010 16:38
|
|
|
milutka napisał/a: | .Sama musisz się szanować i nie pozwolić by Cię tak traktował. |
Gdyby to wszystko było takie proste
Ja dopiero niedawno uświadomiłam sobie, to nie moja wina, że nie chcę sypiać ze swoim mężem.Obwiniałam siebie za niechęć patrząc przez pryzmat wykorzystywania seksualnego, którego byłam ofiarą.Dziś wiem, że to on ma problem z erotomanią .Ze mną jest wszystko w porządku tylko, że sama świadomość chyba jest gorsza od oszukiwania siebie.
Pomimo że kocham go bardzo ,odkąd trzeźwieje za dnia jest facetem o którym marzyłam ale zachowania nocą zabijają wszystkie dobre chwile.
Powiedziałam mu o swoich odczuciach i nic wielkie k.... nic
Czuję się okropnie bo czas zakończyć związek na którym mi zależy, targają mną różne emocje .Koniec bycia ofiarą jest bardzo tudny |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010 16:45
|
|
|
befadka napisał/a: | Koniec bycia ofiarą jest bardzo tudny |
Ale nie niemożliwy.. |
_________________ |
|
|
|
|
verdo
Gaduła
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010 16:48
|
|
|
marzena1974 napisał/a: | posądzanie mnie o zdrade , |
To jest tzw.zespół Ottela(czy jakos tak... ) wlasnie alkoholicy na to choruja i wymaga to leczenia psychiatrycznego.... |
|
|
|
|
befadka
Małomówny
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lis 2009 Posty: 51
|
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010 16:48
|
|
|
Wiem że możliwy bo do niego dążę zalana łzami to mój cel |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010 16:53
|
|
|
befadka napisał/a: | możliwy bo do niego dążę zalana łzami to mój cel | |
_________________ |
|
|
|
|
verdo
Gaduła
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Sob 01 Maj, 2010 17:05
|
|
|
befadka napisał/a: | zalana łzami |
......dlatego,ze jeszcze kochasz tego mana....... |
|
|
|
|
Zdzira
Małomówny nie pamiętam hasła do fiuta
Dołączyła: 22 Cze 2010 Posty: 10
|
Wysłany: Śro 23 Cze, 2010 14:31
|
|
|
Cytat: | Leczę się. Bo też jestem chora. Współuzależniona. Tak jak są uzależnieni bliscy alkoholików czy narkomanów. To nie znaczy, że zachowuję się jak on i bez przerwy myślę o seksie. To znaczy, że obsesyjnie myślę o nim i o tym, co w danej chwili robi. Nie mam już czasu na swoje życie. Stałam się smutną kobietą. On odarł mnie z kobiecości, pokazał, że woli każdą inną. Terapeuta zapytał mnie: 'Jak bardzo odpowiadasz za rozpad małżeństwa?'. Odpowiedziałam: 'Może w 30 procentach?'. Uśmiechnął się: 'Zero procent. Ze-ro. Tyle jest w tym twojej winy'. Wiem już, że nie zawiniłam w jego chorobie. Że mogłabym wyglądać jak Claudia Schiffer, a i tak by mnie zdradzał. |
Cytat: | myśli, że ja mu wszystko zepsułam. A miał taką fajną bazę. |
Cytat: | Sposób rozumowania innych, że to fajnie mieć męża seksoholika, to dramat. Te komentarze na forach: 'Pewnie głupią babę miał, to poszedł do innej'. 'Dajcie mi do niego namiary, chętnie się skontaktuję'. Gdybym miała życzyć jakiejś kobiecie bardzo źle, tobym zaproponowała, żeby związała się z seksoholikiem. Każda z nas, współuzależnionych, przeżywa dramat. Jesteśmy wciągnięte przez uzależnionych w chorobę, cierpimy te same katusze, schodzimy na dno, tracimy poczucie własnej wartości, ale nigdy nie doznajemy haju, tego chwilowego poczucia szczęścia, jakie oni osiągają w swoim nałogu. |
Cytat: | Jesteśmy jak ziemia niczyja. |
|
|
|
|
|
|