Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Intergrupa
Autor Wiadomość
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010 07:57   

hej cenzor :)
jesli grupa ludzi łamie wiekszość tradycji AA, (w tym co napisaleś znalazłem łamanie kilku)
a może wszystkie, to nie jest grupą AA tylko zbiorem ludzi pod kierownictwem jakiegos prezesa
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010 09:39   

yuraa napisał/a:
jesli grupa ludzi łamie wiekszość tradycji AA [...] to nie jest grupą AA

...szczerze mówiąc myślę podobnie, z tym, że zastrzegam... byłem tylko na około 30 mityngów, więc jestem w tej sprawie "lejkiem"... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Keszel 
Małomówny


Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 10
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Czw 08 Kwi, 2010 12:38   

Cytat:
Pisze po raz pierwszy i od razu zadam pytanie - Czy grupa AA, która istnieje 18 lat i nie należy do struktur AA może twierdzić, ze jest Wspólnota, raczej zbiorem ludzi którzy nie piją alkoholu takim klubem w którym mówi się o wszystkim ale nie o programie 12-KROKÓW, gdzie tradycje ustala prezes stowarzyszenia niby trzeźwościowego znazwy.

Jak temu Zbiorowi Ludzi jest z tym dobrze i pomaga im to nie pić, to Ok.
Nic Mi do tego.

Tylko na boga chińskiego - niech nie nazywają się Grupą AA.
Z tym, że ja tak naprawdę, to mogę im skoczyć na pukiel,
jeśli dalej uważają się za Grupę AA.

Co?
Przez internet mam zaprotestować tej kwesti?

Mam cenzor do Ciebie taką prośbę:
- Jeśli możesz to podaj Nam, tu na forum, bliższe namiary tej Formacji Trzeźwościowej.
Gdzie?
Kiedy?
W jakich godzinach ?

... chyba, że są tak utajnieni anonimowo, że nijak do Nich trafić nie można.
_________________
Zostańcie w zdrowiu.
Keszel - Leszek, nałóg alkoholowy coraz mniej ociekający.
 
     
Keszel 
Małomówny


Dołączył: 26 Mar 2010
Posty: 10
Skąd: Lubuskie
Wysłany: Śro 14 Kwi, 2010 07:25   

Hej, hej cenzor.
Wpadłeś tu na Forum nieco rozgoryczony i nic.
Nic dalej Nam nie powiesz?
A może ta Formacja Trzeźwościowa jest tak anonimowo zakonspirowana,
że w żadnym wypadku nie można podać na nia namiarów?

Ja tak naprawdę to nie byłem w wojsku - bo byłem pisarzem u takiego majora politycznego.
Najwyższą klauzulę tajności miały dokumenty z napisem:
- Tajne, spec. znaczenia - przed przeczytaniem koniecznie spalić. :szok:
_________________
Zostańcie w zdrowiu.
Keszel - Leszek, nałóg alkoholowy coraz mniej ociekający.
 
     
Jolek 
Małomówny



Pomogła: 3 razy
Wiek: 63
Dołączyła: 28 Paź 2009
Posty: 88
Wysłany: Nie 18 Kwi, 2010 20:43   

Witam na forum cenzora. Ciesze się że miałeś odwagę o tym napisać. To wszystko pasuje mi na grupę do której uczęszczam na tzw,mityngi. Mówi się o troskach , radościach, a o przerabianiu kroków czy tradycji się zapomina. Ostatnio na mityngu miałam poważny problem , który zagraża mojemu trzeźwieniu , lecz w zamian usłyszałam o chorobach takich jak prostata,rehabilitacja. Nie wytrzymałam i po prostu wyszłam. Prowadzący zamyślony nawet nie słyszy jak kończę swoją wypowiedź /dziękując/ a on patrzy i nie wie co dalej bo nastała cisza,dopiero inni głośno wrzeszczą że skończyłam. Takie mityngi to kpina i obraza dla innych chcących trzeźwieć alkoholików.
_________________
Górę przesunął ten, kto zaczął usuwać małe kamienie
 
     
Ula 
Towarzyski



Pomogła: 5 razy
Wiek: 57
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 378
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 05:14   

Jolek napisał/a:
Witam na forum cenzora. Ciesze się że miałeś odwagę o tym napisać. To wszystko pasuje mi na grupę do której uczęszczam na tzw,mityngi. Mówi się o troskach , radościach, a o przerabianiu kroków czy tradycji się zapomina. Ostatnio na mityngu miałam poważny problem , który zagraża mojemu trzeźwieniu , lecz w zamian usłyszałam o chorobach takich jak prostata,rehabilitacja. Nie wytrzymałam i po prostu wyszłam. Prowadzący zamyślony nawet nie słyszy jak kończę swoją wypowiedź /dziękując/ a on patrzy i nie wie co dalej bo nastała cisza,dopiero inni głośno wrzeszczą że skończyłam. Takie mityngi to kpina i obraza dla innych chcących trzeźwieć alkoholików.


Nie stety ja tez chodze na takie mitingi.Wiec jak sie tylko da to jade gdzie indziej.
 
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Pon 19 Kwi, 2010 07:53   

Jolek napisał/a:
chorobach takich jak prostata


To są też śmiertelne choroby i dla kogoś mogą być ważne.
Trzeba słuchać wszystkich.
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
ZATOICHI 
Milczek


Wiek: 57
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 7
Wysłany: Pią 07 Maj, 2010 00:12   

Może zamias przekonywać postaraj się zachęcić kogo możesz do wyjazdu na spotkanie takiej intergrupy i tam zapytajcie co mają dla was do zaoferowania, co robią itd, następnie podzielcie się tym za najbliższym spotkaniu waszej grupy.. i za miesiąc pojedźcie znowu itd...pokazać że nie taki djabeł straszny jak go malują a intergrupa to też MY a nie jacyś tam ONI. Pozdrawiam.
_________________
ŻYJ I DAJ ŻYĆ
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 08:50   

yuraa napisał/a:
hej cenzor :)
jesli grupa ludzi łamie wiekszość tradycji AA, (w tym co napisaleś znalazłem łamanie kilku)
a może wszystkie, to nie jest grupą AA tylko zbiorem ludzi pod kierownictwem jakiegos prezesa


Toz to bzdet i prosze Jurek nie osmieszaj sie .Czytam wpisy na tym forum i do tej pory
mialem wielki szacun dla ciebie ,wiec pisz o tym co wiesz napewno.

Z dwunastu koncepcji:jakakolwiek grupa alkoholikow zebrana razem w celu
dazenia do trzezwosci moze nazywac sie grupa AA -przy zalozeniu,ze -jako
grupa-nie ma innego celu czy powiazania.(z broszury"grupa AA gdzie wszystko sie zaczyna)
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 10:47   

drogi Mirku pozwól mi pozostać przy swoim zdaniu.
podkreślił bym w tym co napisałeś;
mirekbardini napisał/a:
jako
grupa-nie ma innego celu czy powiazania.

a tekst pochodzi z rozszerzonej wersji tradycji trzeciej a nie z dwunastu koncepcji, ktore to koncepcje wogóle nie mówia o funkcjonowaniu grupy jako takiej

Cytat:
12 KONCEPCJI SŁUŻB ŚWIATOWYCH AA
1. Ostateczna odpowiedzialność oraz najwyższy autorytet służb światowych powinien zawsze
spoczywać w zbiorowym sumieniu naszej wspólnoty jako całości.
2. Konferencja służb światowych jest czynnym głosem i skutecznym sumieniem całej naszej
społeczności, dla prawie każdego praktycznego celu w jej światowych sprawach.
3. Dla zapewnienia efektywnego przewodnictwa powinniśmy przyznać każdej służbie AA –
konferencji, radzie służb, spółką usługowym, personelowi, komitetom i wykonawcą tradycyjne
„prawo decyzji”.
4. Na wszystkich szczeblach odpowiedzialności powinno być zachowane tradycyjne „prawo do
uczestnictwa” pozwalające na reprezentatywne głosowanie, w odpowiedniej proporcji do
odpowiedzialności, którą każdy powinien wykazać.
5. W całej naszej strukturze powinno obowiązywać „prawo do apelacji”, tak aby, opinie mniejszości
były wysłuchane, a osobiste skargi staranie rozpatrzone.
6. Konferencja uznaje, że główna inicjatywa i czynna odpowiedzialność za większość spraw służb
światowych powinny być spełniane przez powierników konferencji działających jako zarząd służb.
7. Karta i prawo zwyczajowe zarządu służb światowych są przyjętymi instrumentami,
upoważniającymi do kierowania i prowadzenia spraw służb światowych. Karta konferencji nie jest
dokumentem prawnym, opiera się na tradycji i środkach finansowych przeznaczonych na uzyskanie
ostatecznej skuteczności.
8. Powiernicy wytyczają ogólne kierunki działania, zarządzają finansami, sprawują pieczę nad ciągle
aktywnymi służbami, co jest możliwe dzięki wybieraniu dyrektorów wszystkich tych jednostek.
9. Dobre przewodzenie służbą na wszystkich szczeblach jest nieodzowne dla naszego przyszłego
funkcjonowania oraz bezpieczeństwa. Początkowo przewodzenie służbą, kiedyś sprawowane przez
założycieli, musi być przyjęte przez powierników.
10. Odpowiedzialność ponoszona w służbach powinna być odzwierciedleniem autorytetu w służbie,
którego zakres winien być możliwie dokładnie określony.
11. Powiernicy powinni zapewniać najlepsze komitety, dyrektorów służb, personel i doradców. Skład,
kwalifikacje, sposób wprowadzenia do służb, jak również prawa i obowiązki zawsze będą
przedmiotem ich poważnej troski i zainteresowania.
12. Konferencja będzie przestrzegać ducha tradycji AA dbając o to by:
- nigdy nie stała się ośrodkiem nadmiernego bogactwa i władzy
- podstawową zasadą finansowania było zapewnienie funduszy operacyjnych oraz niezbędnych
rezerw,
- żaden z jej członków nie stanął w pozycji autorytatywnej władzy nad innymi,
- do wszystkich ważnych decyzji dochodzono przy pomocy dyskusji i głosowania, a gdy to
tylko możliwe podejmowano je jednogłośnie,
- nie stała się polem rozgrywek personalnych ani zarzewiem polemik publicznych,
- nigdy nie działała jak rząd i żeby podobnie jak społeczność, której służy na zawsze
pozostawała demokratyczna w swym duchu i działaniu
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 11:14   

Wiec uwazasz ,ze w broszurce pt Grupa AA gdzie wszystko sie zaczyna,pisza nieprawde .
Albo czy w 12 Koncepcji w Gwarancji Szostej ?

Ty mozesz miec swoje zdanie i przy nim pozostac ale nie mozesz wprowadzac w blad innych
:wysmiewacz:
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 11:23   

yuraa napisał/a:
drogi Mirku pozwól mi pozostać przy swoim zdaniu.
podkreślił bym w tym co napisałeś;
mirekbardini napisał/a:
jako
grupa-nie ma innego celu czy powiazania.

a tekst pochodzi z rozszerzonej wersji tradycji trzeciej a nie z dwunastu koncepcji, ktore to koncepcje wogóle nie mówia o funkcjonowaniu grupy jako takiej



To jezeli pochodzi z trzeciej Tradycji nie jest dla Ciebie wiazace ?

Czyli masz swoje zdanie bo tak chcesz?
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 11:50   

wrócmy zatem do wpisu cenzora
cenzor napisał/a:
raczej zbiorem ludzi którzy nie piją alkoholu takim klubem w którym mówi się o wszystkim ale nie o programie 12-KROKÓW, gdzie tradycje ustala prezes stowarzyszenia niby trzeźwościowego znazwy.

co to znaczy że tradycje ustal prezes? co to znaczy że mówi sie o wszystkim ale nie o programie 12 kroków ?
ja nie kwestionuję tego co w broszurce i innych tekstach AA napisane jest, ja w tym wpisie cenzora widzę że grupa mimo że niezalażna we wszystkich swoich poczynaniach tradycje traktuje wybiórczo.
a gdzie jedność z innymi AA, a jak to ma się do całości AA a czy sprawy ambicjonalne czy tez o zgrozo majątkowe rzeczonego prezesa nie odrywają ich aby od glównego celu.
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
mirekbardini 
Małomówny



Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 29
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 12:01   

Jurku z tymi zarzutami zgadzam sie z toba i z cenzorem w 100%tylko jaki masz wplyw na to co wyrabia ten facet? Zaden ,jedynie ta grupa na ,ktorej tak sie dzieje jest wladna
pominac gostka w nastepnych wyborach.Tu klania sie odpowiedzialnosc uczestnikow grupy.
Jakiego wybierzemy sluzebnego takiego mamy. :szok:
_________________
Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 19:07   

no w sumie racja , kimże ja jestem by odmawiać komukolwiek, jakiejkolwiek grupie ludzi nazwania siebie grupą AA czy aa.
trafiłem kiedyś na grupę gdzie na poczesnym miejscu stał krucyfiks i spotkanie zaczęło sie odmówieniem Ojcze Nasz.
mozna by rzec że skoro maja inne powiązania grupą AA nie mogą się nazywać a jednak w oficjalnym spisie grup aprobowanym przez BSK widnieją
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 1,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12