Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Problem dla mnie inny,a da innych powszechny
Autor Wiadomość
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 19:48   

Na naszym forum w każdym dziale są tematy "Przyklejone". Znajdziesz tam sporo przydatnych informacji.
Tu są adresy grup samopomocowych Al-Anon: http://www.al-anon.org.pl/spis.html
W zakładce Al-Ateen/DDA znajdziesz też coś dla Ciebie i dla brata, ale tam jest niewiele adresów, więc jeszcze spójrz tutaj: http://www.dda.pl/index.p...id=77&Itemid=53
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
raf 
Małomówny


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 19:50   

dzięki muszę porozmawiać o tym z najbliższymi - myślałem o tym wcześniej ale jakoś nigdy nie mogę się zebrać - brak odwagi, nie wiem już
niby nie winie się za to co się dzieje, jestem osobą otwarto, uśmiechniętą, mam dziewczynę
jak sprawdzić czy faktycznie jest się dda ?
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 19:54   

raf napisał/a:
jak sprawdzić czy faktycznie jest się dda ?

Zobacz tu: http://komudzwonia.pl/vie...der=asc&start=0
Jednak jeżeli nawet u siebie pewnych rzeczy nie dostrzegasz, to wyrastając w towarzystwie alkoholika masz spore szanse na to, że w którymś momencie przeszłość zacznie Ci doskwierać i mogą się zacząć problemy np. z alkoholem... :(
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
raf 
Małomówny


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 19:59   

mój wynik testu :

Nie masz wcale lub masz niewiele cech DDA. Możliwe, że nadużywanie alkoholu przez Twojego rodzica nie prowadziło do szczególnie dramatycznych konsekwencji w Twojej rodzinie, a co za tym idzie, nie wpłynęło w istotny sposób na Twoją osobowość. Być może wcale nie wychowywałeś (-aś) się w rodzinie alkoholowej, a wypełniasz ten test jedynie z ciekawości. Niewykluczone, że ukończyłeś (-aś) z powodzeniem terapię DDA.

Zapewne na ogół cieszysz się dobrym samopoczuciem, dobrze fukcjonujesz w rolach społecznych oraz masz satysfakcjonujące kontakty z ludźmi.
W kontaktach z ludźmi potrafisz zachować swoją tożsamość i obronić swoje zdanie. Nie unikasz konfliktów za wszelką cenę, ani nie starasz się zawsze ustępować i zadowalalać innych. Zarazem jednak potrafisz spokojnie przyjmować krytykę.

Potrafisz dbać o swoje interesy, nie odczuwając z tego powodu poczucia winy. Respektując interesy innych ludzi, nie przejmujesz na siebie odpowiedzialności za nich, zachowując harmonię między dbałością o siebie a dbałością o innych.
W bliskich kontaktach z ludźmi umiesz dawać i przyjmować emocjonalne wsparcie. Nie obawiasz się zależności od Twoich najbliższych. Otwarcie okazujesz im swoje uczucia, bez obaw przed odrzuceniem, czy zranieniem.

http://www.psychologia.ed...op=opis&id=1936
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 20:08   

raf napisał/a:
Nie masz wcale lub masz niewiele cech DDA.

Tylko pogratulować, chociaż z mojego doświadczenia wynika, że z biegiem czasu to się może zamieniać i balast przeszłości zaczyna przygniatać do ziemi.

Jeszcze coś w związku z tym, jak zachowywać się w stosunku do alkoholika. To jest tekst, który każdy kto otarł się o problem alkoholowy powinien się zapoznać: http://komudzwonia.pl/viewtopic.php?t=962
Dobrze by było, gdybyś dał to do przeczytania mamie.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
raf 
Małomówny


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 20:52   

Dam to przeczytać mamie
Chociaż może i jest to dobrze napisane i odpowiednie to obawiam się trochę, że moja mama może być sceptycznie nastawiona do takiego rozwiązania sprawy...
ona na prawdę ma ciężką prace, długo pracuje - jest zmęczona
obawiam się, że może nie znaleźć czasu na takie spotkania...
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 21:06   

raf napisał/a:
obawiam się, że może nie znaleźć czasu na takie spotkania...

Terapia stawia do pionu i daje wiedzę o tym, jak zachowywać się w stosunku do alkoholika.
Na spotkaniach Al-Anonu można się nauczyć, jak żyć w miarę bezpiecznie obok alkoholika (obok, a nie z nim!), a także słuchając wypowiedzi innych osób z podobnym problemem, można wymyślić i zrealizować sposób na wyjście z tego zaklętego alkoholowego kręgu.
Otrzymuje się też wsparcie, dzięki któremu łatwiej jest sobie radzić z problemami.
Te kontakty są nie do przecenienia, więc dobrze by było, gdybyś namówił mamę, żeby jednak znalazła raz w tygodniu godzinkę dla siebie.
Może pomógłbyś jej znaleźć ten czas, wykonując za nią jakieś obowiązki?
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
raf 
Małomówny


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 21:10   

Pomagamy sobie, we trójkę każdy coś robi ale postaram się ją jeszcze bardziej odciążyć
żeby chociaż spróbowała
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 21:12   

raf napisał/a:
żeby chociaż spróbowała

:okok: :brawo:

Pomyśl też jak wysłać brata na terapię DDA, bo zdaje się, jest mu bardzo potrzebna - pisałeś coś o jego nienawiści do ojca.
Nie chodzi o to, żeby go pokochał, ale żeby sobie radził z emocjami. To ważne!
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
Ostatnio zmieniony przez Klara Czw 13 Maj, 2010 21:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
raf 
Małomówny


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 21:30   

Tak - brat ma strasznie skołatane nerwy
Mam nadzieję, że uda się jej jutro udać do sadu żeby porozmawiać z kuratorem
Zobaczmy co z tego wyniknie
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Czw 13 Maj, 2010 21:56   

hej raf..czy ty aby dobrze test dda wypełniłeś? nie oszukiwałeś? żyjąc obok tak agresywnego czynnego alkoholika nie można byc za przeproszeniem ..nietkniętym..ale nie o tym chciałam..przede wszystkim musicie ratowac siebie,jego zostawic samemu sobie i nie zyc jego jazdami,a uczestnicząc w spotkaniach al-anon twoja mama wiele zrozumie a i osoby z podobnym problemem wiele jej podpowiedzą co może zrobic..
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
emigrantka 
Gaduła
a ja jestem prosze pana na zakrecie ...



Pomogła: 12 razy
Wiek: 56
Dołączyła: 09 Lut 2010
Posty: 706
Wysłany: Pią 14 Maj, 2010 08:25   

raf, sytuacja jest juz dosc mocno patologiczna,tato moze byc na tyle chory ze nie bedzie wstanie podniesc sie ,teraz jestescie zawieszeni w prozni ,i jak sam mowiles moze
wydarzyc sie tragedia ,mysle ,ze brat moze tez w pewnym momencie nie wytrzymac Dziewczyny pokierowaly Cie juz odpowiednio, mocno zastanow sie, innego wyjscia nie ma
musiscie walczyc i myslec o sobie macie siebie i to jest najwazniejsze trzymajcie sie razem
a zwyciezycie.
_________________
"Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D.
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Pią 14 Maj, 2010 11:26   

mam nadzieję, że mama dotarła dzisiaj do sądu i coś z tego dobrego wyniknie ... Raf melduj nam w wolnej chwili co u ciebie !!!
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Pią 14 Maj, 2010 13:01   

Spuscic mu łomot - odwazny jest bo wie ze go sie boicie jak poczuje że nie zawsze halo to zaraz sie uspokoi . Sprawdzone i pomogło - brutalne - tak ale bardzo skuteczne - jak sami macie wyrzyty sumienia to zawsze znajdzie sie ktos kto znajdzie w tym przyjemnośc.
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
raf 
Małomówny


Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Wysłany: Pią 14 Maj, 2010 14:37   

były już sytuacje, kiedy nie wytrzymałem i uderzyłem go - w sumie trochę pojęczał ale myślę, że zobaczył iż lekko nie będzie.
mam dotarła dziś do sądu... nic nie można zrobić bo złożył apelacje - nie dostał dzięki temu kuratora i nie ma jak odwiesić wyroku. Trzeba czekać do następnej rozprawy chociaż i tak nie wiadomo jak ona się potoczy. Jest chory ale się nie leczy a do leczenia może go zmusić tylko sąd, policja ma to w du*** - zostaliśmy tylko my...
była też w ośrodku tu u nas dla osób uzależnionych i tam powiedzieli, ze jak nie odpowie na 3 wezwania na komisję to trafi do zakładu.
Poza tym rozmawialiśmy na temat terapii i też mamy wspólnie udać się do specjalisty, psychologa itp

co do testu - zrobiłem go sumiennie, generalnie tak jak mówiłem na co dzień jestem osobą uśmiechnięta lubię się bawić mam normalnych znajomych, dziewczynę
puki co myślę, że całkiem dobrze daje sobie z tym rade mam nadzieję, że później też tak będzie. Od wielu lat ten człowiek jest dla mnie zerem może dla tego nie przywiązuje zbytniej wagi do tego co się z nim stanie..
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12