REAKTYWACJA |
Autor |
Wiadomość |
verdo
Gaduła
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 03:04 REAKTYWACJA
|
|
|
Witam
Reaktywacja nie moja na forum tylko po zaprzestaniu picia.....
Moze zaczne od poczatku,pewnego razu przysnilo mi sie,ze pije z kumplami alko...
Po poludniu.....cisnienie mi skoczylo...glowa mnie rozbolala......ogolnie samopoczucie mialem do kitu...tak do wieczora. Dnia nastepnego juz lepszy humor i radosc z tego,ze jednak nie zapilem(to juz prawie pol roku...O K*RW* ... )
Po pewnym czasie znow sny alkoholowe(sam nie moge w to uwierzyc ,ze przez 5 dni z rzedu).....nawrot...
W sumie nie mysle o alko ale zamienilem sobie zyciowe cele...
Glownym priorytetem stala sie silownia....fakt nie zmarnowalem tego czasu przeznaczonego na trzezwienie(zrobilem 28 kg masy i dalej idzie.... )Kazdy powinien miec jakis zamiennik,ale pakernia stala sie dla mnie prawie najwazniejsza......wszystko przestalo mnie interesowac....do pracy isc mi sie za badzo nie chce a moge wrocic w kazdej chwili....srodki do zycia posiadam....ale zawsze chcialem sie rozwijac... i cos osiagnac ....zrealizowac sie....przeciez caly swiat jest w ruchu kazdy ma jakis biznes plan a ja co....przerwa techniczna....
Kiedys priorytetem dla mnie bylo zalozenie rodziny.......aaaaa teraz olewm ta kwestie...
Tz.zawężylem kontakty....pozmienialem plany.......
Wiadomo kobiety nadal bardzo mnie pociagaja,bez nich swiat bylby nudny....ale nieraz sobie mysle ....po co mi to wszystkooooooo...Niektore rzeczy staly sie dla mnie mało istotne.!!!
W sporcie tez mogl bym cos osiagnac....tylko,ze zawodowo to juz wszyscy koksuja...
Nie chce sie pakowac w kolejne bagno...Na poczatku po zaprzestaniu picia nie dzialalem bo nie mialem sil psychicznych i fizycznych... teraz poprostu nie mam checi...a drzemią we mnie moce....o ktorych inni nawet nie śnili...
Dzisiaj znow sen alko...obudzilem sie o 15...(nie moge usnac)...przestalem chlac i sie zerwalem....koszar jakis...musialem sie dopic tak jak w realu......bo stad to znam..
Moze czyjas historia zmotywuje mnie do dzialania ...po jakim czasie Wy zaczeliscie "normalnie" zyc...tz.kiedy kto sie ogarnął? |
|
|
|
|
verdo
Gaduła
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 03:31
|
|
|
Nie boje sie zapicia.......tylko tego,ze po nim moge wpasc w ciag i poplynac na pare miesiecy....Psychicznie i fizycznie czuje sie dobrze...... ok.......
Życie piekne jest...... |
Ostatnio zmieniony przez verdo Wto 25 Maj, 2010 03:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
evita
[*][*][*]
Pomogła: 75 razy Wiek: 58 Dołączyła: 03 Wrz 2009 Posty: 2895 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 06:56
|
|
|
verdo napisał/a: | Dzisiaj znow sen alko...obudzilem sie o 15...(nie moge usnac)... |
to rzeczywiście masz problem ze spaniem ... mnie by szlak trafił jakbym musiała się o 15 budzić
no i witaj ponownie synu marnotrawny |
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
|
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 07:07
|
|
|
wiedziałem że wrócisz |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
emigrantka
Gaduła a ja jestem prosze pana na zakrecie ...
Pomogła: 12 razy Wiek: 56 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 706
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 07:34
|
|
|
verdo, witaj verdo napisał/a: | ie boje sie zapicia.......tylko tego,ze po nim moge wpasc w ciag i poplynac na pare miesiecy....Psychicznie i fizycznie czuje sie dobrze...... ok.......
Życie piekne jest...... | i tu jest wlasnie pies pogrzebany ,,,
jak zapic i nie poplynac hmmm,,,,nie zapijac poprostu ;-)
zycze kolorowych snow takich w barwie landrynekl |
_________________ "Alkoholicy mają wspólne drzewo genealogiczne: wszystkim im odbija palma" :-D. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 07:49
|
|
|
verdo napisał/a: | po jakim czasie Wy zaczeliscie "normalnie" zyc...tz.kiedy kto sie ogarnął? |
ciężko odpowiedzieć bo co to znaczy normalnie żyć??
według swojego mniemania żyję normalnie, cieszę się ze swojego sposobu zycia , dobrze mi tak jak jest.By uzyskać wewnętrzną zgodę na siebie, zaakceptowanie tego jaki jestem i swojego miejsca w swiecie potrzebna mi była konfrontacja z innymi pokręconymi na terapiach i w AA. Kilka miesięcy minęło nim skorupa zaczęła pękać, kolejne kilka kiedy zacząłem z niej wylazic.
Jest całe mnóstwo ludzi dla których żyję i postępuję nienormalnie.
kiedyś poswięcałem wiele energii by wypaść dobrze w oczach innych, według zasady wpojonej mi w dzieciństwie: nieważne jak się czujesz , ważne co ludzie powiedzo
to jeszcze siedzi we mnie ale nie tak jak kiedyś |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
verdo
Gaduła
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 17:46
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Wróciłeś... |
Pokojowo nastawiony.............cheba...
evita napisał/a: | to rzeczywiście masz problem ze spaniem ... |
...jak jest pelnia to wcale nie spie i nie odczuwam zmeczenia ...to mnie zadziwia...
emigrantka napisał/a: | jak zapic i nie poplynac hmmm,,,,nie zapijac poprostu ;-) |
....albo trzymac to w ryzach.... ...... jakies konbinacje pewnie istnieja ......glowe daje....
evita napisał/a: | synu marnotrawny |
Ta przypowiesc pasuje do kazdego alko.....
Syn marnotrawny jest człowiekiem który zawiódł swoich najbliższych. Zmarnował pokładane w nim nadzieje. Pierwsze miejsce wśród jego wartości zajmowały potrzeby materialne. Był osobą nieodpowiedzialną. Roztrwonił cały swój majątek nie myślac o przyszłości.Spedzal zycie na hulankach i zabawach...
PUENTA :
W końcu jednak w jego życiu przyszedł moment krytyczny. Zastanowił sie nad swoimi czynami i potrafił zreflektowac sie oraz przyznac do błędu. Umiał także prosic o przebaczenie. Jest postacią która zboczyła z dobrej drogi lecz potrafiła ją znów odnaleźc.
yuraa napisał/a: | Kilka miesięcy minęło nim skorupa zaczęła pękać, kolejne kilka kiedy zacząłem z niej wylazic. |
Yuraa wlasnie o to mi chodzilo w tym temacie...Kiedy,kto sie ogarnał,czy zaraz po terapii?......a moze potrzebowal na to jednak wiecej czasu.......
yuraa napisał/a: | w swiecie potrzebna mi była konfrontacja z innymi pokręconymi na terapiach i w AA |
Mitingi u Ciebie sie sprawdzaja...Ja dzwigam zelastwo i to mi pomaga...Jakis zamiennik musi byc.....musi...
yuraa napisał/a: | według zasady wpojonej mi w dzieciństwie |
Wszystko do czego czlowiek dąży jest oszustwem....wpojonym juz w dziecinstwie....
yuraa napisał/a: | Jest całe mnóstwo ludzi dla których żyję i postępuję nienormalnie. |
Prawda jaka jest nam narzucana wcale nie musi byc prawdziwa... ....
Ile ludzi tyle zdan.....ktos powie,ze rzeczywistosc to fikcja wywołana brakiem alkoholu.... ......patrzac na to z innej perspektywy mozna sie z tym w 100% zgodzić!!!... ... |
|
|
|
|
verdo
Gaduła
Pomógł: 8 razy Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 656 Skąd: EU
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 17:54
|
|
|
Gdzie poczytam o tych nawrotach?
Musze sobie ulozyc jakis "plan ewakuacyjny"... |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 17:57
|
|
|
verdo napisał/a: | Gdzie poczytam o tych nawrotach? | poczytaj najpierw o głodach i sposobach radzenia sobie z nimi, na nawroty przyjdzie pora |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
Ostatnio zmieniony przez Janioł Wto 25 Maj, 2010 17:58, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 18:32
|
|
|
verdo napisał/a: | Gdzie poczytam o tych nawrotach? |
Na początek zajrzyj tu: Fazy nawrotu |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Wto 25 Maj, 2010 19:01
|
|
|
verdo napisał/a: | Dzisiaj znow sen alko...obudzilem sie o 15...(nie moge usnac)... |
Tragedia normalnie...
Witaj... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
|