A ja Halibut piję dalej |
Autor |
Wiadomość |
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:20
|
|
|
stiff napisał/a: | Reinkarnacja... |
Alko -lobotomia... |
Ostatnio zmieniony przez Halibut Śro 26 Maj, 2010 20:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:21
|
|
|
Halibut napisał/a: | est wielu, którzy mogą tak robić i maja prawo tak mówić...
Małgoś napisał/a:
Bo uświadamia nam nasze LENISTWO!
Tu się zgadzam, wiem coś o tym bo sam leniem jestem.. |
Tak, lenie mają prawo tak sądzić..
To wszystko co opisałeś dosyć szczegółowo podoba mi się, szczególnie ten fragment:
Halibut napisał/a: | samo odstawienie alkoholu i utrzymywanie trzeźwości nawet w baaaaardzo długim okresie czasu niczego nie zmienia, bo nie likwiduje przyczyny dalej funkcjonują w nas chore mechanizmy uzależnieniowe. Wielu ludzi po wytrzeźwieniu i traumatycznych problemach, jakie przysporzył im alkohol świadomie zmienia swoje życie i instynktownie dokonuje w sobie większych lub mniejszych zmian, dojrzewa, mądrzeje i to im pozwala na posuwanie się do przodu w walce o swoje zdrowie, jednak najczęściej ludzie w takim stanie nieświadomości żyją latami w poczuciu dyskomfortu i niezadowolenia, zmęczeni niewłaściwymi relacjami z otoczeniem, nie odczuwając radości życia, starają się znaleźć satysfakcję i sens życia w niepiciu, widząc w tym podstawę normalnego i bezpiecznego życia, nie uświadamiając sobie przyczyny boją się skutku, co najczęściej prowadzi do kolejnego zapicia,. |
Nikt nie obiecywał, że życie będzie usłane różami.. a poza tym wiele zależy od optyki (szklanka do polowy pełna) Niestety ludzie mają destrukcyjne tendencje doszukiwania się przeszkód nawet tam gdzie ich nie ma, nie przyjmują do wiadomości że nic na świecie nie trwa wiecznie, ulegamy zmianom, możemy się rozwijać lub nie. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:22
|
|
|
Halibut napisał/a: | Lobotomia... |
To niewykonalne co u niektórych, ze względu na zanik mózgu... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:22
|
|
|
stiff napisał/a: | jesteś świetnym teoretykiem dochodzenia do decyzji o zaprzestaniu picia... |
No widzisz...
Coraz bardziej się zgadzamy..
Przeczytaj jeszcze raz... |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:23
|
|
|
stiff napisał/a: | To niewykonalne co u niektórych, ze względu na zanik mózgu... |
I znowu muszę się z tobą zgodzić... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:24
|
|
|
Halibut napisał/a: | Przeczytaj jeszcze raz... |
Hali bez przesadyzmu z tym tekstem... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:26
|
|
|
Ty moze i faktycznie szukasz sensu... Jednak absurdem jest szukac sensu trzezwienia po pijaku... Slowem, Twoje myslenie jest zainfekowane alkoholem, pijane a swiat w ktorym zyjesz nie istnieje. |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:26
|
|
|
Stiff wiem, że masz poczucie humoru i mam nadzieje, że się na mnie nie obrazisz..
Czasami lubię sobie głupio pożartować.. |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:32
|
|
|
Masakra napisał/a: | Slowem, Twoje myslenie jest zainfekowane alkoholem, pijane a swiat w ktorym zyjesz nie istnieje. |
Nie wykluczam, że masz rację..
Ale cieszył bym się gdybyś mi ją mi wykazał..
To, o czym piszę to nie tylko moje zdanie..
To jeden z uznanych kierunków leczenia i pojmowania uzależnień..
Nie zawsze ten, kto pije nie ma racji..
Choć nie zawsze ją ma...
Ja po prostu chciałem porozmawiać na konkrety..
Któż ma patent na prawdę? |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:35
|
|
|
Masakra napisał/a: | pijane a swiat w ktorym zyjesz nie istnieje. |
I tu sie mylisz, bo dla niego jak najbardziej istnieje... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:36
|
|
|
Halibut napisał/a: | że masz poczucie humoru i mam nadzieje, że się na mnie nie obrazisz.. |
No co Ty, ja jestem odporny na stres... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:38
|
|
|
Halibut napisał/a: | Któż ma patent na prawdę? |
Ja...
Prawda moja jedyna... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Halibut
Gaduła
Pomógł: 10 razy Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 982 Skąd: Ocean Spokojny
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:39
|
|
|
Małgoś napisał/a: | Niestety ludzie mają destrukcyjne tendencje doszukiwania się przeszkód nawet tam gdzie ich nie ma, nie przyjmują do wiadomości że nic na świecie nie trwa wiecznie, ulegamy zmianom, możemy się rozwijać lub nie. |
Jedni mają takie tendencje inni nie... A mogą mieć tendencje w ręcz odwrotne...
Co do reszty to za bardzo nie wiem co powiedzieć.. Możemy się rozwijąć i możemy stać w miejscu albo sie cofać, to oczywiste.. |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:41
|
|
|
Halibut napisał/a: | Nie wykluczam, że masz rację..
Ale cieszył bym się gdybyś mi ją mi wykazał.. |
a jakim sposobem przekonac umysl "totalitarny" i przede wszystkim po co?
Alkohol zmienia swiadomosc a zatym i percepcje. Skoro wplywa na kazdego to rowniez i na Ciebie (fizycznie mozna to porownac do bardziej widocznego chodzenia zygzakiem ktore rowniez dotyczy kazdego).
Od strony natury ludzkiej dzialaja mechanizmy obronne. Nie udalo Ci sie utrzymac abstynencji to przydalaby sie jakas ideologia do tego (wszystko to dziac sie moze podswiadomie naturalnie)
Jesli jeszcze alkohol nie spustoszyl Ci zycia tym trudniej jest Cie terapeutom przekonac. Pamietaj jednak o postepowosci choroby ktora najprawdopodobniej rowniez Cie nie ominie. Twoj mozg bedzie z czasem coraz mnie posluszny Tobie a swiat widziany Twoimi oczyma bedzie coraz dalszy od jego stanu faktycznego. Oczywiscie czym glebiej w las bedziesz jeszcze bardziej madrzejszy. Nie ja ani nie Ty jestesmy pierwszymi i ostatnimi ktorych dopadla ta choroba i nie mnie ani Ciebie pierwszych i ostatnich ona zlamala.
stiff napisał/a: | I tu sie mylisz, bo dla niego jak najbardziej istnieje... |
To jest iluzja. Tylko on to widzi a tego swiata w rzeczywistosci nie ma. Zupelnie jak omam |
Ostatnio zmieniony przez Masakra Śro 26 Maj, 2010 20:43, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Śro 26 Maj, 2010 20:42
|
|
|
Uf...Hali czy ty nie mógłbyś pisać krótszych tekstów ? |
|
|
|
|
|