Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
atak na alkoholika
Autor Wiadomość
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 13:20   atak na alkoholika

ostatnio czas mija mi spokojnie. z Tyfusem dogadujemy się całkiem nieźle. nawet potrafi normalnie się sprzeciwić czy zwrócić uwagę.
natomiast ja nie wiem jak się zachować w sytuacji kiedy on nie wrzeszczy i nie wścieka się czy obraża tylko spokojnie mi tłumaczy.
dziś zwrócił mi uwagę że nie zrobiłam czegoś o co mnie tydzień temu prosił ja zareagowałam na to histerią i płaczem i nawet gdy mnie przeprosił i z uśmiechem jak do człowieka podszedł ja zrobiłam z siebie ofiarę i z głową do góry przeszłam obok.
zraniłam go. i choć przeprosiłam za swoje nerwy i upór wiem że ma prawo być dotknięty. nie chcę teraz go niańcczyć czy przepraszać 1000 razy za to samo. ma teraz czas bo do wieczora jest z kolegą na rowerach.

czy inne współuzależnione też atakują swoich alko tak jak ja??
czekam na wasze opinie :/
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
Ostatnio zmieniony przez Klara Nie 20 Cze, 2010 15:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 13:44   

Sabatko,ja na samym początku w Al-anon nauczyłam się podstawowych zasad jak rozmawiać z alko i zawsze się tego trzymałam. :) Każdemu ciężko jest przyznać się do własnych błędów,a tym bardziej współuzależnionej gdy zwraca jej uwagę nie pijący w danej chwili alko. :) Dlatego jak weszłam na forum pierwszym moim tematem było jak wytrzymać przy niepijącym-trzeźwiejącym alko. :) Temat o zasadach też jest gdzieś w tym dziale. :)
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 14:11   

sabatka napisał/a:
czy inne współuzależnione też atakują swoich alko tak jak ja??

Każdy związek jest inny, więc różnie to bywa z tym "atakowaniem", wiadomo jednak, że po jakimś czasie spokoju zaczyna się rozdrażnienie spowodowane podświadomym brakiem adrenalinki obecnej w organizmie gdy alkoholik pije.

W Twoim wypadku jest (tak mi się wydaje) jeszcze jeden problem: Twój Tyfus gra rolę łaskawego - lub nie - opiekuna, pana i władcy.
Wydaje Ci polecenia i gdy je wykonasz jesteś nagradzana, gdy o czymś zapomnisz lub zlekceważysz, zostajesz ukarana. Nie wiem, jak wyglądają nagrody, natomiast kary - które czasem opisujesz - nie są stałe i zależą od jego pomysłowości i humoru.
Moim zdaniem zareagowałaś tak, jak zostałaś tego "wyuczona".
Pewnie, że reakcja nie była adekwatna do sytuacji, ale zamartwianie się tym nie ma sensu.
A tak swoją drogą: Jest niedziela, Ty z trójką dzieci w domu, a jaśnie pan na wycieczce rowerowej!?
SABATKA! OBUDŹ SIĘ!!!
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
kasiac 
Małomówny



Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 47
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 15:25   

Ja mam tak czasami - jak mój zwraca mi o coś uwagę ,albo ma jakieś pretensje , to zaraz mi w głowie coś podpowiada : " a jak piłeś i przychodziłeś jak łachman do domu to pytałeś mnie o zdanie ?" i taki bunt zaraz. Bo niby dlaczego miałabym się go słuchać,pytać o zdanie ? Często nie pytam ,bo wiem ,że odpowiedz byłaby negatywna a ja i tak zrobię po swojemu. :tupie:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 16:03   

kasiac napisał/a:
Często nie pytam ,bo wiem ,że odpowiedz byłaby negatywna a ja i tak zrobię po swojemu. :tupie:

To poważny błąd, ponieważ trzeźwy alko, to już nie jest osoba aspołeczna... :roll:
A co do tego czy była by negatywna, to pewności nie możesz mieć,
a bardziej wygląda to na odegranie sie za wyrządzone krzywdy...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
kasiac 
Małomówny



Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 47
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 16:33   

stiff napisał/a:
wygląda to na odegranie sie za wyrządzone krzywdy...
poniekąd tak jest . Jestem na początku terapii i jeszcze nie umiem wybaczyć wszystkiego co się działo. Myślę ,że zajmie mi to dużo czasu i bedzie to ciężka praca nad sobą. Poza tym ,jeśli chodzi o tą aspołeczność ,to zauważam w M. wiele symptomów świadczących o nawrocie ,ale on o tym słyszeć nie chce i zawsze znajdzie winnego swoich złych humorów,złości itd.
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 16:37   

kasiac napisał/a:
wiele symptomów świadczących o nawrocie

Szkoda ze on tego nie zauważa... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 17:57   

Klara napisał/a:
W Twoim wypadku jest (tak mi się wydaje) jeszcze jeden problem: Twój Tyfus gra rolę łaskawego - lub nie - opiekuna, pana i władcy.
Wydaje Ci polecenia i gdy je wykonasz jesteś nagradzana, gdy o czymś zapomnisz lub zlekceważysz, zostajesz ukarana. Nie wiem, jak wyglądają nagrody, natomiast kary - które czasem opisujesz - nie są stałe i zależą od jego pomysłowości i humoru.
Moim zdaniem zareagowałaś tak, jak zostałaś tego "wyuczona".
Pewnie, że reakcja nie była adekwatna do sytuacji, ale zamartwianie się tym nie ma sensu.
A tak swoją drogą: Jest niedziela, Ty z trójką dzieci w domu, a jaśnie pan na wycieczce rowerowej!?
SABATKA! OBUDŹ SIĘ!!!
Właściwie Klara powiedziała już wszystko i ja się pod tym podpiszę jeśli mogę.
Dodam jeszcze jednak,że po tym co czytam w Twoich Sabatuś pamiętnikach,wcale się nie dziwię,że reagujesz na Niego histerycznie i nerwowo.Dziewczyno,masz 22 lata,a ten facet wykańcza Cię psychicznie i nerwowo. :szok:
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 08:28   

sabatka napisał/a:
czy inne współuzależnione też atakują swoich alko tak jak ja??

...głos ze strony alko: moja żona używa alko-argumenty zawsze, kiedy brakuje Jej argumentów. Przyparta do muru - siłą i prawdziwością i moich argumentów - atakuje: "...a ty to przepiłeś nasz majątek i moją młodość...". I na tym kończy się sensowna rozmowa... i może o to jej chodzi... :bezradny: :bezradny:
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 08:30   

ZbOlo napisał/a:
atakuje: "...a ty to przepiłeś nasz majątek i moją młodość...
8| Czy Twoja żona chodzi na mityngi albo do terapeuty?
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 08:34   

beata napisał/a:
Czy Twoja żona chodzi na mityngi albo do terapeuty?

...nie... porzuciła z braku czasu... :(
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 08:41   

No to już wiem skąd ma te chore teksty. :roll: 8|
NIE KOPIE SIĘ LEŻĄCEGO. :/
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 08:55   

beata napisał/a:
NIE KOPIE SIĘ LEŻĄCEGO. :/

...masz rację... ale z drugiej strony - natura ludzka - ma to do siebie, że wykorzystuje "słabe miejsca" adwersarza. Nie chcę jej tu bronić, ale ja też nie prowadzę "kłótni" pozytywnie i używam argumentów, które mogą ją mocno "ukłuć"...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
sabatka 
Trajkotka
I`m going.... współuzależniona



Pomogła: 12 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1236
Skąd: okolice Wrocławia
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 09:22   

staram się nie używać argumentów typu "a ty jak piłeś..."
raczej odnoszę się do sytuacji tu i teraz.
ale często reaguję przesadnie
_________________
Na skradający się smutek znam skuteczny sposób: stań przed lustrem, uśmiechnij się i powiedz do siebie "Kocham cię"
http://obrazyhaftowane.blogspot.com/
https://zrzutka.pl/rcta3k
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 09:29   

sabatka napisał/a:
raczej odnoszę się do sytuacji tu i teraz.

...to ideał... trudny do osiągnięcia w moim przypadku...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,74 sekundy. Zapytań do SQL: 12