Priorytety |
Autor |
Wiadomość |
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 23:14
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | To przecież Ty jesteś obserwatorką, jak napisałaś. |
może nie powinnam pisać tego, że "Róży pewnie będzie milej ...", nawet się zastanawiałam czy tego nie skasować, ale za późno - zacytowałeś |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 20 Cze, 2010 23:25
|
|
|
Flandra napisał/a: | za późno - zacytowałeś | |
_________________ |
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Pon 21 Cze, 2010 06:27
|
|
|
czarna róża napisał/a: | kiedy dostała wypis okazało się że nie ma jej kto odebrac..bo..jak ona to powiedziała z pewną dumą..mąż się teraz ciągle mitinguje... | ..a dla mnie to kolejny przykład na to jakie musimy być tolerancyjne dla swoich mężów i mimo wszystko radzić sobie w życiu same ....cholera trudne to całe trzeźwienie |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010 13:54
|
|
|
No zostawic was chwile samych ..i jakie wnioski... ..miałam stycznośc z tą kobieta tylko w dniu wypisu,wcześniej jej męża chyba nie widziałam..i nie zawracam sobie tym głowy Flandria bo mam ważniejsze rzeczy na głowie, ale traktuje to jako pewnego rodzaju ciekawostkę i zadumę..jak to jest z trzeżwiejącymi alkoholikami.Zona się cieszyła że facet trzeżwieje,poradziła sobie sama,ale chodziło mi o to że mitingów jest wiele i mozna tak wycyrklowac by i dla żony czas poświęcic..Ptero fajnie to określił..nawiedzeni..niektórzy zatracają się tak w trzeżwieniu że zapominają że obok są ludzie nieuzależnieni |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010 14:17
|
|
|
czarna róża napisał/a: | Zona się cieszyła że facet trzeżwieje |
No właśnie.
Skoro ONA się cieszyła - to wszystko jest między nimi OK, prawda? |
|
|
|
|
czarna róża
Towarzyski
Pomogła: 14 razy Wiek: 50 Dołączyła: 14 Lis 2009 Posty: 406 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 22 Cze, 2010 14:49
|
|
|
Może teraz ok..a jak dalej potoczy się ich wspólne zycie to jedna wielka zagadka..teraz żona cieszy się że facet trzeżwieje i nawet swą osobą nie chce mu w tym przeszkadzac,tylko wszystko jest do czasu |
_________________ Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy.. |
|
|
|
|
|