Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jeszcze nie podjąłem decyzji o całkowitym niepiciu
Autor Wiadomość
Syty 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 17
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 21:58   

Jestem jestem. Poprzedni weekend miałem mocno rozrywkowy, ale w miarę kulturalnie udało mi się go przeżyć(tzn. bez chlania na umór). Cały tydzień praca 16/24 nawet bez czasu na piwko po kolacji, dziś postanowiłem zostać w domu, bo wiem czym mogłoby się skończyć wyjscie. Jutro pewnie będzie grubszy balet bo przyjaciel ma wieczór kawalerski, isc muszę, a picie zapowiada się srogie bo kobitki nie będą "hamulcowymi" :/
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:04   

ZbOlo napisał/a:
...mam nadzieję, że się nie "nasycił"...


ja widac jeszcze nie :wysmiewacz:

Syty napisał/a:
Jutro pewnie będzie grubszy balet bo przyjaciel ma wieczór kawalerski, isc muszę, a picie zapowiada się srogie bo kobitki nie będą "hamulcowymi"



wazne, ze wie gdzie szukac pomocy jak bedzie potrzebowal :roll:

TU to nawet rosolek czy barszczyk ugotuja :rotfl:
Ostatnio zmieniony przez Kulfon Pią 25 Cze, 2010 22:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:04   

Syty napisał/a:
Jutro pewnie będzie grubszy balet bo przyjaciel ma wieczór kawalerski, isc muszę, a picie zapowiada się srogie bo kobitki nie będą "hamulcowymi"

Ty to chwalisz sie czy żalisz... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Syty 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 17
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:06   

parę lat temu pewnie bym się chwalił, ale dziś? nieprzypadkowo użyłem takiej emotkikonki
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:07   

Syty napisał/a:
picie zapowiada się srogie bo kobitki nie będą "hamulcowymi"


No to pr***ebane.
Chyba, że masz pod ręką jakiś inny zapasowy hamulec.
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:08   

Syty napisał/a:
nieprzypadkowo użyłem takiej emotkikonki

tyle ze ona niewiele znaczy, bo juz postanowiłeś, ze pojedziesz po bandzie...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Syty 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 17
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:10   

przyjsc muszę, ale mogę przypalić głupa, ze coś mi nie zagrało po pierwszych kolejkach (u mnie niespotykane :/ ) i muszę wracać na chatę
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:13   

Syty napisał/a:
ze coś mi nie zagrało po pierwszych kolejkach (u mnie niespotykane :/ ) i muszę wracać na chatę

Przecież sam w to nie wierzysz, a to tylko pobożne życzenie... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:13   

Ble... Ble...
Po prostu mówisz nie pije.
Koniec i kropka.
Masz problem czy nie.
Ostatnio zmieniony przez Halibut Pią 25 Cze, 2010 22:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Syty 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 17
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:14   

Cytat:
Przecież sam w to nie wierzysz

może być ciężko, ale zostać i utonąć w morzu wódy jeszcze gorzej
Cytat:
Po prostu mówisz nie pije.

nie da rady, jedyna opcja to pojsc do domu
Ostatnio zmieniony przez Syty Pią 25 Cze, 2010 22:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:16   

Syty napisał/a:
ze coś mi nie zagrało po pierwszych kolejkach (u mnie niespotykane )


No proszę, ale zawodnik.
Prawdziwy mężczyzna.
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:17   

Halibut napisał/a:
Po prostu mówisz nie pije.

Hali to się tak nie da... :roll:
Ja nie pije już parę lat, a w ubiegłym roku o mało nie zaskoczyłem,
kiedy przysiadłem z kolesiami spożywającymi alko i wtedy poczułem zew natury,
a wtedy szybka ewakuacja ocaliła mnie przed katastrofa...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Halibut 
Gaduła


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 982
Skąd: Ocean Spokojny
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:18   

Syty napisał/a:
nie da rady, jedyna opcja to pojsc do domu


Jedyna rozsądna opcja to taka która pozwoli sie nie nawalić.
 
 
     
Syty 
Małomówny


Wiek: 39
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 17
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:18   

Cytat:
No proszę, ale zawodnik.

jakbym był zawodnik to bym tu nie pisał
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pią 25 Cze, 2010 22:19   

Syty napisał/a:
ale zostać i utonąć w morzu wódy jeszcze gorzej

Ale pójść tam i utonąć w morzu wody, to celowe działanie...
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,64 sekundy. Zapytań do SQL: 11