Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Artkowe trzeżwienie N-ta próba
Autor Wiadomość
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 07:36   

Urszula napisał/a:

Ani Marcie nie przyznałam się do spotkań z Kaśką, ani Kaśce do spotkań z Martą.


I jak się z tym czujesz?



Podstawą trzeźwienia jest uczciwość.
Bezwzględna uczciwość.
Jest o tym mowa w piątym rozdziale książki "Anonimowi Alkoholicy" pt. "Jak to działa", który w Polsce jest czytany jako stały fragment na poczatku każdego mityngu AA.

To, że alkoholizm jest chorobą zakłamania i że swoje trzeżwienie trzeba oprzeć na uczciwości, tłumaczyłam ci już, gdy była na forum mowa o tym, że nie przyznałaś się do alkoholizmu rodzicom dziewczynek, którymi się opiekujesz.

Dopóki będziesz powielała zakłamane schematy swoich zachowań z okresu picia - masz, niestety, niewielkie szanse na osiągnięcie trwałej trzeźwości.
A szkoda by cię było, dziewczyno. :)
 
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 07:38   

Flandra napisał/a:
Wiedźma napisał/a:
Artek chyba już przestał usiłować...

co to za czarnowidztwo :baba:


Żadne czarnowidztwo.
Po prostu realizm.
 
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:31   

Wiedźma napisał/a:
Artek chyba już przestał usiłować... :/
jeśli tak to my nic na to nie możemy poradzić :| ....jedynie czekać ,że szybko się pozbiera i metodą prób i błędów zacznie dalej trzeźwieć i dążyć do lepszego jutra dla siebie i rodziny ;)
 
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:37   

Tomoe napisał/a:
Urszula napisał/a:
Ani Marcie nie przyznałam się do spotkań z Kaśką, ani Kaśce do spotkań z Martą.

Tomoe napisał/a:
I jak się z tym czujesz?

Prawdę powiedziawszy, do d***.
Nie raz miałam ochotę im o tym powiedzieć, ale strach przed tym, że któraś powie "a to sobie chodź do tej drugiej", przeważył.
Tomoe napisał/a:
że swoje trzeżwienie trzeba oprzeć na uczciwości, tłumaczyłam ci już, gdy była na forum mowa o tym, że nie przyznałaś się do alkoholizmu rodzicom dziewczynek, którymi się opiekujesz.

To też ze strachu, że jak się przyznam, to wtedy kicha!!! Alkoholiczkę mieliby zatrudnić?
Jeśli zapytaliby mnie o uzależnienia, to co innego. Nie zapytali. A bywają sytuacje, w których lepiej całej prawdy na wierzch nie wywalać...
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:44   

"Jedyną rzeczą, której powinniśmy się bać, jest strach."
(Winston Churchill)

Pozdrawiam Cię serdecznie :)
 
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:47   

Wiedźma napisał/a:
A założymy się?

Jeśli idzie o Artka? Nie!
Mogłoby mu to pecha pecha przynieść.
A ja naprawdę chcę za parę dni przeczytać post od niego w stylu: upadłem, ale się pozbierałem, wyciągnąlem lekcję i teraz już może być tylko lepiej.
 
     
Tomoe 
(banita)


Pomogła: 106 razy
Dołączyła: 01 Cze 2009
Posty: 4791
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:52   

Urszula, proponuję ci powrót do któregoś z twoich tematów i skoncentrowanie się na twoim trzeźwieniu.

Za Artka pewnie wszyscy będziemy trzymać kciuki. Ja w każdym razie będę. I podobnie jak ty, mam nadzieję, że Artek wyprostuje swoje ścieżki.
Szkoda mi czasem, że niektórzy alkoholicy muszą sobie jeszcze długo poleżeć twarzą w kałuży, zanim zacznie docierać do nich prawda o ich położeniu. :bezradny:

Ale cóż - tak to już jest w tej naszej chorobie. :)
 
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:55   

pterodaktyll napisał/a:
Mam wrażenie, że już tylko Ty zostałaś Orszulko

:beczy: :beczy: :beczy:
Zdążyłam Artka polubić! I z uwagą śledziłam jego zmagania z bóstwem i piachem. Ale on wróci! Przecież poszedł na terapię, no nie?
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:58   

Zacznij myslec o Sobie - tu trzeba byc zawzietym egoista - szczegółnie na poczatku - rozwolnienie nie sprzyja skupieniu .
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 14:59   

Tomoe napisał/a:
"Jedyną rzeczą, której powinniśmy się bać, jest strach."

Jedyną?!
Tomoe, ja właśnie cały czas żyję w strachu przed strachem i tym bardziej te moje strachy olbrzymieją.
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 15:06   

rufio napisał/a:
Zacznij myslec o Sobie

A co ja innego robię?
Przecież cały czas głównie o sobie myślę i ryję we własnych odczuciach jak kret.
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 15:08   

Tomoe napisał/a:
Urszula, proponuję ci powrót do któregoś z twoich tematów i skoncentrowanie się na twoim trzeźwieniu.

O.K., Tomoe!
Właśnie zamierzałam napisać parę słów w temacie "Sen Urszuli". Przenoszę się do tamteko wątku.
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 15:15   

Tomoe napisał/a:
Szkoda mi czasem, że niektórzy alkoholicy muszą sobie jeszcze długo poleżeć twarzą w kałuży, zanim zacznie docierać do nich prawda o ich położeniu.


rufio napisał/a:
tu trzeba byc zawzietym egoista - szczegółnie na poczatku - rozwolnienie nie sprzyja skupieniu


Kurcze, uwielbiam fajne aforyzmy ale na tym forum jest ich zatrzęsienie... :lol:
chyba zacznę gdzieś to wszystko kopiować i składować... :mgreen:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 17:05   

rufio napisał/a:
rozwolnienie nie sprzyja skupieniu .

Rozwolnienie nawet kichaniu nie sprzyja!
Ponoć pewnien lekarz przeziębionym pacjentom przepisywał środki przeczyszcząjące ze słowami: "- Pan se to zażyj, pan se odczekaj jakąś godzinkę, a potem spróbuj se pan zakaszleć!".
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Pon 05 Lip, 2010 17:12   

Tomoe napisał/a:
"Jedyną rzeczą, której powinniśmy się bać, jest strach."
(Winston Churchill)


:)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 12