|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
witam,kochani |
Autor |
Wiadomość |
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 08:26
|
|
|
malgosiait68 napisał/a: | bledy i podkniecia sa zawsze,ale jestem optymistka |
pamiętasz "Wojnę domową" ? był taki odcinek, ze uczyli się jeździć na nartach i tam taki góral mówił "jak siem nie przewrócisz to siem nie nauczysz"
czasem te błędy to po prostu życiowe lekcje - ja się staram tak do tego podejść |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 08:27
|
|
|
Flandra napisał/a: | tam taki góral mówił |
...Bogumił Kobiela... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 08:30
|
|
|
Witaj Małgosiu!
Rzeczywiście inaczej piszesz niż kiedyś. Bardziej optymistycznie
Czy dobrze pamiętam, że Twój mąż lubił być pasożytem, czy mi się coś pokręciło? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 08:34
|
|
|
ZbOlo napisał/a: | Flandra napisał/a:
tam taki góral mówił
...Bogumił Kobiela... |
hmm to on góral powiadasz |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 08:36
|
|
|
Jacek napisał/a: | hmm to on góral powiadasz |
...nizinny, ale zawsze góral... po prostu grał tego jegomościa... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 10:33
|
|
|
Ja też Cię witam Małgosiu I cieszę się,że umiesz sobie już lepiej radzić w życiu bo rok to wcale nie długi okres by się wszystkiego nauczyć. Oby tak dalej |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
malgosiait68
Małomówny
Wiek: 56 Dołączyła: 15 Lut 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 16:17
|
|
|
Klara napisał/a: | Witaj Małgosiu!
Rzeczywiście inaczej piszesz niż kiedyś. Bardziej optymistycznie
Czy dobrze pamiętam, że Twój mąż lubił być pasożytem, czy mi się coś pokręciło? |
dobrze pamietasz,byl pasozytem i egoista i musial niestety zmienic postepowanie w sosunku do mnie,jak ja przestalam dawac sie wykorzystywac i szacunek sobie wyrobilam(mial wybor,mogl rowniez odejsc )
tak naprawde chyba spodobala mu sie ta zmiana we mnie |
_________________ "CHOC NIKT NIE MOZE ZAWROCIC I ZACZAC
WSZYSTKO OD POCZATKU...
KAZDY MOZE ZACZAC NA NOWO I ZNALEZC
ZUPELNIE INNE ZAKONCZENIE" |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 16:21
|
|
|
Cytat: | tak naprawde chyba spodobala mu sie ta zmiana we mnie |
Tak! Teraz gratuluję Ci zmiany i życzę dalszych postępów tak, żeby współuzależnienie nie przeszkadzało Ci już żyć i żeby Ciebie już nigdy nie nękało
Aha, rozumiem, że pracuje i finansuje rodzinę razem z Tobą? |
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/ |
Ostatnio zmieniony przez Klara Czw 22 Lip, 2010 16:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
malgosiait68
Małomówny
Wiek: 56 Dołączyła: 15 Lut 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Czw 22 Lip, 2010 16:49
|
|
|
KICAJKA napisał/a: | Ja też Cię witam Małgosiu I cieszę się,że umiesz sobie już lepiej radzić w życiu bo rok to wcale nie długi okres by się wszystkiego nauczyć. Oby tak dalej |
nie,to nie tak,nie jestem jakims wyjatkiem
zrozumialam,ze mi jest potrzebna pomoc (WSPOLUZALEZNIONA) i dla meza rowniez(alkoholik) ,chyba z piec lat temu
na pocztku prowdzilam jego na leczenie,przekonywalam,meczylam sie ,plakalam,histeryzowalam,zwalnialam od odpowiedzialnosci,kontrolowalam,
traktowalam jak dziecko(chyba to mi bylo najtrudniej przezwyciezyc)
wkoncu doszlam do rostroju nerwowego, nie jadlam,myslalam tylok co on robi,pije,czy nie pije,
zapomnialam o calym swiecie,o moich znajomych,kolezankach,syna prawie nauczylam dbania o siebie ,do pracy chodzial,bo musialam z czegos zyc,ale prace wykonywalam automatycznie
..a moj maz jak chcial pic,to i tak pil,i guzik sobie robil z moich przeciewziec,dla niego to byla MOJA WALKA,NIE JEGO
i tak szukajac pomocy dla mojego alkoholika jakes trzy lata temu trafilam na forum do Wiedzmy
czytajac tutaj wasze posty rozplakalam sie ,ale plakalam nademna ,nad moim zyciem,tutaj zobaczylam wyraznie moj bol,cierpienie i to,ze to ja musze szukac dla siebie pomocy
wiec zaczelam w tym kierunku dzialac,na pocztku szlo to dosc opornie i dopiero od jakiegos poltora roku cos sie zaczelo ruszac pozytywniej
a alkoholizm meza zostawilam dla niego samego,jakos sobie radzi |
_________________ "CHOC NIKT NIE MOZE ZAWROCIC I ZACZAC
WSZYSTKO OD POCZATKU...
KAZDY MOZE ZACZAC NA NOWO I ZNALEZC
ZUPELNIE INNE ZAKONCZENIE" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|