Zamknięty przez: yuraa Czw 14 Paź, 2010 21:05 |
Rozbiłem małżeństwo . |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:31
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | norbert-l napisał/a:
błagam chociaż o iskierkę nadziei
Kogo?? Forum czy żonę? |
słuszne pytanie
szukaj tej iskierki w sobie
nie w żonie ,nie w forum a w sobie
tylko wtenczas coś zdziałasz |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:31
|
|
|
beata napisał/a: | Nie naciskaj Jej |
kogo Beti.......pomocy ma nie naciskać?? to może niech naciśnie ENTER |
_________________ |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:33
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | pomocy ma nie naciskać?? | Żony ma nie naciskać.
Ptero.... |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
norbert-l
[*][*][*]
Wiek: 50 Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:33
|
|
|
Moja bez wątpienia zgubna przygoda z alkoholem zaczęła się około 3 lat temu ,nie wiem co mi odbiło ,nigdy nie piłem towarzysko tylko sam zapijałem swoje smutki w zaciszu garażu. Po jakimś czasie zaczęło się między nami psuć . W ubiegłym roku odbyłem terapie w ośrodku leczenia uzależnień , wszystko było ok. ja nie piłem żona była szczęśliwa . Nie wiem co mi odbiło znowu zacząłem .wiem jedno na pewno jak mam postępować ze sobą nie wiem jednak co z tą kobietą kurą bardzo kocham . |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:38
|
|
|
norbert-l napisał/a: | wszystko było ok. ja nie piłem żona była szczęśliwa . Nie wiem co mi odbiło znowu zacząłem | Stracić zaufanie drugiej osoby jest bardzo łatwo....odbudować je natomiast bardzo trudno. |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:38
|
|
|
norbert-l napisał/a: | .wiem jedno na pewno jak mam postępować ze sobą |
Najpierw zajmij się tym....i tylko tym....
norbert-l napisał/a: | nie wiem jednak co z tą kobietą kurą bardzo kocham |
Nic nie zrobisz, musisz dać jej czas i musi widzieć, że naprawdę chcesz trzeźwieć ale decyzję podejmie ona a nie Ty. Może masz jeszcze jakąś szansę, w końcu nie trwało to tak długo a kobiety naprawdę potrafią wiele wybaczyć......... |
_________________ |
|
|
|
|
norbert-l
[*][*][*]
Wiek: 50 Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:46
|
|
|
.[/quote]Witaj.
Czy żona chodzi a terapię lub Al-ANon?[/quote]
Tak chodziła wtedy razem ze mną i obawiam się że jej obecne postępowanie to efekt tamtych rozmów z psychologami . |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:50
|
|
|
norbert-l napisał/a: | obawiam się że jej obecne postępowanie to efekt tamtych rozmów z psychologami . | Słusznie się obawiasz. |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:52
|
|
|
Jeśli mogę coś poradzić.W tym momencie zajmij się swoją trzeźwością.Reszta w końcu sama się ułoży.
I nie marudź Jej,nie naciskaj,nie jęcz.Zajmij się sobą. |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
norbert-l
[*][*][*]
Wiek: 50 Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:56
|
|
|
Gdybym chociaż wiedział jak to zatrzymać . z tego co wiem we wtorek jedzie do sądu to sie dzieje za szybko .Będę cierpliwy tylko jak to zatrzymać . |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 22:58
|
|
|
norbert-l napisał/a: | z tego co wiem we wtorek jedzie do sądu to sie dzieje za szybko .Będę cierpliwy tylko jak to zatrzymać |
Niejedna duszyczka na tym forum już składała pozwy....nie przejmuj się tak bardzo |
_________________ |
|
|
|
|
beata
Szefowa Al-Kaidy współuzależniona,ddd
Pomogła: 83 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Sty 2009 Posty: 2806 Skąd: 51°38'51N
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 23:03
|
|
|
norbert-l napisał/a: | z tego co wiem we wtorek jedzie do sądu to sie dzieje za szybko . | Ale to chyba będzie separacja,a nie od razu rozwód? |
_________________
"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim.
|
|
|
|
|
norbert-l
[*][*][*]
Wiek: 50 Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 23:07
|
|
|
Moja jedyną nadzieją jest jeszcze nasz syn z którym mam kontakt i nikt mi go nie broni , absolutnie nie myślę co kolwiek próbować przez niego załatwiać i tak jest za mały ,ale będę go odwiedzał jak tylko będę mógł i się nim opiekował może to doceni i przy okazji zobaczy że się zmieniam. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 23:14
|
|
|
cześć Norbert.
du** ci sie pali to dopiero ratunku szukasz?
nie piłeś rok po terapii a co poza tym robiłes , dla siebie , swojej trzeźwości dla małżeństwa wreszcie?? skąd wiesz że była szczęsliwa?? powiedziała Ci??
szczęśliwa a po jednym zapiciu leci do sądu z papierem na rozwód??
a Ty byłes szczęśliwy ze swoim niepiciem?? co zrobiłes by nie wrócic do picia?? |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
norbert-l
[*][*][*]
Wiek: 50 Dołączył: 25 Lip 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Nie 25 Lip, 2010 23:15
|
|
|
Dziękuję za słowa otuchy i za to że chcieliście ze mną porozmawiać . Idę spróbować przetrwać tą noc.
jutro się odezwę
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|