Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
wracam
Autor Wiadomość
olimpijka 
Towarzyski


Wiek: 45
Dołączyła: 06 Wrz 2009
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 10:33   wracam

Uprzejmie informuję, że:

*WRACAM*, ponieważ:
1) jestem nieszczęśliwa
2) stan to jest permanentny
3) nie jestem w stanie określić przyczyn
4)męczę się straszliwie
_________________

 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 10:35   

olimpijka napisał/a:
*WRACAM*

wracam tu czy do mena ? :shock:
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
olimpijka 
Towarzyski


Wiek: 45
Dołączyła: 06 Wrz 2009
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 10:37   

tu
_________________

 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 10:43   

olimpijka napisał/a:
tu

kamień z serca :) ja to sobie wogóle nie wyobrażam, żebym mogła stąd zniknąć ;)
no ale nie w tym rzecz ... pisałaś, że wracasz też na terapię - chodzisz gdzieś ? kurcze nie myślałam, że takie przejście "na swoje" może być aż tak bardzo trudne choć nie spodziewałam się też, że nagle życie zacznie być usłane różami :/
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 10:48   

Olu, byłaś już u tego psychiatry?
Pisałaś o tym niedawno.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
olimpijka 
Towarzyski


Wiek: 45
Dołączyła: 06 Wrz 2009
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 11:11   

Nie byłam. W poniedziałek planowałam pójść na spotkanie grupowe. Ale byłam w takim stanie że nie byłam w stanie. Wróciłam do domu i poszłam spać. Kolejne podejście w poniedziałek a w kolejny czwartek spotkanie indywidualne z terapeutą.

jak będę w stanie.
_________________

Ostatnio zmieniony przez olimpijka Śro 28 Lip, 2010 11:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 11:15   

olimpijka napisał/a:
jak będę w stanie.

:pocieszacz:
 
     
olimpijka 
Towarzyski


Wiek: 45
Dołączyła: 06 Wrz 2009
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 11:28   

Przyczyna dołka raczej jest niezidentyfikowana. A w zasadzie jest tak dużo czynników że chyba trudno wyłonić jakiś jeden… chyba chodzi głownie o to że zmieniłam się strasznie i z otwartej zmieniłam się w straszliwie zamkniętą i wycofaną. Zaczynam mieć kłopoty w pracy. W ciągu tych miesięcy od września potraciłam kilku ważnych klientów. W firmie przez to wokół mnie robi się nieprzyjemnie. A ja nie mam siły i odwagi żeby podnieść słuchawkę i zadzwonić do kontrahentów. I w żaden sposób nie mogę się zmusić ani przemóc.
_________________

 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 11:35   

olimpijka napisał/a:
Przyczyna dołka raczej jest niezidentyfikowana. A w zasadzie jest tak dużo czynników że chyba trudno wyłonić jakiś jeden…


u mnie było tak, że najpierw był 1 problem, który wpłynął właśnie na moje samopoczucie a później nastąpiło coś w rodzaju efektu domina :/
 
     
evita 
[*][*][*]


Pomogła: 75 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 13:59   

olimpijka napisał/a:
I w żaden sposób nie mogę się zmusić ani przemóc.

ogólna niemoc i bezsilność wobec siebie samej ... często tak miewałam . Jak już się wypaliłam walką z samą sobą, pokazywactwem na zewnątrz, że u mnie wszystko oki, że to nic że men znowu chleje, to nic że kolejny mebel pójdzie na rozpałkę, to nic że .... dopadała mnie właśnie taka niemoc chyba z przemęczenia. Siadałam w fotelu lub kładłam się i nie potrafiłam palcem kiwnąć ... ja chyba nawet nie myślałam w takich chwilach ? pewnie i ciebie taki marazm dopadł , tyle że nie chce puścić :/ koniecznie udaj się do specjalisty bo to nie ma żartów !
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 14:05   

Idź do psychiatry, Olimpijko.
Może dopiero teraz wyłażą na wierzch te wszystkie stresy,
jakie przeżywałaś i pewnie wypierałaś lub tłumiłaś w dawnym życiu...
Ale po co się męczyć? Po co ryzykować, że to się pogłębi i być może przerodzi w depresję?
Pobierzesz trochę antydepresantów i dojdziesz do siebie.
Ty masz sie cieszyć nowym życiem! Szkoda go marnotrawić na jakieś nieuzasadnione doły!
Nie daj się, poszukaj pomocy.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
olimpijka 
Towarzyski


Wiek: 45
Dołączyła: 06 Wrz 2009
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 14:19   

Wiedźma napisał/a:
to się pogłębi i być może przerodzi w depresję


ja nie wiem czy to już nie po ptokach :( i po zawodach też
_________________

Ostatnio zmieniony przez olimpijka Śro 28 Lip, 2010 14:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 14:21   

To tym bardziej zasuwaj do psychiatry!
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Śro 28 Lip, 2010 15:00   

olimpijka napisał/a:
ja nie wiem czy to już nie po ptokach :( i po zawodach też
Przerobiłaś wszystko krótko,za jednym zamachem bez żadnego wsparcia i pomocy-to teraz są takie efekty jak te wszystkie emocje musiały gdzieś ujść a wcześniej im nie pozwalałaś bo trzeba było działać prędko i radykalnie.Tym bardziej,że były Ci nie ułatwiał życia. :) Najwyższy czas na profesjonalną pomoc :pocieszacz: :buziak:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 11