Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Wiedźma
Sob 28 Sie, 2010 15:28
Chcialbym sobie udowodnic ze ja sam potrafie
Autor Wiadomość
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 30 Lip, 2010 21:58   

Urszula napisał/a:
Małgoś napisał/a:
możesz powiedzieć, że cięte są Twoim zdaniem bardziej romantyczne...;)

Może i są, ale szybko trafiają do śmietnika.

a zauważyłaś że to co piękne i miłe to i krótko trwałe
ale trza tu umieć wychwycić i się tym cieszyć :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Pią 30 Lip, 2010 22:25   

Urszula napisał/a:
mizerną gardenię w doniczce


tiaaa.... cudna roślinka..... a zapach.... :chmurka:
ale za groma nie da się tego utrzymać w stanie kwitnącym w warunkach domowych ucxc4
cuda wyprawiałam, kamyczki w wodzie pod doniczką, zraszanie 10 razy na dobę, woda taka i sraka... i nic, kwiatki usychały 5jsdf
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 00:08   

Urszula napisał/a:
mizerną gardenię w doniczce, niż cały snopek ciętych róż


hmm
dla mnie cięte róże to swego rodzaju symbol, zwłaszcza jeśli są czerwone :)
nie wyobrażam sobie dostać od mężczyzny czegoś w doniczce ...

a kwiaty doniczkowe lubię sobie kupować sama - to dla mnie bardziej element wystroju wnętrza, który lubię sama planować, gardenie uwielbiam :)
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 12:46   

Małgoś napisał/a:
cuda wyprawiałam, kamyczki w wodzie pod doniczką, zraszanie 10 razy na dobę, woda taka i sraka... i nic, kwiatki usychały

Moje też. Chociaż nie zawsze i ni cholery zorientować się nie mogę, dlaczego...
W tym roku po raz pierwszy gardenia mi zakwitła. Miała aż! dwa kwiaty, ale niestety, teraz chyba umiera, bo liście zaczęły tracić kolor.
Bardzo kapryśna roślinka. A taka piękna!
Ostatnio zmieniony przez Urszula Sob 31 Lip, 2010 12:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 12:52   

Flandra napisał/a:
dla mnie cięte róże to swego rodzaju symbol, zwłaszcza jeśli są czerwone

A mnie zawsze robi się pieruńsko przykro, kiedy muszę po jakimś czasie ten symbol upychać w koszu na śmieci...
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 12:56   

ja czasem zasuszam :)
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 13:21   

Flandra napisał/a:
ja czasem zasuszam

Oj, zasuszonych bukietów i bukiecików mam w domku na kopy! Zbierają kurz, ale za nic nie chcę się ich pozbywać.
A jak niektore suszone ziółka pięknie pachną! Co prawda zięć wyśmiewa tę moją słabostkę i twierdzi, że w naszej chałupie "jedzie stodołą wójta", ale co mi tam!
Zresztą, sam w zimie przytargał mi ogromny wiecheć białego, różowego i niebieskiego wrzosu, cierpliwie pomagał przytwierdzać gałązki do drucianych obręczy, bo zamarzyła mi się wrzosowa kula pod sufitem. Popryskałam tę kulę bezbarwnym lakierem, żeby dłużej "pożyła" i cieszy oczy do dziś. Nawet omiatanie piórkiem nie odłamuje kwiatków. Szkoda tylko, że lakier zabił zapach...
Ostatnio zmieniony przez Urszula Sob 31 Lip, 2010 13:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 17:00   

Poczytaj Kulfik, może bardziej zrozumiesz czego Twoja żona potrzebuje i w przyszłości kupując kwiatki trafisz w jej gust :)
Gdy Jurek wróci i stwierdzi, że trzeba to wyczyścić, może założy wątek o mowie (lub pielęgnowaniu) kwiatów doniczkowych.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 17:07   

Klara napisał/a:
może bardziej zrozumiesz czego Twoja żona potrzebuje

tera juz wiem bo mi powiedziala :wysmiewacz:
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Sob 31 Lip, 2010 17:10   

Cytat:
tera juz wiem bo mi powiedziala :wysmiewacz:

Haha, kobieta zmienną jest....jeszcze się przekonasz :lol:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 25 Sie, 2010 10:03   

posty kręgosłupowe przenioslem,
d*** w krzyżu
alkoholowe nie sa a problem niejednego może spotkać
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 12:56   

...metoda na głoda...???
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 12:58   

ZbOlo napisał/a:
.metoda na głoda...???
Raczej ktoś ma głoda. :/
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:02   

beata napisał/a:
Raczej ktoś ma głoda. :/

...nie pomyślałem pod tym kątem.... :mysli:
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:12   

ZbOlo napisał/a:
...metoda na głoda...???

beata napisał/a:
ZbOlo napisał/a:
.metoda na głoda...???
Raczej ktoś ma głoda. :/


różne smakołyki układa się w lodówce ZA SAŁATĄ :p
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 13