Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Głupie może, ale jednak pytanie mam
Autor Wiadomość
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 13:54   Głupie może, ale jednak pytanie mam

Postanowiłam iść do Koalek, nawet znalazłam grupę kolo swojego domu. Ale nie wiem czy mam tak zwyczajnie iść na miting? Tak z marszu, z ulicy?... Czy może powinnam gdzieś się umówić wcześniej na jakąś rozmowę?

No taka trochę ogłupiała się zastanawiam... Bo czuję, że jakaś pomoc by mi się przydała, czuję, że nie będzie mi łatwo samej bo póki co trzymam d***, ale wiem, że tak całkiem silna to ja nie jestem 8|
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 13:58   

Na mityng Al-Anon możesz wejść zwyczajnie. Z ulicy.
Wchodzisz i już.
Może ktoś zagada do Ciebie od razu, a może nie, ale na pewno będziesz serdecznie przywitana i będziesz mogła coś powiedzieć jeżeli zechcesz.
Jeżeli nie zechcesz mówić, możesz tylko siedzieć i słuchać.
Jak postąpisz, tak będzie dobrze :tak:
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 14:06   

Klara napisał/a:
Na mityng Al-Anon możesz wejść zwyczajnie. Z ulicy.
Wchodzisz i już.


Dzięki Klaro, pójdę i posłucham na początek. Potrzebuję dowiedzieć się jak inne osoby radzą sobie w podobnej sytuacji, co daje im więcej siły, jak to wypracowywać w sobie... wiesz, takie szczególiki ale bardzo ważne teraz dla mnie.
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 14:25   

Małgoś napisał/a:
takie szczególiki ale bardzo ważne teraz dla mnie.

W grupie do której chodziłam, a była to grupa z tradycjami że ho ho, było tak, że na samym mityngu pracowało się nad programem - taka praca nad sobą. Było to wielce pomocne przy ustalaniu priorytetów, ale też można było z tego wyłuskać sporo - jak piszesz - szczególików.
Natomiast po mityngu szło się na kawę i tam już były same SZCZEGÓLIKI, oraz wielu przyjaciół od serca :)

Nastaw się więc Małgosiu na to, że pochodzisz sobie jakiś czas. Krótszy lub dłuższy, to zależy od Ciebie.
Jeżeli Ci się nie spodoba za pierwszym razem, nie rezygnuj, lecz w najgorszym przypadku szukaj innej grupy.
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 14:37   

Małgoś napisał/a:
Bo czuję, że jakaś pomoc by mi się przydała,
Ciszę się,ze się zdecydowałaś.
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 14:55   

Małgoś napisał/a:
Postanowiłam iść do Koalek, nawet znalazłam grupę kolo swojego domu

gdy by coś nie wyszło po jednym razie,to jednak zbyt pochopnie nie oceniaj
a idz tam pare razy i wten czas coś zdecyduj
a gdy by nadal nic co by tobie odpowiadało to poszukaj innej grupki
bo moim zdaniem tak trza ąż znajdziesz swoich - swoje dusze pokrewne takie co myślą podobnie
u mnie było podobnie z forumami,aż znalazłem to
i już się z tego nie ruszam
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
Ostatnio zmieniony przez Jacek Nie 01 Sie, 2010 14:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 15:05   

Małgosiu,ja przez kilkanaście lat chodziłam na takie grupy,nawet jak już miałam niepijącego faceta w domu.Praca nad krokami i tradycjami była dobrą nauką a wsłuchiwanie się w podobne problemy pomagały trwać w dążeniu do ulepszania siebie i własnego komfortu życia.To czego się tam nauczyłam pomagało mi również w codziennym życiu,abym mogła spoglądać na wszystko z innej perspektywy (nie tylko jako osoba współuzależniona).Wyprostowałam swoje tory myślenia i mogłam również wspomagać córkę w jej zmaganiach z przeszłością i nauki na przyszłość. :) Każda nowa osoba mogła wejść,powiedzieć coś o sobie lub nie -wystarczyło,że przyszła z problemem. :) Dziś z perspektywy lat,nie żałuję ani jednej chwilki tam spędzonej - wiem na pewno,że nie zmarnowałam niczego co się nauczyłam. :) I oczywiście Tobie życzę podobnych rezultatów :pocieszacz: :buziak:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 15:29   

Dziękuję kochani :) To wszystko co się dzieje w moim życiu tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że powinnam iść i poszukać podobnych do mnie. Poczytałam założenia, podobają mi się, muszę popracować bardziej nad sobą bo wiem, że to mi się przyda a może i komuś będę potrafiła też pomóc.
Zobaczę jak będzie, a że jestem dosyć kontaktowa, to dam radę, Jak nie tu to gdzieś indziej.

to wszystko czym się dotychczas zajmowałam wyszło mi na dobre, więc i teraz jestem dobrej myśli
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 15:37   

Małgoś napisał/a:
że to mi się przyda a może i komuś będę potrafiła też pomóc.

co do tego,to akurat nie mam żadnych wątpliwości :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 15:45   

Jacek napisał/a:
Małgoś napisał/a:
że to mi się przyda a może i komuś będę potrafiła też pomóc.

co do tego,to akurat nie mam żadnych wątpliwości :skromny:


No ja w sumie też nie mam wątpliwości, ale pewności siebie jeszcze nie tyle co bym chciała... sporo przede mną 8|
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 15:53   

Małgoś napisał/a:
nie mam wątpliwości, ale pewności siebie jeszcze nie


ja w tobie widzę kobietę że wie czego chce
a reszta to pesteczka
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 16:02   

Małgoś napisał/a:
ale pewności siebie jeszcze nie tyle co bym chciała...


każdy boi się nowych sytuacji (oprócz psychopatów :wysmiewacz: )
będzie dobrze :)
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 16:09   

Jacek napisał/a:
ja w tobie widzę kobietę że wie czego chce


mogę sprawiać takie wrażenie, ale wiesz jak to jest gdy ma się masę teorii ale nie potrafi się z niej robić użytku 8|
niby wiem, a jednak ciągle sie łapię na tym, że najchętniej to bym zadzwoniła do menia choćby po to by mu nawsadzać jakim jest kretynem, a tak naprawdę to zwyczajnie martwię się o niego 8| A nie powinnam...

Flandra napisał/a:
każdy boi się nowych sytuacji (oprócz psychopatów


czyli to znak, że psycholem nie jestem :skromny:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
czarna róża 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 14 Lis 2009
Posty: 406
Skąd: Toruń
Wysłany: Nie 01 Sie, 2010 22:25   

Na pewno ci to nie zaszkodzi... fsdf43t
_________________
Boże..jeśli przestane w Ciebie wierzyc ,to zacznę robic złe rzeczy..
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12