Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Marsjańsko-Wenusjański słownik frazeologiczny
Autor Wiadomość
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:05   

Jacek napisał/a:
oj tak :tak:


oj, bo ja miałam przed oczami zupełnie inny scenariusz :skromny:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:07   

Małgoś napisał/a:
czyli udajesz, że słuchasz :tupie:

jakie udajesz ???
a teraz tu to co niby robię ???
a czy nie jest to żywy dowód że poświęcam się aby poznać bliżej tę przecudowną planetę jaką jest wenus :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:13   

Flandra napisał/a:
jest mi źle i beczę
Flandra napisał/a:
zamiast pocieszenia dostaję

Ten Twój orzeł powinien zadbać o to, aby nie dochodziło do takiego stanu,
abyś czuła sie źle... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:14   

stiff napisał/a:
Flandra napisał/a:
jest mi źle i beczę
Flandra napisał/a:
zamiast pocieszenia dostaję

Ten Twój orzeł powinien zadbać o to, aby nie dochodziło do takiego stanu,
abyś czuła sie źle... :roll:


Stiff, kochanie :)
wtedy nie byłby moim orłem tylko ... sama nie wiem ? tatusiem ? :? który pilnuje, zeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy ? :?
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:17   

Flandra napisał/a:
tatusiem ? :? który pilnuje,

Ty to czasami mylisz pojęcia i nie czujesz bluesa co próbuje Ci przekazać... :D
A to co sugerujesz, to juz kazirodztwo... :wysmiewacz:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
Ostatnio zmieniony przez stiff Wto 10 Sie, 2010 22:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:20   

pterodaktyll napisał/a:
Twoje Poświęcenie wyciska łzy z mych ócz..... g45g21

a znowu zapomniałeś o zakropleniu :nono:
Flandra napisał/a:
:buzki:

no nie wiem na ile pomaga me poświęcenie ,ale po reakcji jaką widzę to i moja się raduje
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:23   

Jacek napisał/a:
a czy nie jest to żywy dowód że poświęcam się aby poznać bliżej tę przecudowną planetę jaką jest wenus :skromny:


normalnie medal na gołą klatę :mgreen:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:29   

stiff napisał/a:
A to co sugerujesz, to juz kazirodztwo... :wysmiewacz:

nie :)

ja po prostu jestem osobą, która potrzebuje być niezależna
nie wyobrażam sobie być w związku z mężczyzną, który rozwiązuje za mnie wszystkie problemy
potrzebuję wsparcia emocjonalnego, wysłuchania, przytulenia ...
kiedy facet rozwiązuje moje problemy czuję się wręcz ubezwłasnowolniona
chcę mieć swoje życie, swoje sprawy, swoje problemy
jasne, że czasem proszę o pomoc, kiedy wiem, że sobie z czymś nie poradzę, ale rozwiązywanie za mnie wszystkich problemów to coś co mnie przeraża
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:31   

Flandra napisał/a:
potrzebuję wsparcia emocjonalnego, wysłuchania, przytulenia ...

A o czym ja kurcze pisze... :nerwus:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:32   

stiff napisał/a:
Flandra napisał/a:
potrzebuję wsparcia emocjonalnego, wysłuchania, przytulenia ...

A o czym ja kurcze pisze... :nerwus:



aaaaaaa
to przepraszam :oops:
źle Cię zrozumiałam
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:34   

Flandra napisał/a:
ja po prostu jestem osobą, która potrzebuje być niezależna

Tyle, ze to może sugerować skrajny egoizm czyli możesz uważać siebie za pępek świata
w stosunkach z facetami... :p
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:39   

Flandra napisał/a:
ja po prostu jestem osobą, która potrzebuje być niezależna

ja tak potrzebuję się czuć i bycie z kimś raczej temu nie zagraża, pod warunkiem, że mu ufam
Flandra napisał/a:
nie wyobrażam sobie być w związku z mężczyzną, który rozwiązuje za mnie wszystkie problemy

za mnie nie, ale chcę by imponował mi pomysłowością, zaradnością
Flandra napisał/a:
kiedy facet rozwiązuje moje problemy czuję się wręcz ubezwłasnowolniona
chcę mieć swoje życie, swoje sprawy, swoje problemy

ja nie odbieram jego pomysłów w taki sposób, one są ale i tak ode mnie zależy czy z nich skorzystam.. choć jesli mnie przekona, to czemu nie?
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:44   

stiff napisał/a:
Flandra napisał/a:
ja po prostu jestem osobą, która potrzebuje być niezależna

Tyle, ze to może sugerować skrajny egoizm czyli możesz uważać siebie za pępek świata
w stosunkach z facetami... :p


a co ma niezależność do egoizmu ?
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:47   

Małgoś napisał/a:
za mnie nie, ale chcę by imponował mi pomysłowością, zaradnością

też tak mam :)
tylko wolę jeśli imponuje mi przede wszystkim w tym, co robi ze swoim życiem

Małgoś napisał/a:
ja nie odbieram jego pomysłów w taki sposób, one są ale i tak ode mnie zależy czy z nich skorzystam.. choć jesli mnie przekona, to czemu nie?

pomysły są ok :)
pisałam raczej o facetach, którzy reagują na moje problemy konkretnym działaniem, w dodatku za moimi plecami :/
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Wto 10 Sie, 2010 22:50   

Flandra napisał/a:
a co ma niezależność do egoizmu ?

Jestem niezależna, mam swoje problemy i wszyscy wokół
powinni mnie w tej niezależności wspierać... :roll:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 11