Czy pozwolić ojcu 11 miesięcznej dziewczynki na widzenia? |
Autor |
Wiadomość |
anakonda
(banita)
Pomógł: 8 razy Wiek: 113 Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 379 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 18:53
|
|
|
Elissa25 napisał/a: | Trochę się wydarzyło od mojego ostatniego wpisu...
W czwartek wychodząc z pracy zauważyłam, że mam nieodebrane połączenie od ex. Oddzwoniłam. Myślicie, że pytał o córkę? Chciał bym zawiesiła egzekucję u komornika. Był w biurze i pokazywał kwitki. Nasłuchałam się jak zawsze, w tle słyszałam mamusię, która mu podpowiadała bym konto sprawdziła
Poszłam do komornika sprawę wyjaśnić. Okazało się, że był tam z mamusią. A to ja podobno jestem kierowana przez mamę. Zobowiązał się, że sam będzie wpłacał, bo oświadczył, że w miejscu wskazanym przeze mnie nie pracował i nie pracuje.
Nie zawiesiłam egzekucji. |
Moze czasami warto dac szanse ...och te baby....:P |
_________________
|
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 19:00
|
|
|
anakonda napisał/a: | Moze czasami warto dac szanse ...och te baby....:P |
Pewnie tak, ale jeśli zapoznasz sie z tematem,
to takie postępowanie może być tym, co zmusi delikwenta do myślenia... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
anakonda
(banita)
Pomógł: 8 razy Wiek: 113 Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 379 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 19:05
|
|
|
czytalem i odnosze takie wrazenie ze to raczej..."aby na zlosc on mi ja jemu"......
btw
to tylko moje wrazenie i moze byc mylne |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez anakonda Pon 16 Sie, 2010 19:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Elissa25
Towarzyski Elissa25
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 418
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 21:11
|
|
|
anakonda napisał/a: | czytalem i odnosze takie wrazenie ze to raczej..."aby na zlosc on mi ja jemu"...... |
Wiesz, może to tak z boku wygląda, ale nie wiem czy pisałam o moich wielokrotnych próbach załatwienia sprawy bez komornika. Tłumaczyłam jak dziecku, że nie dostanie wyroku z sądu pocztą, bo twierdził, że jak dostanie to zacznie płacić/ Chyba 3 razy dzwoniłam pytając czy na pewno wie na co się decyduje wysyłając mnie do komornika.
Ja wiem jaki on jest do płacenia zobowiązań, wiecznie zadłużał się. Zawieszę u komornika egzekucję i za 2 miesiące będę szła odwiesić?
Trochę złą metodę obrał- próbował mnie wystraszyć, że może mi problemów narobić, bo byłam na wypowiedzeniu, a w lipcu ani dnia nie byłam w pracy. Choć widział jak załatwiam w Urzędzie Miasta zasiłek wychowawczy, twierdził, że to nie jest pasta 2 w 1 i nie można jednocześnie być na wypowiedzeniu i wychowawczym |
_________________ Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon) |
|
|
|
|
Elissa25
Towarzyski Elissa25
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 418
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 21:21
|
|
|
Tego samego dnia wieczorem zadzwonił i pytał czy rano dam mu małą, żeby ojciec ją zobaczył przed szpitalem, bo ma skierowanie i rano idzie (woda w wątrobie-picie???). Powiedziałam, że jak nie będzie spać to wezmę ją i przyjdziemy. Miał dzwonić o 730, oczywiście nie zadzwonił.
Ja zadzwoniłam po 9, że pójdę z Emilką do szpitala, na co stwierdził, że matka mówiła, że chyba dzieci nie wpuszczają na oddział, że się dowie. To napisałam, że podejdę pod szpital, a ojciec na ławkę wyjdzie. Dostałam odpowiedź, że ojcu kazali leżeć. Wczoraj zadzwonił, czy pójdziemy do szpitala. Poszliśmy, mała obudziła się pod szpitalem, płakała na widok ex
Powiedziałam, żeby jej pokazał łańcuszek, nie zareagował to sama wyjęłam spod koszulki Zobaczyłam, że jest tylko literka E, a K zniknęła. Choć nie powinno, ruszyło mnie to. Czy to już koniec?
Wieczorem na moje, że teraz nie pracuje to będzie miał czas, żeby się z
małą spotykać stwierdził, że jutro (tj. dziś) będzie ciął dziewczynie drzewo i nie wie ile mu zejdzie. Tak jak podejrzewałam dziś tel odebrał dopiero po 19, czyli po godz, o której kończył pracę, pewnie nie chciał bym słyszała, że jednak pracuje/
Czy kogoś jeszcze nie uśpił mój monolog? |
_________________ Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon) |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 21:26
|
|
|
Elissa25 napisał/a: | Choć nie powinno, ruszyło mnie to. Czy to już koniec? |
Elissa25 napisał/a: | Czy kogoś jeszcze nie uśpił mój monolog? |
ja czytam z zapartym tchem |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 21:26
|
|
|
Elissa25 napisał/a: | Czy kogoś jeszcze nie uśpił mój monolog? |
Tylko konsekwencja może przynieść oczekiwany przez Ciebie efekt...
Mnie trudno uśpić... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Elissa25
Towarzyski Elissa25
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 418
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 21:33
|
|
|
Flandra napisał/a: | Czy kogoś jeszcze nie uśpił mój monolog?
ja czytam z zapartym tchem |
Miła jesteś |
_________________ Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon) |
|
|
|
|
Elissa25
Towarzyski Elissa25
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 418
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 21:34
|
|
|
Czy ktoś z Was miał wodę w wątrobie? Czy słusznie myślę, że to z powodu nadużywania alkoholi? |
_________________ Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon) |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Pon 16 Sie, 2010 22:01
|
|
|
Elissa25 napisał/a: | Czy słusznie myślę, że to z powodu nadużywania alkoholi? |
Wynalazków raczej... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
Elissa25
Towarzyski Elissa25
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 418
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010 09:02
|
|
|
stiff napisał/a: | Wynalazków raczej... |
To we Włoszech też je produkują??? |
_________________ Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon) |
|
|
|
|
sabatka
Trajkotka I`m going.... współuzależniona
Pomogła: 12 razy Wiek: 37 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 1236 Skąd: okolice Wrocławia
|
|
|
|
|
milutka
Trajkotka
Pomogła: 49 razy Wiek: 45 Dołączyła: 19 Lut 2010 Posty: 1705
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010 10:08
|
|
|
Elissa25 napisał/a: | Czy kogoś jeszcze nie uśpił mój monolog? | Elisko ja go czytam dopiero teraz a jestem wyspana Przyznam ,że nie wiem co mam Ci napisać .....cieszę się ,że konsekwentnie postępujesz i nie dajesz sobą manipulować .... |
|
|
|
|
Elissa25
Towarzyski Elissa25
Pomogła: 2 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sty 2010 Posty: 418
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010 10:36
|
|
|
milutka napisał/a: | cieszę się ,że konsekwentnie postępujesz |
Tylko ja wiem, ile mnie to kosztuje.
Chciałabym się rozstać z klasą. Zazdroszczę osobom, które mimo, że nie są ze sobą, spotykają się i potrafią normalnie rozmawiać. |
_________________ Jeśli potrafisz iść przez życie bez zaznawania bólu, to prawdopodobnie jeszcze się nie urodziłeś. (Neil Simon) |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Wto 17 Sie, 2010 10:42
|
|
|
Elissa25 napisał/a: | Tylko ja wiem, ile mnie to kosztuje. |
trzymaj się
Elissa25 napisał/a: | Chciałabym się rozstać z klasą. Zazdroszczę osobom, które mimo, że nie są ze sobą, spotykają się i potrafią normalnie rozmawiać. |
to może ogranicz kontakty do minimum na jakiś czas ? daj sobie (i ex'owi) trochę czasu, rozstanie to ogromne emocje, raczej nie jest możliwe szybkie przejście z bycia razem do bycia dobrymi znajomymi tym bardziej, że dochodzą tu jeszcze trudne kwestie finansowe ... |
|
|
|
|
|