Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Wiedźma
Sob 28 Sie, 2010 15:28
Chcialbym sobie udowodnic ze ja sam potrafie
Autor Wiadomość
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:16   

Małgoś napisał/a:
układa się w lodówce ZA SAŁATĄ

...w zamrażarce jest ciemniej... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:31   

ZbOlo napisał/a:
...w zamrażarce jest ciemniej...


ale trzeba pamiętać... :mgreen:
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:45   

Małgoś napisał/a:
ale trzeba pamiętać... :mgreen:

...do zamrażarki chowałem gorzałę... potem traciłem głos, bo wóda miała minus 15...., ale nikt się nie domyślił, a ja pamiętałem... oj pamiętałem.... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:49   

ZbOlo napisał/a:
Małgoś napisał/a:
ale trzeba pamiętać... :mgreen:

...do zamrażarki chowałem gorzałę... potem traciłem głos, bo wóda miała minus 15...., ale nikt się nie domyślił, a ja pamiętałem... oj pamiętałem.... ;)


domyśliłam się że o gorzałę chodziło... nigdy mi nie smakowała, ale jeśli już piłam czystą to tylko taka lodowata mi przez gardło przechodziła

pamiętać trzeba było o browarze, bo eksplodował :]
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:52   

Małgoś napisał/a:
pamiętać trzeba było o browarze, bo eksplodował :]

...tego patentu, nie wprowadzałem w życie..., ale pewnie butelka pękała... ;)
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 13:57   

ZbOlo napisał/a:
Małgoś napisał/a:
pamiętać trzeba było o browarze, bo eksplodował :]

...tego patentu, nie wprowadzałem w życie..., ale pewnie butelka pękała... ;)


Czasem nie tyle butelka, co płyn wysadzał kapsel... i zbierało się takie zółtawe kawałki piwa :/
Gorzałkowa butka nie pęka, bo powyżej iluś tam voltów nie zamarza...
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
beata 
Szefowa Al-Kaidy
współuzależniona,ddd

Pomogła: 83 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 2806
Skąd: 51°38'51N
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 14:01   

Kulfi :krzyk: Co miał oznaczać ten obrazek?
_________________

"Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć, że to był dobry i szczęśliwy dzień… "
Miłego dnia życzę wszystkim. :)
 
     
Conradus78 
Towarzyski
Conradus78



Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 180
Skąd: Zabrze
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 16:16   

Kulfonku bądź łaskaw się nie wygłupiać i coś napisać, bo to milczenie w kontekście ostatniego obrazka nie wygląda ciekawie.
_________________
Ja, tu i teraz
 
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 16:40   

ech, nabawilem sie gloda
i nie pozostaje nic innego jak wyzdrowiec bez urzywania koksu, ktory lezy w szufladzie z lekami.
chyba zaraz poplynie w toalecie.
dzis juz lepiej z moim krzyzem, tzn moge sie juz poruszac w miare swobodnie,
czas staram sobie zajac, ale nie jest lekko zajecie sobie znalezc w 4 scianach,
hamulce dzis do autka przyszly, ale co z tego jak klucza podniesc nie moge i trzeba jezdzic narazie bez,
telefon to juz chyba z milion razy flashowalem z nudy az wkoncu znalazlem rom co mi pasi.
od kompa i tv to sie mi juz rzygac chce :?
no ale jutro juz bedzie lepiej ;) chyba ino dzis taka bezsilnosc mnie ogarnela.
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 18:07   

Kulfon napisał/a:
nabawilem sie gloda

Ależ Kulfi! To przecież zupełnie naturalne!
Jesteś alkoholikiem, więc Twoja podświadomość nie przepuści żadnej okazji :cwaniak:
d*** Cię w krzyżu - no to hajda! Co jest najlepszym lekarstwem na wszelkie dolegliwości?
Przecież nie zapomniałeś! Nigdy nie zapomnisz... :evil2"
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 18:31   

Kulfon napisał/a:
no ale jutro juz bedzie lepiej

Jutro będzie lepiej, pojutrze o wiele lepiej, a potem całkiem dobrze!

Kulfon napisał/a:
ech, nabawilem sie gloda

Ja też. Musiałam przerwać lepienie pierogów i wyskoczyć do sklepka po minerałkę i sok pomidorowy, bo zaczęło mi już kichy skręcać.
Nie planowałam tych wydatków, ale sytuacja ze sprzedażą domu i wyjazdem z Chicago z lekka mnie przerasta, to i głodzisko się odzywa coraz częściej...
Chodzę niewyspana, zdołowana i najchętniej komuś przywaliłabym w mordę.

Na szczęście dzisiaj czwartek, więc za kilka godzin spotkanie z terapką, a jutro zabieram "moje" obie bliźniaczki na cały dzień do ZOOloga!
W przedszkolu jest jakiś remont kibli, czy coś tam podobnego, więc dyrektorka prosiła rodziców, by w miarę możliwości nie podrzucali maluchów w tym dniu.
"Moi rodzice" mają mnie w odwodzie, więc wymyślili, że dziećmi zająć mogę się od samego rana. Nie sama, bo razem z "właściwą niańką", jako że osobiście autkiem nie jeżdżę, a ktoś do tych żyraf i pawianów musi nas zaweść.
He, he... Bardzo ciekawa jestem, jak się nam taki dzień ułoży? Bo "właściwa" niania "czegóś" się na mnie boczy...
Ja tam nic do niej nie mam i praktycznie się nie widujemy, ale widocznie ona jednak coś do mnie ma. Jeśli mijamy się gdzieś w progu, na mój uśmiech i pozdrowienie odpowiada krótkim "cześć" i zaraz znika w swoim pokoju.
Parę razy próbowałam ją zwyczajnie, po ludzku zagadnąć (w końcu obie pracujemy w jednym domu i z tymi samymi dzieckami) - nie wyszło. Burknęła coś pod nosem, zakręciła kuprem i tylem ją widziała.
Szkoda, bo ani wygryźć jej nie chcę "ze stanowiska" (tym bardziej, że przecież za kilka tygodni lub miesięcy wyjeżdżam), ani w jakikolwiek sposób zaszkodzić...
Po prostu mnie nie lubi, ale to jej problem nie mój. Zabiegać o jej względy nie mam potrzeby.
Ano zobaczę, czy jutro ograniczy się jedynie do roli kierowcy, czy też może da się namówić na wspólny spacer z dzieciakami po ZOO?
 
     
Urszula 
Trajkotka


Pomogła: 7 razy
Wiek: 69
Dołączyła: 23 Maj 2010
Posty: 1208
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 18:46   

Wiedźma napisał/a:
Co jest najlepszym lekarstwem na wszelkie dolegliwości?
Przecież nie zapomniałeś! Nigdy nie zapomnisz...

I to, Wiedźmo, jest najbardziej przerażające!
Mnie nie tylko w krzyżu d*** (ponad tydzień temu, ale lżej niż Kulfona i tego typu d*** nie są dla mnie pierwszyzną), d*** mi w życiorysie...
A to o wiele boleśniejsze d***.
I też, niestety, doskonale pamiętam, co jeszcze niecałe cztery miesiące temu pomagało na wszelakie dolegliwości. :evil:
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Pomógł: 41 razy
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 19:03   

Wiedźma napisał/a:
więc Twoja podświadomość nie przepuści żadnej okazji


w szczegolnosci dobrze znanych mi przeciwbolowo-rozluzniajacych i oszolamiajacych benzodiazepin :/
wlasnie poplynely sciekiem bo juz nie moge wytrzymac, Ibu i declo musza wystarczyc na bol
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 19:08   

weż (......) jak mało 50 tka to wal 100 ..bo 150 nie polecam ...





Edit - usunęłam nazwę leku
Wiedźma
Ostatnio zmieniony przez Wiedźma Czw 26 Sie, 2010 19:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Czw 26 Sie, 2010 19:11   

Kulfon, Czy Ty byłeś z tym krzyżem u lekarza? Robiłeś jakieś prześwietlenia czy coś takiego?
Tak się pytam, bo mam kumpla, niewiele starszego od Ciebie a już ma drugą operację za sobą...
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 13