Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
witajcie
Autor Wiadomość
ZbOlo 
[*][*][*]
Ojciec Chrzestny


Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 2713
Skąd: Łódź
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 07:02   

...i ja Cię witam serdecznie :hejka: ...
_________________
Homines soli animalium non sitientes, bibimus
 
     
aaron57m 
Małomówny
alkoholik



Wiek: 67
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 18
Skąd: srem
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:34   

Jacek napisał/a:
błogie uniesienie,euforia - dlaczego nie???
czego sobie żałować???
każda może kończyć się sama w sobie,a nie koniecznie upojeniem alkoholowym
kto o tym wie - panuje nad tym
Ja zawsze wpadałem w euforie, kiedy chciałem uciec od siebie, tłamsząc swoje negatywne emocje. Kończyło się to przeważnie chlaniem. Ale każdy ma pewnie inaczej.
_________________
Nieufność- spycha duszę w otchłań rozpaczy, Ufność- rozświetla ją promieniami miłości i radości.
 
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:37   

aaron57m napisał/a:
Dziękuje wszystkim za serdeczne powitania. :hejka:
Nie dziękuj bo jeszcze nie wszyscy sie z Tobą przywitali :p .....witam Cię serdecznie Romku :) .....no teraz możesz dziękować :p
 
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:40   

aaron57m napisał/a:
Ja zawsze wpadałem w euforie,

Ja kiedy wracałem do picia po dłuższej przerwie lub kiedy przerywałem ciąg
i poukładałem swoje klocki...
Tyle, ze później z tej radości, ze wszystko jest na swoim miejscu,
to znów musiałem to opić... :wysmiewacz:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
aaron57m 
Małomówny
alkoholik



Wiek: 67
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 18
Skąd: srem
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:47   

milutka napisał/a:
Nie dziękuj bo jeszcze nie wszyscy sie z Tobą przywitali .....witam Cię serdecznie Romku .....no teraz możesz dziękować
Dziękuje za powitanie. Faktycznie trochę mi się zle napisało. Powinienem napisać: Dziękuje wszyskim, którzy mnie powitali. Ale to drobiazg- nie sądzisz? Cieszę sie że jesteś.
_________________
Nieufność- spycha duszę w otchłań rozpaczy, Ufność- rozświetla ją promieniami miłości i radości.
 
 
     
milutka 
Trajkotka



Pomogła: 49 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:50   

aaron57m napisał/a:
Ale to drobiazg- nie sądzisz?
pewnie ,że drobiazg ...witaj i rozgość się na forum :)
 
 
     
aaron57m 
Małomówny
alkoholik



Wiek: 67
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 18
Skąd: srem
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:52   

beata napisał/a:
Witaj serdecznie. ;)
Dziękuje. Witam Cie również
_________________
Nieufność- spycha duszę w otchłań rozpaczy, Ufność- rozświetla ją promieniami miłości i radości.
 
 
     
aaron57m 
Małomówny
alkoholik



Wiek: 67
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 18
Skąd: srem
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 20:57   

ZbOlo napisał/a:
...i ja Cię witam serdecznie ...
Dzięki :hejka:
_________________
Nieufność- spycha duszę w otchłań rozpaczy, Ufność- rozświetla ją promieniami miłości i radości.
 
 
     
aaron57m 
Małomówny
alkoholik



Wiek: 67
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 18
Skąd: srem
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:13   

stiff napisał/a:
Ja kiedy wracałem do picia po dłuższej przerwie lub kiedy przerywałem ciąg
i poukładałem swoje klocki...
Tyle, ze później z tej radości, ze wszystko jest na swoim miejscu,
to znów musiałem to opić...
Cześc Stiff. U mnie było identyczniem tak samo. Mam nadzieje że było
_________________
Nieufność- spycha duszę w otchłań rozpaczy, Ufność- rozświetla ją promieniami miłości i radości.
 
 
     
aaron57m 
Małomówny
alkoholik



Wiek: 67
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 18
Skąd: srem
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:17   

milutka napisał/a:
pewnie ,że drobiazg ...witaj i rozgość się na forum
Wiem że to wszystko żarty, ale i ja lubie sie trochę podroczyc- tak z sympatii
_________________
Nieufność- spycha duszę w otchłań rozpaczy, Ufność- rozświetla ją promieniami miłości i radości.
 
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:23   

aaron57m napisał/a:
Jacek napisał/a:
błogie uniesienie,euforia - dlaczego nie???
czego sobie żałować???
każda może kończyć się sama w sobie,a nie koniecznie upojeniem alkoholowym
kto o tym wie - panuje nad tym
Ja zawsze wpadałem w euforie, kiedy chciałem uciec od siebie, tłamsząc swoje negatywne emocje. Kończyło się to przeważnie chlaniem.

ja również miałem podobnie,a nawet identycznie
ostatnio jeno uważam aby się to nie powtarzało :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:23   

aaron57m napisał/a:
Mam nadzieje że było

Nadzieja to matka głupich i nią się żyć nie da... :roll:
Pozostaje tylko dobrze odrobić lekcje i wytrzeźwieć dla życia,
bo każdy z nas musi obrać sobie w życiu parę celów do których konsekwentnie dąży,
aby jak najmniej pozostawić miejsca na alko... :roll:
Któryś z celów osiągamy jako pierwszy i z każdym kolejnym sukcesem
nasze straty związane z wypiciem pierwszego kieliszka będą wprost proporcjonalne
do osiągniętych celów i picie po prostu przestaje nam sie opłacać... :)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:29   

stiff napisał/a:
bo każdy z nas musi obrać sobie w życiu parę celów do których konsekwentnie dąży

bez nadziei to zdanie nie ma sensu
"Nadzieja pomaga iść naprzód; wytrwałość - stać, a odwaga - wracać.
Władysław Grzeszczyk "
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:32   

Jacek napisał/a:
Władysław Grzeszczyk "

Władek był pijany jak to pisał... c44vc :wysmiewacz:
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Śro 01 Wrz, 2010 21:36   

stiff napisał/a:
Władek był pijany jak to pisał.

łaaał, i jak mądrze
a po trzeźwiaku to dopiero musiał pisać :lol:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 11