Krok dziewiąty, jak dla mnie trudny i kotrowersyjny. |
Autor |
Wiadomość |
jaga700
Małomówny
Wiek: 54 Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 81
|
Wysłany: Śro 08 Wrz, 2010 10:27
|
|
|
No właśnie, dlatego ten krok jest dla mnie niejednoznaczny. Niektórzy interpretują go po swojemu. |
_________________ Mężczyźni w swej próżności także w Internecie, chcą być zaczepiani wyłącznie przez piękne kobiety.
"Samotność w sieci" J.L.Wiśniewski |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 08 Wrz, 2010 10:46
|
|
|
jaga700 napisał/a: | Niektórzy interpretują go po swojemu. |
...chodzi mi oto, że trudno jest "kontrolować myśli" i potem za nie przepraszać, zadośćuczynić... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Śro 08 Wrz, 2010 10:48
|
|
|
jaga700 napisał/a: | Jestem niepijącą od kilku lat alkoholiczką |
napisałaś w powitalni i myślę że te kilka lat jakoś przeżyłaś
ja interpretuje wszystkie kroki po swojemu.
przecież tam pisze: postanowiliśmy, uwierzyliśmy, staraliśmy się itp
kto??
oni ci co kroki napisali, Bill i Bob
to tylko sugestia.
dzisiaj rozumiem kroki tak jak rozumiem dzisiaj.
jutro może wskoczy mi inna interpretacja |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
jaga700
Małomówny
Wiek: 54 Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 81
|
Wysłany: Śro 08 Wrz, 2010 16:43
|
|
|
Tak, to prawda, ale do tej pory nie byłam na programie, zawsze wydawał mi się on głupi i nawiedzony, a teraz chciałam spróbować. |
_________________ Mężczyźni w swej próżności także w Internecie, chcą być zaczepiani wyłącznie przez piękne kobiety.
"Samotność w sieci" J.L.Wiśniewski |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 08 Wrz, 2010 20:53
|
|
|
Cytat: | Przeraża mnie jak na mitingu każdy ma super listę osób do zadośćuczynienia, a ja nie |
Mnie to raczej bawi, bo mam wrażenie, że właśnie ci nie rozumieją tego kroku. Zadość uczynić wcale nie znaczy przeprosić moim zdaniem przynajmniej.. |
_________________ |
|
|
|
|
incognito
(banita)
Pomogła: 16 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Lut 2010 Posty: 377 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw 09 Wrz, 2010 00:00
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | zadośćuczynienia, |
....trudne... nie da sie tego zrobić w tydzień na to trza czasu!!!! |
|
|
|
|
stiff
Uzależniony od netu
Pomógł: 38 razy Wiek: 64 Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 4912
|
Wysłany: Czw 09 Wrz, 2010 05:04
|
|
|
incognito napisał/a: | nie da sie tego zrobić w tydzień na to trza czasu!!!! |
Najmniej dwa tygodnie... |
_________________ Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być... |
|
|
|
|
jaga700
Małomówny
Wiek: 54 Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 81
|
Wysłany: Czw 09 Wrz, 2010 10:26
|
|
|
hmm, też mi się wydaje, że to tylko taka wskazówka |
_________________ Mężczyźni w swej próżności także w Internecie, chcą być zaczepiani wyłącznie przez piękne kobiety.
"Samotność w sieci" J.L.Wiśniewski |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 09 Wrz, 2010 13:59
|
|
|
stiff napisał/a: | Najmniej dwa tygodnie.. |
....w miesiącu...... |
_________________ |
|
|
|
|
Agusia 31
Towarzyski
Pomogła: 7 razy Wiek: 45 Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:18
|
|
|
yuraa napisał/a: | inna sprawa to szkody materialne, te łatwo naprawić,
choc tego faceta co spiłem we Włocławku i ogołociłem z wypłaty to juz pewnie nie znajdę, to 20 lat temu było |
Właśnie wrócilam z mitingu i była rozmowa o kroku 9. Kolega powiedział, że nie mógł zadośćuczynić jednej osobie bo nie było jej już. po prostu zmarła i poszedł pracować do hospicjum. Tam w jakiś sposób naprawił to co złego uczynił.Uważam, że to dobry sposób na tego typu sytuacje... |
|
|
|
|
mirekbardini
Małomówny
Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 29
|
Wysłany: Wto 22 Mar, 2011 09:41 Re: Krok dziewiąty, jak dla mnie trudny i kotrowersyjny.
|
|
|
jaga700 napisał/a: | Ostatnio trochę snułam rozważań na temat tego kroku i ciężko mi go zastosować w praktyce. Właściwie nie mogę znaleść żadnych osób, które skrzywdziłam oprócz mamy i siostry. Ciekawe wypowiedzi padały ostatnio na mitingach. Każdy jakoś tak indywidualnie traktuje ten krok. Na przykład gdybym teraz poszła do byłego pracodawcy i zaczęła go przepraszać, chyba zabił by mnie śmiechem. Najbardziej chyba skrzywdziłam siebie i chyba na szczęście tych ofiar nie ma wiele. |
Krok 9 moze poczatkowo wydawac sie niezrozumialym krokiem
ale to tylko pozornie.Wszystko wyglada inaczej kiedy koncze prace nad czwartym
krokiem.Mam wowczas czrano na bialym ilu osoba musze zadoscuczynic,no i przeciez mam tez liste z pracy nad krokiem osmym. |
_________________ Nikt nie byl dla mnie tak niedobry,jak ja sam |
|
|
|
|
|