Nie wolno mi czy nie chcę? |
Autor |
Wiadomość |
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:23
|
|
|
stiff napisał/a: | Jacek napisał/a: | MILA50 napisał/a: | tak jak wolno mi też np.usiąść na torach i czekać na nadjeżdżający pociąg |
a jak to będzie w przypadku
do pracy chodzę bo:
- chcę
- muszę |
Musze chcieć, aby godnie żyć... |
prawda jak to również pasuje do tytułowego zapytania - Nie wolno mi czy nie chcę? |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Tomek
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 179
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:24
|
|
|
kiwi napisał/a: | Yuraa napisal :"czego chce a czego naprawde potrzebuje ". Temat jest....nie wolno mi czy nie chce ?
Odkad jestem pelnoletnia.....wszystko mi wolno.Ale musze sie liczyc z konsekwencjami ...albo dobrymi dla mnie albo zlymi.Pelnoletniosc to droga wyborow.
Co ja naprawde potrzebuje :
-powietrze
-wode
-jakas zywnosc
-musze co jakis czas spac
Kiwi |
ja to przez to trzeźwienie( ach ta uczciwość ) to chyba przestałem oblizywać się za laskami choć moja pełnoletniość(nawet jesienna dojrzałość) kojarzy mi się nie tylko z: powietrzem, wodą, żarciem i ...spaniem
czy ja moge pić alkohol - ależ oczywiście, że tak - niestety jedynie z masakrycznym obciążeniem świadomości o skutkach takiego postępowania, co zupełnie odbiera jakąkolwiek przyjemność
pić bez przyjemności to już chyba jakis idiotyzm (nawet pod serki pleśniowe ) |
|
|
|
|
Agusia 31
Towarzyski
Pomogła: 7 razy Wiek: 45 Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:25
|
|
|
Nie wolno -czy nie chcę???
Gdy zaczęłam myśleć, że nie chcę pić to zaczęło być mi łatwiej. Jestem typem człowieka, który nie lubi zakazów i nakazów. Więc nie mogę działało na mnie jak płachta na byka. I od razu włączało mi się- jak to ja nie mogę??? Pewnie, że mogę. I piłam ,piłam, piłam...
Teraz wiem, że pić NIE CHCĘ!!!! I jest mi o wiele łatwiej... |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:27
|
|
|
Agusia 31 napisał/a: | wiem, że pić NIE CHCĘ!!!! I jest mi o wiele łatwiej. | |
_________________ |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:31
|
|
|
Agusia 31 napisał/a: | Teraz wiem, że pić NIE CHCĘ!!!! |
Teraz - to dziś
a czy jutro się nie zachce ,tego se nie możesz zagwarantować |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Agusia 31
Towarzyski
Pomogła: 7 razy Wiek: 45 Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:33
|
|
|
Jacek napisał/a: | a czy jutro się nie zachce ,tego se nie możesz zagwarantować |
Gdy mi się zachce to znam sposoby na poradzenie sobie z Tą myślą i "chcieniem"...Po to chodzę na mitingi żeby nie pić. Robię to co pomaga mi myśleć i wierzyć w to że JA PIĆ NIE CHCĘ!!! |
|
|
|
|
Borus
Trajkotka uzależniony
Pomógł: 35 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Wrz 2009 Posty: 1843 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:36
|
|
|
Jacek napisał/a: | czy jutro się nie zachce ,tego se nie możesz zagwarantować | ...Ty też nie możesz... |
_________________ zostało mi podarowane drugie życie... |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:39
|
|
|
Jacek napisał/a: | czy jutro się nie zachce ,tego se nie możesz zagwarantować |
A Ty spełniasz wszystkie swoje zachcianki, czy czasem sobie czegoś odmawiasz bo wiesz, że Ci to może zaszkodzić.... |
_________________ |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:42
|
|
|
Borus napisał/a: | ..Ty też nie możesz... |
gwarancji nie mam,ale skutki są widoczne |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Agusia 31
Towarzyski
Pomogła: 7 razy Wiek: 45 Dołączyła: 20 Sie 2010 Posty: 311 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:45
|
|
|
Więc nie ma co przejmować się na zapas i martwić co będzie gdy??? Nie lubię gdybać-to nic nie daje , a tylko samopoczucie psuje. Jak mi się odwróci myślenie to zacznę się martwić. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:47
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | A Ty spełniasz wszystkie swoje zachcianki, czy czasem sobie czegoś odmawiasz bo wiesz, że Ci to może zaszkodzić.... |
na razie jestem na etapie chcę chcieć nie palić
po za tym se nie odmawiam bo mogą mnie zaszkodzić,a z braku nie stać mnie na nie wszystko |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:50
|
|
|
kiwi napisał/a: | Co ja naprawde potrzebuje :
-powietrze
-wode
-jakas zywnosc
-musze co jakis czas spac
Wydaje mi sie ze to jest mi niezbedne jako zyjaca osoba (czlowiek)zeby przezyc dzis i doczekac jutra. |
Kiwi, naprawdę tylko tyle???
No to Ci zazdroszczę, bo mnie do życia potrzeba o wiele więcej!
Oczywiście, nie mówię tu o alkoholu, bo alko już przegnałam ze swego życiorysu jak Archanioł Michał diabła i mam nadzieję nauczyć się żyć bez tego "wspomagacza" i "wyzwalacza".
Ale życie samym tlenem zawartym w powietrzu i H2O mi nie wystarcza. To, co dobre dla takich np. pratchawców, absolutnie mnie nie satysfakcjonuje....
Wymyśliłam sobie przed laty, że jako matka i babka mam do spełnienia na tym doczesnym świecie zupełnie inną misję. Nie chcę żyć na poziomie pratchawca, dżdżownicy, ni nawet wielobarwnego motyla.
Chcę się realizować zarówno w moich pasjach, jak i w przekazywaniu wartości kulturowych moim dzieciom i wnukom. |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pią 10 Wrz, 2010 20:50
|
|
|
Agusia 31 napisał/a: | Więc nie ma co przejmować się na zapas i martwić co będzie gdy??? Nie lubię gdybać-to nic nie daje , a tylko samopoczucie psuje. Jak mi się odwróci myślenie to zacznę się martwić. |
przeca napisałem
Jacek napisał/a: | ale naprawdę liczy się skutek - a słowo jest tylko słowem |
|
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
kiwi
Trajkotka
Pomogła: 28 razy Dołączyła: 23 Sty 2010 Posty: 1492
|
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2010 06:44
|
|
|
Do pracy chodze :
-chce
-musze
To jest dobre pytanie.Stiffnapisal :Musze chciec,aby godnie zyc....zgadzam sie z tym calkowicie !!!!
U mnie bylo roznie.najlepiej to by bylo polaczenie i chce i musze,ale nie zawsze to sie mi udawalo.
-mialam prace ktora bardzo nie lubilam,ale bardzo dobrze placili,wiec nie chcialam tam chodzic,ale musialam zeby wyplate dostac.
-mialam prace ktora bardzo lubilam,podobalo mi sie co robie,ale bardzo malo placili,wiec prace chcialam zmienic ja musialam zeby wiecej zarabiac
-mialam prace co lubilam i dosc dobrze zarabialam....tak ze i musialam i chcialam...bylo bardzo dobrze polaczone....firme zamkneli,wszystkich nas zwolnili
-ta prace co teraz mam,to nie chcialam ale musialam,a z czasem polubilam i teraz chce
Wydaje mi sie ze tylko bardzo bogaci ludzie moga zadac sobie pytanie chce-nie chce musze-nie musze.
Normalny" zjadacz chleba"jak ja .....to zawsze bedzie musial,a ze jeszcze pasuje mi to co robie...wiec i ja ta prace chce.
milej trzezwej soboty
zyczy
Kiwi |
|
|
|
|
Tomek
Towarzyski
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 179
|
Wysłany: Sob 11 Wrz, 2010 07:29
|
|
|
kiwi napisał/a: | Do pracy chodze :
-chce
-musze
To jest dobre pytanie.
Kiwi |
u mnie wychodzi coraz bardziej chce, bo moment, kiedy będe robił to co chce, za pieniądze wystarczajace na fajki i suchy chleb zbliżają się nieuchronnie,
ale to mój osobisty wybór w związku z tym chce, mam wolny wybór
pytanie: nie wolno mi czy nie chce? można, lub TRZEBA zamienić na pytanie:
JESTEM BEZRADNY WOBEC UZALEŻNIENIA CZY BEZSILNY?
a to jest KOLOSALNA róznica |
|
|
|
|
|