Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Idę na terapię zamkniętą
Autor Wiadomość
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 12:51   Idę na terapię zamkniętą

Mam juz wyznaczony termin rozpoczęcia terapii.......w tym tygodniu w piątek!
Byłam nastawiona na dłuższe oczekiwanie......a tu bach :szok: w telefonie słyszę " możemy przyjąć panią nawet jutro".... :szok:

W ciągu trzech dni muszę pozałatwiać i uporządkować tyle spraw osobistych :szok:
Nie będzie mnie osiem tygodni..... :szok:

Ale to była moja decyzja aby leczyć się stacjonarnie......w głowie mi się kręci, boję się!
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
1andy1 
(banita)

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 18
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 18:32   

Nie pękaj nic, w końcu krzywdy Ci nie zrobią.
Czy się uda czy nie to inna sprawa, odpoczniesz przynajmniej, przemyślisz pare spraw...
Bedzie dobrze.
 
     
A;) 
Małomówny



Pomogła: 1 raz
Wiek: 55
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 60
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 18:39   

No co Ty? Nie bój się na zapas?
Pomyśl: cóż takiego mogą Ci tam zrobić?

Pakuj co najpotrzebniejsze i .... w nową drogę!!!
Te kilka tygodni będziemy z Tobą myślami a potem..... potem to juz sama napiszesz :D
_________________
"Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś
- lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz, kim jesteś"
 
 
     
Monka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 18:40   

Beba...ja znalazłam się w ośrodku w ciągu 24 godzin od podjęcia decyzji.
Miałam wtedy potężnego kaca fizycznego i moralnego.
To się nazywa : ,,kuj żelazo-póki gorące,,.


Niepicie jest FAJNE.
 
     
1andy1 
(banita)

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 18
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 18:52   

[

Niepicie jest FAJNE.[/quote]

ale trudne i boli, szczególnie na początku...
Po 5 miesiącach zapiłem, kilka dni życiorysu....

Idę znowu na terapie, bez tego nie daje rady...
Pozdr A
 
     
Monka
[Usunięty]

Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 18:55   

1andy1 napisał/a:
Idę znowu na terapie, bez tego nie daje rady...



Ważne , że zdajesz sobie z tego sprawę .
Ja padałam na twarz dwa lata.
Aż ,,zatrybiło,, .
 
     
1andy1 
(banita)

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 18
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:02   

Powiem tak:
Myślałem, że jak przestane pic to wszystko bedzie cacy...
Niestety, gdy przestalem wszystko sie zawaliło, było gorzej niz jak piłem, do tego przejmowałem sie i przejmuje strasznie, leci na pysk okropnie...
No i zapiłem, by nie przejmować sie, nie przeżywac tak bardzo.... ale smutki pływają, nie wiem juz co robić, czy na trzeźwo czy nie i tak mam pr***ebane na całym froncie życiowym...
:cry:
Ale ,założę swój wątek... bo ten nie na temat.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:07   

Monka napisał/a:
Ja padałam na twarz dwa lata.
Aż ,,zatrybiło,, .

Mi zatrybiło nietypowo, bo kilka miesięcy przed terapią.
A na terapię mimo to poszłam, bo bardzo się bałam,
żeby to zatrybienie nie okazało sie kolejną nieudana próbą.
I to był dobry wybór, terapia ugruntowała mnie w przekonaniu,
że naprawdę chce nie pić i dała do reki narzedzia pomagające tego dokonać.
Od tamtej pory wywróciłam całe moje życie do góry nogami,
tzn ustawiłam je tak jak zawsze chciałam, żeby stało :D
...no moze jeszcze nie do konca, ale ciagle nad tym pracuję 8)
Tak więc, Beba - wszystko co fajne jest przed Toba :mgreen:

1andy1 napisał/a:
założę swój wątek...

Tak, to dobry pomysł :D
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:41   

Wiedźma napisał/a:
Mi zatrybiło nietypowo, bo kilka miesięcy przed terapią.
A na terapię mimo to poszłam, bo bardzo się bałam,
żeby to zatrybienie nie okazało sie kolejną nieudana próbą.

Otóż to....podobnie jest ze mną! Co z tego, ze mam 3-4 miesięczne przerwy w piciu :roll: jak każda z tych prób jest tą, która kończy się fiaskiem. Ile razy można samemu sie szarpać ze sobą?
Dlatego postanowiłam, ze najlepszym wyjściem będzie dla mnie terapia stacjonarna a nie dochodząca podczas której wiele może sie przytrafić......np. bedzie zła pogoda i po prostu nie dojadę :mrgreen:

A tak.....zrobią mi "Krótki Kurs Chirurgi Mózgu, bez znieczulenia, za moją zgodą" :shock: :mrgreen:
Tak naprawdę to boję się rozłąki z domem, dziećmi, swoimi przyzwyczajeniami.....itd
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:45   

Bebetka napisał/a:
boję się rozłąki z domem, dziećmi, swoimi przyzwyczajeniami.....itd

E tam...
Wyobraź sobie, że jedziesz na kolonie :D ;)
Ja co prawda byłam na dochodzącej, ale było tak zarąbiście,
ze żałowałam, gdy dobiegała końca. Naprawdę!
Dla mnie to była wielka przygoda, taka podróż w głąb siebie :roll:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:46   

Bebetka napisał/a:
A tak.....zrobią mi "Krótki Kurs Chirurgi Mózgu, bez znieczulenia, za moją zgodą" :shock: :mgreen:
Tak naprawdę to boję się rozłąki z domem, dziećmi, swoimi przyzwyczajeniami.....itd

Wiesz ja tez wymyślałem milion powodów ,aby nie znaleźć sie na terapii.Ale tylko od Ciebie zależy aby to nie byl czas stracony.A niedogodności z tym związane wynagrodzisz sobie i bliskim kiedy trwale przestaniesz pic...
Uwierz mi ze warto...
Powodzenia... ;)
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
A;) 
Małomówny



Pomogła: 1 raz
Wiek: 55
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 60
Skąd: Lublin
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:52   

Bebetka napisał/a:
Tak naprawdę to boję się rozłąki z domem, dziećmi, swoimi przyzwyczajeniami.....itd

Pamiętam jak bałam się wszelkich zmian, choć tak naprawdę przecież w moim życiu nic nie było stałe i wszystko stale było jedną wielką niewiadomą. I pamietam jak miło zaskoczył mnie fakt, że zmiany niosą ze sobą "dobre" :D
Wiedźma napisał/a:
Dla mnie to była wielka przygoda, taka podróż w głąb siebie :roll:
Pięknie to ujęłaś Wiedźmo, ja odbieram swoją terapię zupełnie tak samo. Może jest tu ktos kto pamięta mój temat "Odkrywanie mojej planety" czy jakoś tak? ;) ;) ;) Powiem więcej, terapia skończyła się jakiś czas temu a moja przygoda trwa nadal i jest coraz piekniejsza :D
_________________
"Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś
- lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz, kim jesteś"
 
 
     
Bebetka 
Główna księgowa


Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 05 Paź 2008
Posty: 1560
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:54   

1andy1 napisał/a:
Czy się uda czy nie to inna sprawa, odpoczniesz przynajmniej, przemyślisz pare spraw...

Zdaję sobie sprawę, ze sukces i powodzenie zalezy tylko i wylacznie od mojej motywacji i determinacji.
Na terapii stacjonarnej, bedę sam na sam ze swoją chorobą mając cos w rodzaju takiego parasola ochronnego od trudów życia na całe 8 tygodni... :roll:
Tak więc z pewnością bedzie i czas na przemyslenie wielu spraw!
_________________
Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema
 
 
     
Nik@ 
Towarzyski



Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 316
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 19:54   

Życzę Ci wiele siły Bebetko, ale tam nie będziesz sama...
A dzieci, im też się przydadzą małe wakacje od mamy :-)
 
     
taki ósmy 
(konto nieaktywne)
[*][*][*]

Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 204
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 20:00   

No cóż, terapia to bardzo dobra dla alkoholika rzecz.

Mam nieodparte przeczucie, że akurat Tobie- Beba - pomoże. :D
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 12