jaki wariant terapii ? |
Autor |
Wiadomość |
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 08:12
|
|
|
Myslę, że Maniek ma jeszcze czas na podjęcie decyzji - ma czas do następnego spotkania z terapeutą.
Liczę na to, że się jednak zdecyduje na wariant 5 razy w tygodniu przez 7 tygodni.
Ja bardziej ufam intensywnej stacjonarnej terapii niż ambulatoryjnej.
Ale to pewnie dlatego, że akurat ten "model" na sobie przećwiczyłam. |
|
|
|
|
pietruszka
Moderator
Pomogła: 232 razy Wiek: 54 Dołączyła: 06 Paź 2008 Posty: 5443
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 08:17
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Ja bardziej ufam intensywnej stacjonarnej terapii niż ambulatoryjnej. |
Moje Słonko akurat wybrało wariant 2x w tygodniu po 2 godzinki, ze względu na pracę. Ale myślę, że miał w rzeczywistości mocną motywację. Z jego grupy z tego co wiem "przetrwała na trzeźwo" tylko jeszcze jedna osoba. Nie jest to imponujący wynik . |
Ostatnio zmieniony przez pietruszka Pią 17 Wrz, 2010 08:29, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 08:23
|
|
|
Tomoe, bo siem pogubiłam
Tomoe napisał/a: | 5 razy w tygodniu od 9-13 przez siedem tygodni
Bardzo dobry wybór!!!
Ja właśnie z takiej terapii w TOTU korzystałam. |
Tomoe napisał/a: | Ja bardziej ufam intensywnej stacjonarnej terapii niż ambulatoryjnej.
Ale to pewnie dlatego, że akurat ten "model" na sobie przećwiczyłam. |
No to w końcu na jakiej terapii byłaś -
ambulatoryjnej (5 razy w tygodniu od 9-13 przez siedem tygodni), czy stacjonarnej? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 08:38
|
|
|
Spróbuję sprecyzować.
Ambulatoryjna terapia w TOTU - to ta, która się odbywa 2 razy w tygodniu.
Natomiast ta, na której ja byłam (5 razy w tygodniu, przez 7 tygodni), nosi nazwę: Dzienny Oddział Terapii Uzależnień.
Realizuje się na nim taki sam program terapeutyczny, jak w szpitalnym oddziale odwykowym. I można dostać L-4 takie samo, jak za okres pobytu w szpitalu.
Dlatego użyłam określenia " terapia stacjonarna".
"Stacjonarna" - ale to nie to samo co "zamknięta".
Bo popołudnia, wieczory, noce i weekendy pacjenci mają wolne. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 09:37
|
|
|
ja byłem 12 tygodni, trzy razy na tydzień.
z grupy ok trzydziestu osób jaka przewineła sie w tym czasie na dzisiaj nie spotykam nikogo. rok temu było nas dwóch w AA, niestety |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 10:22
|
|
|
A ja byłam na terapii w trybie ambulatoryjnym - 5 razy w tygodniu przez 6 tygodni
i nazywało się to Terapia Intensywna,
w odróżnieniu od Terapii Podstawowej, także ambulatoryjnej -
2 razy w tygodniu po 2 godz. przez ileś tam (? ) miesięcy.
I wiedzieliśmy, że ambulatoryjna to dochodząca, a stacjonarna to zamknięta.
No ale może w różnych ośrodkach różnie to nazywają |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 10:24
|
|
|
Pewnie jest to kwestia nazewnictwa. |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:16
|
|
|
Z mojej grupy terapeutycznej do dnia dzisiejszego (czyli ponad sześć lat) trzeźwe są trzy osoby. Ale tylko dwie są nieprzerwanie trzeźwe.
Trzecia osoba na kilka miesięcy wróciła do picia, ale teraz znowu trzeźwieje.
Czwarty rok bez alkoholu, jak na razie.
Czwarta osoba regularnie zapija i regularnie podejmuje kolejne próby trzeźwienia.
Reszta pije. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:21
|
|
|
Tomoe napisał/a: | Z mojej grupy terapeutycznej |
Tomoe napisał/a: | Reszta pije. |
...a ile liczyła osób ta grupa...??? |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:25
|
|
|
Pełny, siedmiotygodniowy cykl terapeutyczny przeszło (razem ze mną) dziesięć osób.
Tych, którzy "odpadali po drodze" nie liczę, biorę pod uwagę tylko absolwentów. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:31
|
|
|
Tomoe napisał/a: | dziesięć osób. |
...czyli 70%... próbuje pić kontrolowanie... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:32
|
|
|
Jeden to miał cholernego pecha.
Już, już miał uwierzyć, że jednak jest tym alkoholikiem, aż tu nagle, w szóstym tygodniu jego terapii, knajpę mu koło domu wybudowali.
No i nie miał chłop wyjścia - MUSIAŁ się napić!!! Siła Wyższa!!! |
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:33
|
|
|
ZbOlo napisał/a: |
...czyli 70%... próbuje pić kontrolowanie... |
No, taki sobie, przeciętny "współczynnik skuteczności", jak w większości ośrodków na świecie. |
|
|
|
|
ZbOlo
[*][*][*] Ojciec Chrzestny
Pomógł: 35 razy Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 2713 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:35
|
|
|
Tomoe napisał/a: | No i nie miał chłop wyjścia |
...bo knajpa by się rozsypała.... tak, alko jak musi wypić, to wymyśli takie powody, że "klękajcie narody"... |
_________________ Homines soli animalium non sitientes, bibimus
|
|
|
|
|
Tomoe
(banita)
Pomogła: 106 razy Dołączyła: 01 Cze 2009 Posty: 4791 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pią 17 Wrz, 2010 11:37
|
|
|
Ten na początku miał dwa powody: złą żonę i złą teściową.
Trzeci powód - w postaci knajpy obok domu - powstał dopiero w trakcie terapii. |
|
|
|
|
|