Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Współuzależnienie- siostry i mama
Autor Wiadomość
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Sob 25 Gru, 2021 16:49   Współuzależnienie- siostry i mama

Witam wszystkich serdecznie, dawno mnie tutaj nie było, ale czy się pozmieniało? Pewnie sporo rzeczy tak :D
Moja mama zawsze miała silną wieź z nami a my z nią. Wolała trzymać szczamę z nami córkami i ustawiać nas przeciwko ojcu. Ok to jest przeszłość nie ma sensu się użalać.
Mam 28 lat i próbowałam się wyprowadzić z domu rodzinnego, ale zawsze wracałam z powrotem tak jakby coś Tutaj mnie trzymało. :nerwus: Od 2 lat prowadzę działalność i tłumaczyłam sobie ,że jak na razie pomieszkam z mamą ,aby nie płacić za wynajem. Cicho też liczyłam ,że znajdzie się jakiś chłopak/ mąż z którym się wyprowadzę i będziemy pół na pół opłacać mieszkanie. Nic takie się nie zadziało. Po jutrze kończę 28 lat i jest mi wstyd ,że cały czas mieszkam w domu rodzinnym mając tylko i aż własną firmę :roll:
Jak pytam siebie dlaczego nie chce się wyprowadzić to zrzucam winę na pieniądze, że lepiej zainwestować. Chodź w głębi duszy wiem, że ten problem jest związany z jakąś blokadą wewnętrzną. Strach na pewno przed nowym wątpliwości. No i na pewno smutek ,że nie będę żyła w takich silnych relacjach z mamą i siostrami. Myślę, że to także ma wpływ na to ,że nie mam męża... bo po co mieć chłopaka jak dostaję miłość od sióstr i mamy. Tylko za chwilę mojej mamy zabraknie a ja zostanę sama..
Dodatkowo mam program zaciągania długów u siostry co daje mi jakby bezpieczeństwo ,że zawsze będzie ze mną?
Czy może ktoś doradzić jak to widzi z boku?

Chcę mieć rodzinę swój dom,ale coś mnie trzyma. Pracuję nad tym rok czasu. Nawet skorzystałam z pomocy terapeuty..
Jestem jakby ofiarą, która mówi ,że się nie wyprowadzi ,bo firma bo pieniądze. Mam długi, po spłaceniu pożyczam kolejne. Plus dla mnie ,że jestem świadoma ,że to jakiś program.

Jestm mi wstyd ,że mieszkam z siostrami i mamą. Trcohę działamy jak taka drużyna jak współuzależniona. Mama mnie szantażuje ,że jestem zależna od niej. Siostry jakby też pilnują aby żadna nie wyszła z tego domu?
Trochę żałuje ,że wróciłam z K-K gdzie mieszkałam sama. Jak przyjeżdżałam do domu to mówiłam, ale dziwnie się zachowują ,bo widziałam to z boku..
Ostatnio zmieniony przez czerwonamila Sob 25 Gru, 2021 16:58, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 16:20   Re: Współuzależnienie- siostry i mama

czerwonamila napisał/a:
Cicho też liczyłam ,że znajdzie się jakiś chłopak/ mąż z którym się wyprowadzę i będziemy pół na pół opłacać mieszkanie. Nic takie się nie zadziało.

I całe szczęście że się nie zadziało, to o czym marzysz to najkrótsza droga do zostania rozwódką, wdową lub ofiarą przemocy domowej...

Mąż to ma być dodatek do kompletnej Ciebie a nie zapchajdzióra dla Twoich braków emocjonalnych czy finansowych.
Dopiero kiedy nauczysz się żyć całkowicie samodzielnie, możesz pomyśleć o życiu z kimś...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:01   Re: Współuzależnienie- siostry i mama

staaw napisał/a:
czerwonamila napisał/a:
Cicho też liczyłam ,że znajdzie się jakiś chłopak/ mąż z którym się wyprowadzę i będziemy pół na pół opłacać mieszkanie. Nic takie się nie zadziało.

I całe szczęście że się nie zadziało, to o czym marzysz to najkrótsza droga do zostania rozwódką, wdową lub ofiarą przemocy domowej...

Mąż to ma być dodatek do kompletnej Ciebie a nie zapchajdzióra dla Twoich braków emocjonalnych czy finansowych.
Dopiero kiedy nauczysz się żyć całkowicie samodzielnie, możesz pomyśleć o życiu z kimś...

Większość kobiet tak robi ,że mąż ma je utrzymywać.. Rodzą dzieci i chcą pieniędzy od nich.. Nie wiem co mam robić iść na etat i się wyprowadzić?
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:10   Re: Współuzależnienie- siostry i mama

czerwonamila napisał/a:
Większość kobiet tak robi ,że mąż ma je utrzymywać.. Rodzą dzieci i chcą pieniędzy od nich..

Ja tam nie wiem czy większość, wiem że wiele tak zrobiło i teraz bardzo żałują bo lekarstwo okazało się gorsze od choroby...
czerwonamila napisał/a:

Nie wiem co mam robić iść na etat i się wyprowadzić?

Na pewno w średniowieczu w którym się urodziłem mieszkanie z rodzicami po trzydziestce nie było normalne.
Teraz to powszechny obyczaj więc nie wiem co Co doradzić :bezradny:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:13   Re: Współuzależnienie- siostry i mama

staaw napisał/a:
czerwonamila napisał/a:
Większość kobiet tak robi ,że mąż ma je utrzymywać.. Rodzą dzieci i chcą pieniędzy od nich..

Ja tam nie wiem czy większość, wiem że wiele tak zrobiło i teraz bardzo żałują bo lekarstwo okazało się gorsze od choroby...
czerwonamila napisał/a:

Nie wiem co mam robić iść na etat i się wyprowadzić?

Na pewno w średniowieczu w którym się urodziłem mieszkanie z rodzicami po trzydziestce nie było normalne.
Teraz to powszechny obyczaj więc nie wiem co Co doradzić :bezradny:


Napisałam Ci priv no Ty jesteś trochę straszy i masz inne przekonania. Ja raczej nie chcę brać byle czego co mi po 2 randkach nie odpowiada. Może za duże wymagania. Nie mam pojęcia. Może za bardzo chciałam jak miałam 25 lat. Nie wiem , przykro mi jest bardzo.. Miałam sporo terapii, nawet jeszcze w tym roku i tak nic.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:16   

Terapii jak znależć męża?
 
     
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:19   

Maciejka napisał/a:
Terapii jak znależć męża?

szczerze to wszystko finanse, związki. Okazało się ,że mam pełno dziwnych programów i przekonań.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:21   

I co z tymi przekonaniami i programami?
 
     
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:23   

Maciejka napisał/a:
I co z tymi przekonaniami i programami?

trzeba nad nimi pracować, zmieniać je ,bo one kreują nasze życie. Czuję się jak frajer mogłam zabrać jakiego alkoholika i powtórzyć historię przynajmniej miała bym już z głowy rodzienie dzieci i staus żona...
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:26   

Co Ty pitolisz, jakiegos alkoholika? A wasze dzieci by mialy podobne do Twoich ? Dostalas recepte, zalecenia i trzeba pracowac? A kto ma to zrobic? Ja , Stasiek, Black , inni ludzie z forum?
 
     
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:30   

Maciejka napisał/a:
Co Ty pitolisz, jakiegos alkoholika? A wasze dzieci by mialy podobne do Twoich ? Dostalas recepte, zalecenia i trzeba pracowac? A kto ma to zrobic? Ja , Stasiek, Black , inni ludzie z forum?

No pitole, bo staaw stwerdził,że to nie normalne ,że mam 28 lat i nie mam męża.. ryczeć mi się chce.
 
     
Maciejka 
Uzależniony od netu
dawniej perełka



Pomogła: 65 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 28 Sty 2013
Posty: 3825
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:34   

A Stasiek to kim dla Ciebie jest , ze jego opinię, zdanie traktujesz jak jakis wyznacznik? Dla mnie Stasiek czy inna osoba z forum, z reala to po prostu inny czlowiek , ktory cos tam przekazuje ale to ja sama decuduję czy cos z tego wezmę i czy wezmę. Słucham wszystkich ludzi , no dobra moze nie wszystkich ale mam swoj rozum.
Ostatnio zmieniony przez Maciejka Nie 26 Gru, 2021 17:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9024
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:36   

czerwonamila napisał/a:
Maciejka napisał/a:
Co Ty pitolisz, jakiegos alkoholika? A wasze dzieci by mialy podobne do Twoich ? Dostalas recepte, zalecenia i trzeba pracowac? A kto ma to zrobic? Ja , Stasiek, Black , inni ludzie z forum?

No pitole, bo staaw stwerdził,że to nie normalne ,że mam 28 lat i nie mam męża.. ryczeć mi się chce.

To na otarcie łez podpytaj jak to jest kiedy się bierze pierwsze spodnie z wieszaka, byle były w domu :p

O tym że najpierw masz sama się uniezależnić od całego świata łącznie z prezydentem i europejskim trybunałem sprawiedliwości już nie doczytałaś?

Kiedy powiesz o sobie że jesteś szczęśliwą singielką, zamiast starą panną, możesz mi podsyłać absztyfikantów do oceny :rotfl:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3392
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:39   Re: Współuzależnienie- siostry i mama

czerwonamila napisał/a:
staaw napisał/a:
czerwonamila napisał/a:
Cicho też liczyłam ,że znajdzie się jakiś chłopak/ mąż z którym się wyprowadzę i będziemy pół na pół opłacać mieszkanie. Nic takie się nie zadziało.

I całe szczęście że się nie zadziało, to o czym marzysz to najkrótsza droga do zostania rozwódką, wdową lub ofiarą przemocy domowej...

Mąż to ma być dodatek do kompletnej Ciebie a nie zapchajdzióra dla Twoich braków emocjonalnych czy finansowych.
Dopiero kiedy nauczysz się żyć całkowicie samodzielnie, możesz pomyśleć o życiu z kimś...

Większość kobiet tak robi ,że mąż ma je utrzymywać.. Rodzą dzieci i chcą pieniędzy od nich.. Nie wiem co mam robić iść na etat i się wyprowadzić?

Z tą większością, to się absolutnie nie zgodzę. :nie:
Znam może ze trzy takie kobiety, które taki właśnie układ ustaliły ze swoimi mężami.
A czego Ty chcesz, Czerwona?
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
czerwonamila 
Gaduła



Pomogła: 3 razy
Wiek: 30
Dołączyła: 01 Cze 2016
Posty: 647
Wysłany: Nie 26 Gru, 2021 17:41   

staaw napisał/a:
czerwonamila napisał/a:
Maciejka napisał/a:
Co Ty pitolisz, jakiegos alkoholika? A wasze dzieci by mialy podobne do Twoich ? Dostalas recepte, zalecenia i trzeba pracowac? A kto ma to zrobic? Ja , Stasiek, Black , inni ludzie z forum?

No pitole, bo staaw stwerdził,że to nie normalne ,że mam 28 lat i nie mam męża.. ryczeć mi się chce.

To na otarcie łez podpytaj jak to jest kiedy się bierze pierwsze spodnie z wieszaka, byle były w domu :p

O tym że najpierw masz sama się uniezależnić od całego świata łącznie z prezydentem i europejskim trybunałem sprawiedliwości już nie doczytałaś?

Kiedy powiesz o sobie że jesteś szczęśliwą singielką, zamiast starą panną, możesz mi podsyłać absztyfikantów do oceny :rotfl:


No to Stasiek do mnie pitoli, bo on gdzieś utknął w koumnie bez urazy. Żenili się bo trzeba było a kobietki były takie mało zaradne.. Potrzebowały mężów do utrzymania teraz kobieta sama daje radę i moim zdaniem za chwilę mało kto będzie się decydował na rodziny. Ja nawet nie wiem czy chce mieć dziecko ,bo po co? :mysli:
ESENTA jestem zła na siebie, bo myślę inaczej niż większość i z tego powodu mam problemy. Teraz jest styczen luty u mnie martwy sezon auto się psuje etatu nie mam. Jestem pogubiona :roll:
Ja chcę męża niezależnego , który będzie mi doradzać w działalności, będzie moim oparciem.
Ostatnio zmieniony przez czerwonamila Nie 26 Gru, 2021 17:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 15