Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jola
Autor Wiadomość
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Wto 29 Lis, 2022 13:14   Jola

_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2407
Wysłany: Czw 01 Gru, 2022 13:02   

Oglądnąłem, dosyć poruszające, a na pewno zmuszające do refleksji. Z początku myślałem, że zafundowała sobie kobita życie na autopilocie, po najmniejszej linii oporu i to na własne życzenie. A teraz marzy jej się jakieś mieszkanko socjalne? Jakaś rentka? I tak przepasożytować do końca swoich dni... Ale potem naszło mnie to. Co jeśli to wszystko, te wszystkie kolejne wybory, które zaprowadziły ją tam gdzie jest teraz, co jeśli to wszystko zapoczątkowane zostało tym, że matka nie chciała się zgodzić żeby sobie pracowała jako fryzjerka? Może wtedy to jej życie by sie potoczyło jakoś inaczej? Normalniej? Często o tym myślę w kontekście moich dzieciaków, na ile zachęcam je do nauki i pracy, a na ile odbudowuję sobie swoje poczucie wartości i chciałbym się grzać w ich sukcesach? Chyba tak nie jest, raczej jestem wyluzowanym rodzicem, nawet ostatnio stwierdziłem że nie widzę większego sensu w chodzeniu do ogólniaka na wywiadówki - starsza ma swój rozum, ma prawie 15 lat już, wie co nieco o życiu. Ja go za nich nie przeżyję, ale też i wiecznie nie będę utrzymywał. Mieliśmy zagwozdkę z młodszą, bo z początku chciała do technikum gastronomicznego, w pewnym momencie nawet o zawodówie myślała, ale jakoś wytłumaczyliśmy, że po zawodowie w gastro to naprawdę ciężka tyraczka. A w sumie problem zniknął gdy "wchłonęło" ją licealne towarzystwo starszej córki - teraz już też chce do ogólniaka... Więc problem wyboru zawodu odsuwa się na kilka kolejnych lat.
Ale wracając do bohaterki filmu - przerażające jak nie nasze własne decyzje mogą nam "ustawić" przyszłość i nasze własne życie... Może przez to ta jej matka tak płakała jak ją ostatnim razem widziała?
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 7