Może być tak również że alkohol nie uwalnia u wszystkich specjalnych mocy. Jak tabsy "Power".
Jedni dostają guzik, a inni eksplodują rozrywani na drobne kawałki.
Nie chcę się kłócić. Może tak być.
Zwracam się do mojego boga z wielką prośbą by natchnał mnie jak 30 lat temu.
Proszę i błagam, panie. Daj mi pić napoje wysokosłodzone!
Niech rozwalą mi wątrobę i nerki, ale żebym się czuł jak gość, a nie jak Chipflash.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum